Forum Ogrodnicze Oaza

Udało się. Syn wkleił zdjęcia w 30 sek

"Dzikie" przyrosty na Abies Koreana "Kohut's Hexe"


Dom z kawałkiem kulkowego ogródka. Golas w oddali to szwagier


Z lotu ptaka. Teren pod kulkowy ogródek Wzdłuż ogrodzenie posadzony, którego nie widać szpaler z Pinus Nigra "Green Tower"


Pawle na dziś nic ciekawego. Świeżo posadzone tegoroczne zakupy iglakowe w ilości 150 szt. Teraz jestem w trakcie układania głazów. Następny etap to linia kroplująca oraz ściółkowanie podłoża. Dosadzanie miniaturowymi liściakami i bylinami dopiero jesienią.
Spytam się jeszcze, czy pień podkładki bez przyrostów będzie przyrastał na grubość. Jeśli tak to rozumiem, że wolniej ?

Witam,

Mam do posadzenia białobok...teraz jest malutki, ale zawsze tak nie będzie...i dlatego proszę o radę. Co posadzić wokół niego tak, żeby nie było pusto? Stanowisko zdecydowanie słoneczne, a podłoże gliniaste. W ogóle sporo nowych roślin czeka w doniczkach, a ja uczę się od Was jak najlepiej o nie zadbać. Czekają: wiąz holenderski, nandina, bez czarny Black Tower,klon palmowy 'Atropurpureum', magnolia Susan, złotolin japoński... Przez Igora zakochałam się w żurawkach. Może żurawki pod białoboka?

Świerki są zwykle żarłoczne więc trzeba będzie dobrze nawozić.

... a co one "żrą" Ja z góry przepraszam za dla Was pewnie oczywisto-nudne pytania, ale jestem najzieleńsza z zielonych... Mam sporo miejsca do zagospodarowania i nie chcę popełnić za dużo błędów. Tym bardziej, że o każdy kawałek ziemi pod coś innego niż trawa muszę walczyć... ... a każdy wywalczony kawałek natychmiast otaczają kamienie...

Świerczek będzie dobrze wyglądał wyściółkowany korą, która pomoże też utrzymać wilgoć w podłożu i podkreśli urodę drzewka.

Żrą, oczywiście wszelkie składniki pokarmowe a równocześnie pochłaniają wodę więc i podlewanie konieczne przy niewielkich roślinkach, bo inaczej nie dadzą rady. Jeżeli nie chcesz samej kory to posadź jakieś odporne zadarniacze, może dąbrówkę albo barwinek .U mnie nie najgorzej radzą sobie fiołki.

Dąbrówka..hmmmm....już się szkolę z tematu

Bardzo proszę wszystkie osoby które szczepią iglaki by podzieliły się swoją fachową i niefachową wiedzą na ten temat. Wszystkie informacje - co na czym kiedy i jak było szczepione, jak potem pielęgnowane, itp. - wielce porządane.
Chciałbym spróbować zaszczepić kilka iglaków żeby mieć satysfakcję, zwłaszcza że niedaleko mnie można znaleźć piękne czarcie miotły na sośnie:





Akurat ta jest sucha - bynajmniej tak teraz wygląda, ale niedaleko są bardzo podobne, tyle że dużo mniejsze.
Na świerku też widziałem czarcie miotły, tyle że teraz nie pamiętam gdzie to było

Wiem że w necie jest sporo informacji, ale myślę że na forum też są osoby które próbują swoich sił w szczepieniu iglaków.

Zacznijmy od terminu szczepienia iglaków, który przypada mniej więcej w grudniu i trwa u mnie do stycznia włącznie.
Podstawowa zasada szczepienia sosen:
- sosny dwuigielne szczepimy na podkładkach dwuigielnych
- trój-igielne - na trój-igielnych itd.

Sposób:
- przystawka boczna

Co do reszty iglaków to terminy oscylują od grudnia do lutego, w zależności od gatunku.

Postępowanie po szczepieniu:

- iglaki nie lubią zbyt wysokiej temperatury po szczepieniu,
- zaszczepione układam w nieogrzewanym tunelu foliowym, pilnując aby temperatura za bardzo nie wzrosła,
- podlewamy jeśli nie ma mrozów.

Witam,
bardzo proszę o pomoc w następującej sprawie.
Planuję założyć ogród i posadzić w nim drzewa iglaste: jodły- nikkońską, veitha i kaukaską oraz świerki - serbski i kaukaski.
Ponieważ dopiero zaczynam przygodę z drzewami iglastymi - jestem kompletnym laikiem

Proszę bardziej doświadczonych ode mnie o poradę, czy można w jakiś sposób kontrolować wzrost tych drzew- np. poprzez cięcie przewodnika lub inne zabiegi.
Nie chciałabym, żeby wyrosły zbyt wysokie
Pozdrawiam

Można ale czy będziesz w stanie nad tym zapanować i jak długo będziesz miał ochotę na postrzyżyny

jest masa drzew iglastych o ograniczonej sile wzrostu lub pokroju który nawet w dorosłym wieku nie przytłoczy ogrodu

Gobel,
można kontrolować wzrost praktycznie każdego drzewa. Kwestia jest tylko taka o jaki wygląd Ci chodzi.
Świerki serbskie mam prowadzone w postaci żywopłotu i bardzo ładnie się formują, dobrze znoszą cięcie, więc świerki można formować. Można im nadawać kształt nie tylko w postaci żywopłotu, ale także bryły (solitery).

Nie napisałeś w jakim stylu planujesz swój ogród, ale większość drzew iglastych można prowadzić jako niwaki (takie bonsai bez donicy), no ale zdecydowanie pasują do ogrodów nowoczesnych i w stylu japońskim. Tak prowadzone będą wyglądać jak miniatury naturalnie rosnących odmian i można w dużym stopniu kontrolować ich wielkość oraz kształt, to jednak nie jest łatwa sprawa dla początkujących. Te techniki pokazałam w "Japońskich inspiracjach Danieli" (link do tematu w stopce). Formuję (poza liściastymi drzewami) sosny: czarną, wejmutkę i himalajską, także iglaki (cyprysiki i tuje), z mniej znanych Podocarpusa lawrencei i Kryptomerię japońską. Raz rozpoczęta praca z przycinaniem/formowaniem drzewa wymaga pracy z nim na zawsze.

Zbigniew słusznie poleca Ci odmiany o ograniczonej sile wzrostu, bo możesz mieć bardzo dobre efekty praktycznie bez swojej ingerencji (lub z niewielką). Odmiany te też są bardzo dobrym "tworzywem" dla formowania takiego jakie lubię w stylu japońskim. Na początku zawsze się człowiek obawia zniszczyć bezpowrotnie drzewo, lub zrobić je karykaturą, dlatego warto się tego nauczyć. Jeśli mam polecać rośliny do formowania dla początkujących to jest to sosna wejmutka (długo zachowuje elastyczność konarów), a także cisy, które odrastają nawet jeśli za mocno się je przytnie.

Życzę powodzenia - do odważnych świat należy!

Dzięki wielkie za podpowiedzi.

Małe sprostowanie- jestem panią a nie panem

Ponieważ zakładam ogród w okolicy z pięknymi widokami (góry) a chciałabym posadzić drzewa iglaste wzdłuż ogrodzenia dobrze byłoby zatem, żeby nie urosły większe niż ok.2,5-3 metrów i nie pozbawiły mnie przyjemności podziwiania Babiej Góry podczas picia porannej kawy na tarasie
Z drugiej strony nie chcę sadzić form karłowatych, bo rosną zbyt wolno- jak na moją cierpliwość.

Chciałabym prowadzić drzewa tak, żeby - nie zmieniając naturalnego stożkowatego kształtu -uzyskać taką wysokość, a jednocześnie nie zepsuć pokroju i nie wykreować jakiegoś paszkwila...

