Forum Ogrodnicze Oaza

Hmmm i to jest problem Zawsze te wiosenne maja więcej czasu aby się zaaklimatyzować na miejscu
Choć powiem szczerze, z wiosennych zakupów mam równie dużo strat, co z jesiennych.
Przemarzły lub wyschły w szkółkach zimą i wysłali takie sadzonki do niczego

Fakt, ze sklepy leca juz na wyprzedazy ma swoje pewne plusy - w weekend zajechalam do ogrodniczego w Mragowie i zwatpilam widzac dorodne sadzonki roz po ok. 7zl. Jesli tylko okaze sie, ze to co jest napisane na metkach zgadza sie z tym co kupilam(zlapalam za new dawn - ta latwo zweryfikowac po mrozoodpornosci i eden rose(ja ciezko pomylic z czymkolwiek ), to w przyszlym roku tez sie tam zamelduje pod koniec czerwca.... widzialam sadzonki angielek w cenie ponizej 10zl

Fortuna (W.Kordes' Söhne 2002) to wartosciowa roza zdobywczyni kilku medali zlotych i srebrnych na wystawach rozanych
Nalezy do grupy Rigo-Rosen,bardzo odpornych na choroby grzybowe.Wszystkie roze z tej grupy maja certyfikat ADR
Powyzej -26°C zaleca sie okryc na zime nie pachnie nie musi ma ogrom kwiatow ----> Fortuna
Isiu jak u Ciebie sprawuje sie ? bo zaczynam kontemplowac

Pozdrawiam Markus

GreenEvil ależ cudnie by było gdybym taki sklep miała u siebie niestety porzadnej różanej szkółki w pobliżu Płocka nie ma

Markus ładna nazwa prawda różyczka bardzo delikatna subtelna (niestety różowa) u mnie mały krzaczorek były dwa ale jeden nie przetrwał, rzeczywiście nie choruje ale krzew malutki do 40 cm (na razie ?)mam ją drugi sezon.

Temat kupowania róż jesienią czy wiosną, to trochę jak dyskusja o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy Jedno i drugie teoretycznie może źle się skończyć.. niestety.. Ja nie mam zdania. Sadziłam tak i tak, a efekty były podobne.

Różyce bajeczne

Pięknie sobie rozplanowałaś swój ogród i masz dobrą ziemię bo wszystko tak ładnie Ci rośnie....przysiadłam trochę na ławceprzyjrzałam się pięknym i dorodnym różom , liliom i kwitnącym krzewom ...pięknie tu....

Kocinko do tej pory wolałam kupować różyczki jesienią ze sprawdzonych szkołek (żeby było to co na metce) , wiosną-latem to raczej te w donicach i najlepiej kwitnące (koty z worka )teraz mam obawy bo boję się o przezimowanie. Za miłe słowa bardzo dziekuję

Alinko witam Cię w moim ogrodzie, ziemia jest raczej kwaśna ale szybko przesuszona, staram się mówić do roślinek (nie na wszystkie roślinki to działa) że jak nie będą rosły to sie pożegnamy czasem działa Pozdrawiam cieplutko

Piękne róże, krzewy, hosty. Zwłaszcza spodobały mi się hosty skomponowane ze śliczną pnącą różyczką. Zdradzisz, jaka to odmiana, szukam od jakiegoś czasu róży pnącej.

Tak,Fortuna kolem sie toczy Isiu

Witaj Isiu!
Choć ja siedzę na ogół w dziale doniczkowym, to jednak postanowiłam wdepnąć na chwilkę do ogrodowego, by może coś podpatrzeć i zapamiętać, a w przyszłości gdy będę miała już własne M-coś tam, uczynić podobnie. Z zapartym tchem i rozdziawioną buzią oglądałam twój przeistaczający się kawałek ziemi w piękny ogród. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Cudnie to wszystko urządziłaś - masz do tego głowę i serce - to od razu widać!! A czy tą altanę podobnie jak pergolę robiliście także na zamówienie czy kupiliście już taką gotową?

Witajcie

Hiacynto podejrzewam, że to Sympathia ale to jedna z pierwszych różyczek kupiona raczej bez karteczki rabata która Ci sie tak podoba ma słonecz ko do południa później cień więc może rózyczka troszkę inaczej by kwitła gdyby była w bardziej dogodnym dla siebie miejscu u mnie kwitnie tylko raz a przeciez Sympatyczna powinna do jesieni.

Markussamo życie

Kerstinbardzo miło mi gościć Cię w moim ogrodzie. Pergole rzeczywiście robione były według mojego projektu na zamówienie u stolarza, natomiast altanę zrobił eM (czyt. mąż) wyrysował, wyliczył, kupił gotowe elementy i powolutku z pomocą moją i synów stawialiśmy krok po kroku (najpierw szalunek i wylanie placu pod altanę)teraz właśnie układanie płytek jak będzie skończone pokażę.

dzisiaj mnie naleciało melancholijnie może dlatego że różyce odpoczywają a może przez deszcz ....troche wspomnień tych co już nie ma


Westerland


Papageno


Mozart


Nostalgie


Golden Celebration


Charles Austin


Rumba


Pink Peace

Serwus Isiu

Imponujaca altana fachowo wykonana chlopaki garna sie do pracy
Polozone plytki dopiero pokaza jej piekno zawsze ale to zawsze dobre wykonczenie danej pracy zamyka dzielo
Jutro ma byc pierwszy dzien bez deszczu moze humory sie nam nareszcie poprawia
Roze piekne jestem pewny jesienia przybeda jakies w miejsce utraconych
nie pytam dla kogo te razy ... pierwsze ikonka jest wyraznie o zabarwieniu socjologicznym
pierwszy raz jak przyfasoliłas poczulem nastepne coraz mniej odczuwalne z jaka konsekwencja pracujesz musisz byc bardzo wysoko cenionym pracownikiem
bardzo tolerancyjny Dżentelmen zafundje Ci posilek regeneracyjny cobys nie oslabla
jak zaslabniesz gotow jestem reanimowac oczywiscie metoda tradycyjna

ostatnie truskaweczki dla ciebie...kto zjada ostatki ten....


Pozdrawiam Markus

Markus truskawa mniam jakos mało wyjątkowo w tym roku jadłam teraz maliny i arbuzy na talerzu często witaminek nigdy dość dzięki straciłam ostatnio zapał ogrodowy a po obejrzeniu Izy ogrodu mój wydaje się ścierniskiem...muszę dojśc do siebie a mam jeszcze kawałek

Dla wszystkich zaglądających na szczęście









Clematis JPII



Clematis K. Wyszyński



Hortensja Vanille-Fraise "Renhy"



moje jeżówki

Isiu, dzięki za tęczę - szczęścia nigdy za dużo!
Piękne są Twoje lipcowe rabatki, a hortensja bukietowa wyjątkowo pięknie i obficie kwitnie

Fajna podwojna tecza Isiu

Powojnik Jan Pawel II kwitnie moj tez zaczyna rozwijac paki,Kardynal Wyszynski ciekawy ma kolor
Hortensja ma tyle kwiatow a dopiero sie rozwijaja ,bedzie piekny widok
Dalie dopiero zaczynaja ? u mnie tez pierwsza biala,ladna ruda jezowka

Pozdrawiam Markus

Dalu dzieki ciekawa jestem czy ta moja hortensja wybarwi sie ta jak na metce

Markus właśnie ruda fajnie ja okresliłes bo skubana zmienia kolor miała być bardziej czerwona a przebarwia sie na rudo i też fajnie najwazniejsze że nie różowa

rude wspomnienia rabata przed domem: