• Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 26 Cze 2012 13:32 #50456

  • Andzia1
  • Andzia1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 474
  • Otrzymane dziękuję: 199
Calystegia hederacea "Multiplex" - kielisznik bluszczowaty
Pnąca bylina o bardzo interesujących kwiatach: pomponowato pełnych, intensywnie różowych. Kwitnie od lipca do września. Strzałkowate, zielone liście są delikatnie owłosione. Pędy owijają się wokół podpór. Warunki uprawy:
- wymaga gleby dobrze zdrenowanej, wilgotnej, ale nie podmokłej, próchnicznej,
- należy uprawiać na stanowisku słonecznym,
- roślina mrozoodporna, na zimę można profilaktycznie usypać kopczyk w obrębie systemu korzeniowego
z ziemi, torfu lub liści,
- wiosną stare pędy należy wyciąć tuż przy ziemi.
Posadzona u mnie w czerwcu tego roku, jako ok. 50 cm roślinka, już kwitnie.




Ostatnio zmieniany: 15 Gru 2012 14:48 przez Hiacynta. Powód: edycja nazwy
Za tę wiadomość podziękował(a): Ruda2011


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 26 Cze 2012 15:18 #50471

  • LaViol
  • LaViol's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 18
U mnie podobnie :)
Posadziłam na początku czerwca - 3.06, zakwitła 19.06.
Zauważyłam, że kwiaty są dość nietrwałe. Na drugi dzień już są "nieświeże", na trzeci zwiędnięte. Natomiast pojawia się mnóstwo nowych pąków :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Andzia1

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 27 Cze 2012 05:44 #50647

  • bez
  • bez's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4211
  • Otrzymane dziękuję: 4429
U mnie kwiaty są znacznie dłużej. Niestety, przy deszczowej pogodzie robią
się 'ciapy' jak u róż i piwonii.


kielisznik2.jpg
bez
Za tę wiadomość podziękował(a): Andzia1

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 27 Cze 2012 13:38 #50714

  • LaViol
  • LaViol's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 18
Faktycznie, deszcz kwiatom wyraźnie szkodzi.
Czy wasze są cały dzień na pełnym słońcu? Mój od rana do 17-18-ej.

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 27 Cze 2012 13:41 #50718

  • Andzia1
  • Andzia1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 474
  • Otrzymane dziękuję: 199
U mnie w zasadzie cały dzień w słoneczku, bo taras mam od południa, a ta pergola jest tak z południowego-wschodu czy jak to się tam mówi. Kolor maja taki... pudrowy róż.
Faktycznie szbko przekwitaja, ale za to ciągle pojawiają sie nowe pączki, więc to rekompensuje krótkotrwałość.

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 27 Cze 2012 14:20 #50725

  • LaViol
  • LaViol's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 18
Znalazłam taką informację: "Kwiaty większości roślin z rodziny powojowatych (Convolvulaceae) rozwijają się tylko na jeden dzień, a wiele z nich preferuje w dodatku tylko dni słoneczne i suche. Jednak mogą kwitnąć na tyle obficie, że nie zauważa się ubytku kwiatów." Jako, że kielisznik należy do tej rodziny to raczej nie można się nastawiać na trwałość kwiatów. Raczej idzie na ilość, a nie na jakość ;)
Moje też są pudrowo-różowe, wyraźnie jaśniejsze niż na etykiecie. Ponieważ dałyście wyraźne zdjęcia kielisznika moje jest bardziej "ku ozdobie" ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Andzia1

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 27 Cze 2012 14:20 #50726

  • ZbigniewG
  • ZbigniewG's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 414
  • Otrzymane dziękuję: 422
i jeszcze jedna wada/zaleta mimo zniknięcia rośliny po zimie pojawi się gdzieś obok w całkiem dobrej kondycji :) u mnie pojawił się w trzech miejscach i szykuje się do kwitnienia
Za tę wiadomość podziękował(a): Andzia1

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 27 Cze 2012 14:23 #50727

  • Andzia1
  • Andzia1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 474
  • Otrzymane dziękuję: 199
U mnie dosyć chętnie rośnie sobie kielisznik zaroślowy jako chwaścik, a to ta sama rodzina więc liczę na to k.bluszczowaty rozpanoszy się na pergoli na amen :silly:

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 27 Cze 2012 14:43 #50731

  • LaViol
  • LaViol's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 49
  • Otrzymane dziękuję: 18
Zbyszku Ciekawa informacja :blink:
Aniu Też liczę na rozpanoszenie się :D
Mój chwilowo (nie wiadomo jak długo potrwa ta chwila :D )rośnie od południa, jednak planuję go przesadzić na ścianę wschodnią i wymieszać z innymi pnączami, bo ściany sporo. Niech się panoszy i nawet wędruje - poza pasek ograniczony podwyższonym murkiem i tak nie ucieknie :D
Ostatnio zmieniany: 27 Cze 2012 14:43 przez LaViol.