Pomyślałam o świerku serbskim Yellow- nie rośnie za wysoki a ma piękny kolor igieł. Ponieważ jest to dość nowa odmiana, nie znalazłam w necie żadnej wzmianki o jego formowaniu.
Wiem, że świerki zdecydowanie lepiej znoszą cięcie niż jodły, dlatego zdecydowałam się na nie.
Proszę więc o sugestie jak to zrobić, żeby nie przedobrzyć
Pozdrawiam serdecznie!

Gobel,
trudno było "rozgryźć" - nick męsko brzmiący i nie zaznaczona Twoja płeć... Możesz to zmienić w profilu lub dodawać w podpisie imię, wtedy nie powinno być pomyłek. Tak czy inaczej przepraszam.

Co do świerków to można im skracać przewodnik, ale i tak wytworzą kolejne. Nie wiadomo czy uda się zachować kształt regularnego stożka, możesz próbować. W innym przypadku możesz później ukształtować soliter w kształcie walca lub ściętego stożka. Trudno jest zresztą konkretnie podpowiedzieć nie widząc miejsca i nie znając stylu ogrodu jaki planujesz. Choć mogę się domyślać, że dysponując takimi widokami chcesz żeby ogród stanowił tylko naturalną ramę.

Ogród z pięknymi widokami można u nas na Oazie zobaczyć u Wiesi (Piku)
tutaj
lub tu
Pięknie tam "namalowała" roślinnością.

Polecam

Daniela,
nie ma za co przepraszać, moja wina Przynajmniej mnie rozbawiłaś, a śmiech to zdrowie
Dzięki za cenne rady, spróbuję z tym świerkiem- jak będzie za bardzo szalał to przesadzę gdzie indziej:)
Mój ogród będzie raczej w stylu angielskim/swobodnym niż w japońskim, więc niwaki odpadają.
Będę miała kilka hortensji (które uwielbiam), róże, rododendrony, kalinę, trochę host i paproci i winorośl japońską.
Może uda mi się za kilka miesięcy zaprezentować początki mojego ogródka - a naprawdę nie mogę się doczekać Zaczynam od drzew, reszta później - po budowie.....
Życzę miłego dnia i dzięki raz jeszcze.
Pozdrawiam
Jola:)

Jolu tak się zastanawiam, czy nie lepiej od strony 'widoków' posadzić iglaki o naturalnie niskim pokroju, takie kosodrzewinki dajmy na to Są i kolorowe, paskowane, ciapkowane, i przebarwiające się jesienią ii zimą na żółte, i cały rok zielone. Sprawa warta przemyślenia.
Pozostałe zaś umiejscowić w innych lokalizacjach, w których ich wzrost nie będzie kolidował z widokiem

Próbuję ograniczać przyrosty swoich sosen, ale wciąż sie zastanawiam ile lat dam radę i do jakiej wysokości

Witam wszystkich.Jestem nowy wiec mozliwe ze moje pytanie powinno byc gdzie indziej.Ale jednak zapytam
Otuż w bliskim czasie planuje budowę drewnianej podłużnej doniczki na balkonie.Poza impregnatami,lakierem itp chcę cały środek doniczki wyłożyć folią. Zastanawiam sie jednak czy nie zrobic czegos w rodzaju drenazu
Zrobieniu kilku punktow odplywu i warstwy kamyków a na to dopiero ziemi, czy to bylo by lepsze dla tych tui.Nie wiem czy ma to sens.
Poradzcie

Mam do kupienia w okazyjnej cenie tuje smaragd o wysokości ok 150-200 cm. Chce z nich zrobić żywopłot. Mogę sobie wybrać które chcę i tu mam problem. Niektóre z nich na wysokości ok 140 cm mają taką jakby przerwę w gałązkach (zdjęcie 1). Widać sam pień. Czy to kiedyś zarośnie? Albo jak będę przycinał od góry to jakoś się wypełni? Czy może lepiej wybrać niższe o ok 30 cm ale bez takiej przerwy (zdjęcie 2)?

I od razu pytanie nr 2: czy jak będę je sadził to moge użyć folii szkółkarskiej żeby mi chwasty nie rosły?