Forum Ogrodnicze Oaza

kochani pomóżcie ustalić, czy moja hosta jest chora? , to zdjęcie z ubiegłego roku, w tym na razie nic nie zauważyłam, na razie ich nie przesadzam, bo czekam z nadzieją,że to nie jest wirus,Hosta Fire and Ice




pozdrawiam

i jeszcze jedno zdjęcie

Pollu,moja GS była kupiona na początku października 2011 roku jako spora z kilkoma odrostami. Wówczas nie zauważyłem na niej zmian chorobowych.W ubiegłym roku, zauważyłem nacieki na kilku liściach i deformacje. Już wówczas byłem z nią ostrożny ale nie sądziłem,że to może być HVX.Teraz już wiem

nikt mi nie pomoże w ustaleniu? Krysia

Przyglądam się i przyglądam, ale zdjęcie jest zupełnie nieostre i nie da się stwierdzić co tam się na tych liściach dzieje...

dziękuję,że zajrzałaś, zrobię nowe zdjęcia, aparat nie był dobrej jakości niestety, ale póki co dziękuję

Sonko, wszyscy zaglądamy, ale niestety, jak foty nie pozwalają na jakąkolwiek ocenę, to nikt się nie odzywa, no bo i po co... Aby jednoznacznie stwierdzić objawy wirusa, potrzebne są bardzo dobre zdjęcia obu stron blaszki liściowej, a i to często nie wystarcza, i do ostatecznej diagnozy niezbędne staje się wykonanie specjalistycznego testu.

w jaki sposób przeprowadza się taki test?

Testy Są do kupienia, ale cena bardzo często przewyższa wartość hosty. Gdzie, to nie wiem, Poll będzie wiedziała

muchazezlotym wrote: muchazezlotym wrote:
Moja Tenryu w tym sezonie wygląda na całkowicie zdrową

W dniu dzisiejszym po pracy pojechałem do centrum ogrodniczego w mojej okolicy. Zobaczyłem dużą partię host,więc trzeba było pooglądać.Nauczony już doświadczeniem, rączki z tyłu, co by nie dotknąć Zacząłem oglądać ...i!!! no właśnie...Wiele zarażonych host...




...tutaj nie trzeba komentować...

Można by sobie zadać pytanie po co takie zdjęcia? Wydaje mi się ,że po to, aby świadomość amatorów hobbystów hościarzy była zdecydowanie większa. A tacy jak ja, mieli poglądowe materiały z czym mamy do czynienia.I co można kupić w centrach (sklepach)ogrodniczych.
PS
Poszedłem do Pani i jej pokazałem swoje ,,znalezisko" była zdumiona...

proszę mie uświadomić czy to choroba

Jadwiga, tak to choroba - prawdopodobnie wirus jakiejś mozaiki, łatwo może się rozprzestrzenić na inne hosty

Pokażę i ja swoją hostę zarażoną HVX - Johnny Angel:

rok 2011 - brak objawów wirusa:







rok 2012 - wyraźne objawy:







rok 2013 - hosta zupełnie zmieniona ( zdjęcia sprzed chwili - z lampą - przepraszam za jakość)

upsss.Faktycznie źle ona wygląda.Dzisiaj w sklepie ogrodniczym widziałem nie lepsze...Cieszę się,że jest to forum.Można naprawdę wiele z niego się nauczuć.Hostomaniacy z całej Polski łączmy się...

Ta pochodzi niestety od tzw. "sprawdzonego", uznanego sprzedawcy z Holandii... Tam też niestety trafiają się takie egzemplarze.... dlatego profilaktykę należy zachowywać ZAWSZE , tym bardziej, że wirus parę lat może być utajony i niewidoczny.

dzięki za odpowiedż wczoraj mąż ją wykopał ,czym mogę zabezpieczyć inne jak na razie była tylko ta

Innych raczej już teraz nie zabezpieczysz - miejmy nadzieję, że wirus się na nie do tej pory nie przeniósł. Po prostu obserwuj pozostałe.