TEMAT: Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 31 Mar 2016 22:46 #450978

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
Tak czytałam to, dlatego biorę guzowatość tez pod uwagę. Jutro to rozkroje , ale pewnie mi to nic nie da, bo to jest już mocno zdrewniałe. I niw ma śladu jakie są na korzeniach.Ja dostałam parę lat temu migdałka ze szkółki , ale zmiotło go szybko.dwa trzy miesiące. Ale guz był na szyjce korzeniowej. Podobny do tego tutaj , ale znacznie narośl większa.


Zielone okna z estimeble.pl

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 01 Kwi 2016 21:15 #451339

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
Mam zdiagnozowane. Rak wgłębiony. Odetchnęłam..

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 04 Kwi 2016 20:28 #452301

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
To, że jest to rak wgłębiony nie ulega wątpliwości. Zostało to zdiagnozowane przez fachowca. Róża pójdzie di kasacji, ale jeszcze nie w tym roku. z 7 pędów 3 zostało wycięte.
Tak wygląda ten pęd który usechł. W ubiegłym roku jeszcze kwitł.

IMG_0103.jpg


Jednak przeglądając ten krzak, zobaczyłam, że dwa inne pędy są już też chore

IMG_0104-3.jpg


IMG_0106-2.jpg


IMG_0102-2.jpg

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 10 Kwi 2016 09:09 #454323

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Cięłam róże w piątek i tak prezentują się moje krzewy. W większości niestety. Też postawiłam na raka wgłębnego, mam rację?
Co robić? Czytałam, że może być to kwestia m.in. przenawożenia azotem. Wstrzymać się w tym roku z nawozem czy podsypać im czegoś?










Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 10 Kwi 2016 10:15 #454357

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
Wygląda na to , że masz racje. W związku z moją Symphatią podszkoliłam się troszkę w tej chorobie. Główna przyczynną raka to uszkodzenia mrozowe., a to pośrednio związane jest z przenawożeniem azotem. Bezwzględnie trzeba osunąć zainfekowane pędy i ja odkażam rany gęstym IF, ale to na moja odpowiedzialność. Literatura mówi by zamalować rany farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydynu
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2016 10:16 przez Emalia112.

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 13 Kwi 2016 22:43 #456179

  • nutella
  • nutella's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 323
Witajcie:)
U mnie już pokazał się mączniak :jeez: Na razie na donicowej Chippendale, która szybko ruszyła i już ma spore listki, bo zimowała w pomieszczeniu (to listki młode, stare oberwałam). Opryskałam dziś olejkami eterycznymi wszystkie róże, Chipka poprawię jutro. Mam nadzieję, że opanuję zarazę w zarodku. Tylko, że pogoda dla tego paskudztwa idealna :( W zeszłym roku też walczyłam z mączniakiem, nie używałam chemii, raz było lepiej, raz gorzej, w zależności od systematyczności zabiegów. W ogrodzie koleżanki szła regularnie chemia, rezultaty też nie były idealne... Do oprysków używam olejku z oregano, tymianku, drzewa herbacianego w ilości ok.15 kropli na litr ciepłej wody + ciut płynu do naczyń. Stosowałam też (i będę w tym roku) octan wapnia wg przepisu pomodoro oraz tzw. srebro koloidalne. W sumie jestem zadowolona i nie przerzucam się na ŚOR ze sklepu. Opryski super dawały sobie radę z czarną plamistością, olejki zwalczają też szkodniki, tylko ten mączniak ciągle wyłaził, jak tylko trochę "zaspałam".
Znacie skuteczne, a nieszkodliwe dla ludzi i zwierząt metody na mączniaka?
Pozdrawiam
Ania W.
Za tę wiadomość podziękował(a): barashka

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 13 Kwi 2016 22:58 #456187

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
Spróbuj IF. To jest łatwy do zrobienia środek, w warzywnym masz przepis. Ja na mojej Exelsa mam mączniaka pewnego. Opryskałam dzisiaj, bo ładna pogoda, zobaczymy.
Mokro ,ciepło, grzyby będą rosły.
Ostatnio zmieniany: 13 Kwi 2016 23:00 przez Emalia112.

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 14 Kwi 2016 22:53 #456659

  • nutella
  • nutella's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 323
Dziękuję:)
Już czytałam o tym środku i domyślam się, że jak wszystkie preparaty tego autora, jest wart zainteresowania.

