Forum Ogrodnicze Oaza

Oooo jak fajnie...Gigusia na Oazę zawitała
Miło że jesteś...będę zaglądac

Kochani moi witajcie cieplutko.
Wczoraj natargałam 2 beczki 200l wody ze studni i jak mi coś szczyknęło w plecach to do dzisiaj ledwo chodzę, ale co tam to mnie nie powstrzymało dzisiaj aby wejść na dach altany (zresztą karkołomny wyczyn - krzesło, beczka, dach od wc i wreszcie dach altany )ale chciałam Wam pokazać rzut działki mojej z góry

Że też ja przegapiłam ogród z psiakiem . Witam . Działka fajna .

Dorciu witanko w moich skromnych progach. Pozdrawiam

A ile ma Twoja działka, bo na zdjęciach wydaje się bardzo duża. I jaki warzywniak

Za to nigdzie nie widzę płotków antypsowych . Pozwalasz mu na wszystko?

Martunia - moja działka, to łącznie 2 działki i razem mają 8,5 ara. Pies i tak gania gdzie chce, więc próżne moje komendy - typu do nogi, nie wolno itp. Buziaki

Giga Ty to jesteś szalona...z "zepsutymi" plecami po dachu altany chodzic
Ale powiem Ci że kawał tej działki masz...i kwiatuchy i warzywka i drzewka...wszystko co potrzebne jest...

No jak dajesz sobie radę z taką działką to musi być z Ciebie silna kobita

Adasiu, Fragolciu daje jakoś radę, czasami się nie chce, ale każdy wolny czas poswięcam na działce i jakoś idzie. Jak jedno zrobione, to dugie zarosło i tak w kółko. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedzinki.

Giga ..ładnie masz na działce tak luźno i swobodnie ładnie zrobione nasadzenia..pięknie kwitnie Ci szałwia ...jeśli będzie można to prosiła bym o kilka nasionek jak będą dojrzałe bo ich trzeba wysiewać prosto z krzaczka - tak samo jak orliki...Tawułka już rozkwita mije jeszcze nie..

Alinko ja najchetniej to juz bym dała Tobie siewki bo mam ich pełno, postaram się pozbierać, ale jch chcesz gotowe siewki to wyślę.

Szałwia już tak ładnie Ci kwitnie ...moją to dopiero lekko znad ziemi widac,pewnie dopiero w przyszłym roku zakwitnie

Dziewczyny kochane- przepraszam - hurtem poszły fotki i szałwia jest z ubiegłego roku, moje siewki też powyłaziły z ziemi. Jeszcze raz sorka, ale piękna jest no nie??

Kochani moi- dzisiaj całą noc lało i w dzień też. Cieszę się bo deszcz tak potrzebny, wreszcie roślinki porządnie podlane.

A u mnie się chmurzyło i chmurzyło, a teraz się rozpogodziło i deszczu jak nie było tak nie ma

Gigulec witaj w Oazie
Jejku, jak Ty panujesz nad tym czekoladowym, że Ci wszystkiego nie tratuje? Ja sobie ze swoimi nie mogę dać rady Właśnie kombinuję jakby tu dyniowate zagrodzić.

Witajcie kochani. Sorka, ale nie mam zbyt czasu teraz na forum. Ciągle coś sie dzieje, a dzisiaj mecz - już kipi we mnie
Dziękuje wszystkim za odwiedziny. Magicznamój pies na początku skakał po wszystkim i wszędzie, nawet mi na głowę jak czyściłam grządki, to się wkurzyłam i go zamknęłam na tarasie altany. Teraz już wie ze nie wolno i bawi się na trawniku.Pozdrawiam Was gorąco

Twoje hosty to prawdziwe hościska
A cóż to za powojnik o szczupłych płatkach, taki delikatny