Forum Ogrodnicze Oaza

Danusiu gdzie Ty się podziewasz?, jak tam murek z cegieł skończony?, pokazałabyś efekt końcowy pozdrawiam i czekam na fotki

Edytko, murek stoi w stanie surowym i pewnie tak zostanie, z czasem obrośnie roślinami. Obsadziłam różami okrywowymi, jak zakwitną to pokarzę, na razie nie wygląda ciekawie. Kręgosłup nie pozwala na szaleństwa architektoniczne. Na razie zajęłam się tym co już rośnie. Wreszcie mam czas cieszyć się ogrodem, robić przetwory, zbierać zioła. Żadnych rewolucji ogrodowych nie przewiduję.

No to cierpliwie czekam na fotki a może cykniesz kilka zdjęć ogrodu zimą ......takie ogólne całościowe

Edytko, miło że pamiętasz o mnie. Duże kłopoty zdrowotne ograniczyły znacznie moją aktywność w internecie. Po woli stan zdrowia się stabilizuje i ja robię się bardziej aktywna. Pora roku też trochę mobilizuje. Zdjęć zimowych w tym roku nie robiłam. Zaczęłam za to siać pierwsze warzywa. Papryki już po pikowane, wykiełkowała cebula, karczochy, kapusta Pak choi, burak liściowy, bub. Z pomidorami jeszcze czekam do ostatniego tygodnia marca.

Mam nadzieję, że zdrowie wróciło i zbierasz siły na nowy sezon ja wysiałam pomidory 3 odmiany dziś pikowałam, bo się już kładły na swoich cienkich łodyżkach już tęsknię za tym smakiem

Edytko, ze zdrowiem nadal kiepsko ale jakoś trzeba pchać ten wózek. Mam jeszcze miesiąc zaległego urlopu. Rehabilituję się na wszystkie możliwe sposoby. Może pomału wszystko się ułoży. Na razie szykuję się do nowego sezonu. Ogród jesienią eM posprzątał, dla tego teraz nie muszę się spinać. Jak jest ładna pogoda to wychodzę i coś tam robię, przycinam, pomału ściągam otulony. Ponieważ mało kiedy jest ładnie to mało co w ogrodzie robię. Mam za to czas zająć się sadzonkami. Pikowałam już papryki, karczochy. Wysiałam cebulę, już pierwszy raz strzygłam. Podkiełkowane bób i kapustę Pak choi wsadziłam do skrzynek, na razie przykryłam agrowłókniną. Kiełkuje lobelia, majeranek, trawa cytrynowa, bakopa. Na batatach pokazało się sporo kiełków z malutkimi listkami ale jakoś pomału rosną. Mam nadzieją że wo wiosny będą sadzonki. Zaczynam właśnie siać pomidory.

Danusiu - przydreptałam z tulipankami i życzeniami

Nie spodziewałam się że tu ktoś zagląda a tu proszę jakie piękne życzenia.
Aniu ślicznie dziękuję. Samych pogodnych dni życzę.

Danusiu, zaglądamy, zaglądamy

Wyskoczę jak filip z konopi, ale chciałam Cie zapytać o wędzenie kurczaka (tego na początku wątku) - trzymasz go w jakiejś zalewie a potem parzysz i wędzisz? Ile czasu poszczególne czynności trwają? Ja wędzę tylko schaby, boczki i kiełbasy, a chętnie spróbuję czegoś innego

Danusiu przeglądałam swój wątek i przypomniałam sobie jak dawno u Ciebie nie byłam- wchodzą a tu....? brak gospodyni. Mam nadzieję, że to brak czasu...... pozdrawiam i ściskam, odezwij się proszę

Witam serdecznie każdego kto tu zajrzy. Na początek troszkę się wytłumaczę z mojej trzyletniej nieobecności na forum. Zdrowie,zdrowie i jeszcze raz zdrowie. To jest główna przyczyna. Rok 2017, zamiast pracować, przebywałam na zwolnieniu. Pukałam do lekarzy z prośbą o prawidłową diagnozę. Chodziłam od drzwi do drzwi, aż wreszcie po dwóch latach doczekałam się. Diagnoza to podstawa. Od nowego roku czuję się coraz lepiej . Od dwóch lat jestem emerytką i szczęśliwą babcią trojga wnucząt. W trakcie tej kilku letniej przerwy na forum w moim ogrodzie zaszło trochę zmian. Ja zajmowałam się logistyką a M realizacją. W pierwszej kolejności zlikwidował duże oczko i zmontował kaskadę z małym zbiornikiem, zabezpieczoną przed dziećmi siatką i roślinami. W ten sposób trawnik się powiększył i maluch mają dużo miejsca do zabawy. Przybyło mi trochę drzew i krzewów owocowych. Z warzyw uprawiam pomidory, papryki,ogórki. Do tego niewielką ilość różnorodnej zieleniny i oczywiście zioła. Właśnie zaczynam przygotowania do nowego sezonu. Na razie przygotowałam ziemię do siewu, przeglądam nasiona. Korzystając z ładnej pogody przycięłam krzewy, porządkuję rabaty. Tydzień temu rozsadziłam żagwin, wykopałam korzeń lubczyku do suszenia. I tak małymi kroczkami zbliżam się do wiosny.
Niestety przez chorobę uboga jestem w zdjęcia. Na razie pokarzę to co mam. Od wiosny będą nowe fotki.

Witaj Danusiu po przerwie. Cieszę się, ze wracasz do zdrowia. Nowa wersja ogrodu wygląda bardzo ładnie. Jestem ciekawa kolejnych zdjęć.

Bea dziękuję za odwiedziny. Fotki będą ale pomałubo mamstraszny bałagan w zdjęciach. Muszę trochę uporządkować.

Zimy nie ma, i pewnie już nie będzie. Krzewy wypuszczają listki, na drzewach owocowych pąki nabrzmiałe. Pada, pada, i pada i ciepło. W sobotę ma być 12 o C. Zapowiadają deszcze, ale może po po południu się uspokoi. Czas zrobić oprysk drzew i krzewów owocowych. Szczególnie myślę o brzoskwini.

Piękny ogród Danusiu , z przyjemnością się go ogląda w te szaro bure dni.