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 14 Kwi 2016 23:07 #456666

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14473
Nie mam pojęcia i nikt nie ma pojęcia, ale już w dzieciństwie mówiono mi,że jodyna szczypie, ale jest skuteczna na wszelkie mikroby, jeżeli faktycznie dzięki krochmalowi długo utrzymuje się na liściach. to jest szansa, że uchroni róże przed chorobami. Trzeba tak pryskać by skrobia miala szanse wyschnąć, sama wiesz jak po zaschniętym cieście na naleśniki ciężko umyć miskę.

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 16 Kwi 2016 08:19 #457146

  • Madziara
  • Madziara's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 306
  • Otrzymane dziękuję: 392
Prosze pomozcie!
Moja roza Veilchenblau miala w skrzyni(w ktorej rosnie)pedraki,albo opuchlaki.Jak tylko je zauwazylam,nasypalam do srodka trutki,niestety wszystkie sie nie potruly.Postanowilam wyjac roze i zmienic jej podloze,okazalo sie,ze korzenie sa juz obzarte na maxa :( Wyplukalam porzadnie reszte tych korzeni i wlozylam do swierzej ziemi.Ziemia specjalna dla roz,ktora powoduje szybkie rozrastanie korzeni.Mimo wszystko rozyczka z dnia,na dzien wyglada coraz gorzej :cry3:
Podpowiedzcie mi,czy czasem nie przyciac jej nisko zeby nie wysilala sie nad budowa czesci nadziemnych,tylko skupila na odbudowie korzeni :think:
Tak wyglada na dzien dzisiejszy :(

DSCN1263.jpg
Serdecznie pozdrawiam,Magda :)
Ostatnio zmieniany: 16 Kwi 2016 08:20 przez Madziara.

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 16 Kwi 2016 08:33 #457150

  • terlica
  • terlica's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1093
  • Otrzymane dziękuję: 293
Magda, z pewnością cięcie pedów ułatwi jej robotę.
Ja generalnie zawsze jak przesadzam, obcinam.
Raz nie obcięłam tylko New Dawn, bo mi szkoda już było, przyjęła się bez kłopotu, ale to była zdrowa róża, ze zdrowymi korzeniami.
Tnij i chuchaj :)
pozdrawiam - Ewa
Pępek świata
Za tę wiadomość podziękował(a): Madziara

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 16 Kwi 2016 08:56 #457159

  • Madziara
  • Madziara's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 306
  • Otrzymane dziękuję: 392
Ewus dziekuje Ci bardzo :flower2:
Jak nisko ja uciac :think:
Serdecznie pozdrawiam,Magda :)

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 16 Kwi 2016 10:20 #457190

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 897
Magda, Ewa dobrze radzi. Tnij i się nie zastanawiaj. Tnij nisko. Nad ziemią powinno być nie więcej niż pod ziemią. Nie dopuść do przesuszenia ziem w skrzyni.

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 11 Maj 2016 21:01 #467727

  • wege1990
  • wege1990's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • weather
  • Posty: 3
Chyba lepiej zapobiegać niż leczyć. Moje mają cudowne pąki, daję im trochę nawozu, teraz florendi, kiedyś z jakiejś firmy na C i nie było takiego efektu. Tylko moje są jakieś niskie, nie wiem od czego to zależy.

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 13 Maj 2016 08:37 #468330

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 150
Witajcie,

Proszę doradźcie w sprawie rugosy. Mam ogromną Himmelsstürmer. Wczoraj zobaczyłam że jest cała w mszycy. Już miałam ją pryskać środkiem na mszyce ale potem mi się przypomniało że chyba kiedyś pisałyście że rugosy nie lubią prysków?

Proszę doradźcie czy można ją opryskać czy nie? I co zrobić z mszycami bo jest ich przeogromna ilość.

Pozdrawiam, :flower1:
Agnieszka

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 13 Maj 2016 09:51 #468353

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Może spróbuj opryskiem ekologicznym z sody w proporcji pół łyżeczki sody na litr wody, dobrze jest dodać do mikstury mydło potasowe, żeby zwiększyć przyczepność.
Za tę wiadomość podziękował(a): agnesik12

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 13 Maj 2016 13:58 #468409

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3456
Na mszyce jest mydło potasowe z czosnkiem. Dostępne w ogrodniczym.
Za tę wiadomość podziękował(a): agnesik12

Choroby róż - środki ochrony, leczenie, prewencja 13 Maj 2016 14:35 #468420

  • agnesik12
  • agnesik12's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 285
  • Otrzymane dziękuję: 150
Muszę sprawdzić to mydło potasowe. A czy ja dobrze zapamiętałam że rugosy nie lubią oprysków?
Agnieszka


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka, MARRY
Wygenerowano w 0.587 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum