Forum Ogrodnicze Oaza

hosta (funkia)

Undulata Albomarginata


Zdjęcie robione w ogrodzie mojej znajomej:

15.07

Jeśli przyda się Albomarginata to służę :

Dopiero były kły,a już szykuje się do kwitnienia
11.05

Zauważyłam u Ciebie hosty w donicach - co z nimi robisz zimą

Jeśli do mnie to pytanie, Bożko ,to ja mam w donicach tylko miniaturki Stiletto. Zimuję je zadołowane w tunelu foliowym. Szybko ruszaj ą z wegetacją i o tej porze mam już ładny gąszcz w donicach

U mnie to hosta,która najszybciej przyrasta. Mam do niej sentyment,bo to moja pierwsza Występuje w kilkunastu egzemplarzach. W tym roku kilka

zadoniczkowałam i skomponowałam z czerwonymi pelargoniami. Nawet się nie gryzą

Nikt o mnie nie pamięta bo jestem zwyczajna... ale za to wytrwała i bardzo wierna.

Undulata Albomarginata dziś nieśmiało próbuje rozwijać kły. Tegoroczny chłodny kwiecień sprawia, że idzie jej to opornie

22.04.br.

Alez pamieta,pamieta.
W tamtym roku sadzilam klacze z jednym klem,w tym roku klow jest duzo wiecej.Niestety nie doliczylam ile

Moja dzisiejsza .

Dzisiejsza fotka... mimo zimna najszybsza

Odmiana najstarsza, rozrastająca się najszybciej, wielokrotnie redukowana i zasilająca kompost (bo co za dużo to niezdrowo ),
bez podlewania, nawożenia, nie mówiąc już o okrywaniu - rośnie w wielu miejscach ogrodu, a najlepiej w głębokim cieniu.
Tu pod północną ścianą :
09.06.




Od kilku lat może pochwalić się całymi liśćmi. Poprzednio ślimaki i pomrowy szatkowały i dziurkowały je doszczętnie

Ta sama hosta co jest kilka postów wyżej
zdjęcie dzisiejsze

Adasiowa wrote:
Aniu, tak jak napisała Izy, to Undulata mediovariegata

Dzięki dziewczęta przeniosę we właściwe miejsce .

W trzeciej dekadzie czerwca zaczęła kwitnąć i trwało to ok. 3 tygodni :

24.06.


25.06.




04.07. - o zmroku :

Tadam, tadam! Jestem pierwsza! Od kilku dni chwalę się mocarnymi kłami. Jestem starą nastolatką, ale jarą...

Hosta Undulata Albomarginata
04.04.

Do powyższej starej ale jarej dorzucę swoją

05.04

Mam hosty!
Tzn z "pustych" doniczek coś się wykluwa... Jakieś kły... Nawet doniczki są podpisane - kupowałam jakieś "resztki roślin" z przeceny, bo mi było ich szkoda i okazuje się , że w tym były i hosty

"Spis z natury" zrobię, jak trochę ogarnę robotę...

Zastanawiam się, co ja jeszcze znajdę, jak doniczki zaczną mi "wyrastać i kwitnąć".

A tę kupiłam - Empress Wu. Miałam przerwę w pracy w okolicy szkółki roślin w Karpaczu


Jak najszybciej muszę ją przesadzić w większą donicę... Może nawet dziś... Jak wrócę z pracy...