Forum Ogrodnicze Oaza

Wczoraj celowo pojechałem na działkę w celu 'sfocenia' moich ptaszków w karmniku. Nie było już ich, wyrosły i wyleciały Cholibka, straszelnie szybko

Ale na pociechę kilka host:

No i jeszcze taka ciekawostka: otóż Muzeum Wsi i Rolnictwa w Ciechanowcu co jakiś czas organizuje fajne imprezy - zazwyczaj jarmarki i odpusty. I właśnie w ub niedzielę, 22 czerwca drugi raz był organizowany Jarmark św. Antoniego. Wstęp na teren muzeum i do większości obiektów był darmowy. Niestety dojechałem zbyt późno żeby wszystko obejrzeć, w dodatku byłem z dziećmi więc niekoniecznie miałem możliwość zwiedzania
Ale dla zachęty fotki z chatki, w której spotkałem bardzo miłą tkaczkę (zdjęcie zrobione za jej zgodą)

Moja córcia uczy się sztuki tkania

Teraz podobna imprezka będzie w sierpniu - święto chleba - warto pojechać

Tkało się chodniki i pasiaki na takim sprzęcie

"Poszłeś" w hosty??????

......hosty to u niego efekt uboczny ......jeszcze nie jest do końca przekonany ale pracujmy nad tym

Oby ślimaki nie weszły Ci w paradę

Leszek.G wrote:
No i nie dowiemy się już, co to były za ptaszęta, szkoda!

Tak to niestety jest z ogrodami na odległość... też wiele ciekawostek przeoczyłam z tego właśnie powodu

Leszku
Pokazałeś,piękne znajome hosty, to co lubię

Siberia wrote:
mirdem wrote:
To efekt nazbyt częstego oglądania przepięknych host u Poll, i częstego oglądania "żywca" u Mirki

A jakby tego było mało, to dzisiaj dosadziłem kolejne, za które darczyńcy raz jeszcze ogromne podziękowania

King size (ułamały się jej 2 listki w transporcie)

The Razor's Edge

Ale dla niepoznaki że ciągnie mnie w hosty, to taka żaróweczka która miała być pnąca

Bylica Piołun

i miodunka 'Rachel vernie'

Amlos, odgadnę ptaszynę jak tylko znajdę atlas ptaków Polski - gdzieś położyłem w dobre miejsce żeby nie zapomnieć

Aniu, to dopiero początki, a wszystko przez forum

Leszku, zawsze gdy wchodzę na twój wątek to się uśmiecham. Teraz też tak jest

Autor wątku pewnie zalatany? No, nic... Poczekamy.

Nowe hostki ..ładne
A nasturcję też mam ,jako uzupełniacz gdzieś w liliowcach i jeszcze gdzieś,żeby zielsko mniej rosło.

Krysiu, właśnie wróciłem do domu. Byłem koło Kruszynian (sławnych z 'Barw szczęścia' i meczetu) i bialoruskie nadajniki zakłócały polskie - dlatego byłem niedostępny.

Aniu, nasturcja pierwszy i ostatni raz - miała być pnąca, dorastać do ponad 1m wys, a wyszły jakieś wypierdki - tylko jedna roślina ma 30cm

No cóż niespodzianki się zdarzają

Zapewne Ania ma rację. Ale potraktuj to jako ''nasturcja pnąca, mini''. Może to ''coś'' jeszcze urośnie?

Trochę zaległych zdjęć:

Taka malinka mi zakwitła

Trytomy już po kwitnieniu:

Nowy nabytek - trawka mini - wszystko przez panią M.

I zaczynają dalie - jako pierwsze nieodmianowe miniatury

...ale trawka ładna .............. u mnie też zakwitła biała miniaturowa , śliczna ........... a goździk szepietowski okazał się całkiem czerwony jak w najlepszych czasach PRL-u

Mireczko, Szepietowo sobie odbijemy
Tymczasem kilka zdjątek zrobionych dawno temu

Primula capitata:

Wiązówka którą czeka kompostownik

Tawułka:

Szczeć draperska:

Dalia miniaturowa - ok 30cm ma:

No i jeszcze liliowiec :

Liliowa ''Malinka'' jest przecudna, podobnie jak Tawułka. A czemu wiązówkę chcesz wydyźdać na kompostownik? W czym ci tak podpadła, że ją tam wychuśtać chcesz?

Krysiu, co najmniej z dwu powodów: 1- za mocno się rozłazi po rabacie; 2- za dużo miejsca zajmuje.
Znacznie lepiej wyglądała by tam kępka ładnych liliowców