Odp: Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 27 Cze 2012 20:38 #50778

  • Diana
  • Diana's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 12
  • Otrzymane dziękuję: 6
U mnie kielisznik rośnie już trzeci rok ,więc mogę się co nieco wypowiedzieć na jego temat.
Trafnie ujął to Zbyszek,to prawdziwy wędrowiec ,po zimie pojawia się nieoczekiwanie w zupełnie innym miejscu,niż mu przeznaczone.Poza tym w ubiegłym roku (wyjątkowo mokrym w naszym rejonie)dopadł go jakiś grzyb,który spowodował szybkie jego brązowienie i zanikanie.Być może trzeba mu odpowiednio wcześnie pomóc jakimś opryskiem p/grzybowym?
LaViol Twoja koncepcja posadzenia go z innymi pnączami wydaje się bardzo słuszna,bo kielisznik to roślina stosunkowo szybko kończąca wegetację. Inne pnącza pod koniec lata i jesienia chętnie wypełnią lukę po kieliszniku
Pozdrawiam Danuta
Za tę wiadomość podziękował(a): Andzia1, LaViol

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 03 Mar 2013 17:58 #130432

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
U mnie na piasku kielisznik wędruje gdzie mu się podoba. Próbowałam uwięzić w donicy bez dna ale cierpiał - obrósł dokładnie granicę zapory, szybko przestał kwitnąć i zasechł. Mam nadzieję, że nie na zawsze. Na stanowisku ocienionym ( słońce popołudniowe) kwitł słabiej niż na stanowisku słonecznym, ale za to znacznie dłużej. Kwiat jednego dnia... ale z masą pąków :) Dość późno budzi się do życia, no i nigdy nie wiadomo gdzie wychynie... Trzeba uważać. bo łatwo go pomylić ze zwykłym powojem...


0303kielisznik.jpg


0303kielisznikcalystegia.jpg


0303kielisznikCalystegiahederace.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Mar 2013 17:50 przez aleb-azi. Powód: dodane zdjecia

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 22 Sty 2014 23:07 #216997

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Dostałam kielisznika od LaViol i ładnie kwitł latem. A teraz niepokoję się tym jego wałęsaniem. Jeżeli wyjdzie mi w miejscu, w którym nie będzie miał się gdzie piąć ???
Tak sobie kwitł
IMG_3882.JPG
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 22 Lut 2014 23:55 #227440

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Przypomniało mi się, że gdy brałam sadzonki od LaViol - były to właściwie kawałki, maleńkie kawałki tego pnącza z jednym lub kilkoma korzonkami. Takie "nic". Posadzone do kubeczków po jogurcie (przygotowywane na zlot) a u mnie do gruntu - przyjęły się wszystkie. A te w kubeczkach rosły szybciej i lepiej niż w gruncie. Dlaczego ? Nie wiem.

IMG_3369.JPG


IMG_3481.JPG


W nadchodzącym sezonie, jeżeli kielisznik mi się porozłazi - zrobię dokładnie tak samo. Przesadzę do kubeczków a podrośnięte - pod siatkę :)
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"
Ostatnio zmieniany: 22 Lut 2014 23:57 przez Ruda2011.

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 23 Lut 2014 07:31 #227449

  • jola
  • jola's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 168
  • Otrzymane dziękuję: 54
Ruda , bardzo mi się podoba. Czy ja dobrze widzę ,że nasiona ma w strączkach jak groszek?

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 23 Lut 2014 18:46 #227648

  • Ruda2011
  • Ruda2011's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 119
Nie Jolu, kielisznik nie wytworzył u mnie nasienników w żadnej postaci. To groszek pachnący lub bylinowy tak rozpełzł się - gdzie chciał. Kieliszniczka prawie nie było widać :unsure:

IMG_3928.JPG



IMG_3927.JPG


Mam nadzieję, że w tym roku mniej będzie groszku a więcej kielisznika .... chociaż groszek pachnie, jak marzenie :)
300m2 FRAJDY czyli w ogRODzie Rudej
JESZCZE NIE BYŁO, ŻEBY JAKOŚ NIE BYŁO - MARIOLA "R"

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 06 Wrz 2014 05:33 #297196

  • bez
  • bez's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4211
  • Otrzymane dziękuję: 4429
U mnie dopiero zakwitł:

bez

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 09 Wrz 2014 14:22 #297872

  • olga1234
  • olga1234's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 707
  • Otrzymane dziękuję: 707
Witam :flower1: mój kielisznik był pięky, ale go nie ma, zjadły norniki . jak się przed nimi bronić . żadne trutki nie pomagają :flower2:
SAM_0533.JPG


SAM_0494.JPG

Kielisznik bluszczowaty - Calystegia hederace 09 Wrz 2014 17:30 #297893

  • Fraszkka
  • Fraszkka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 108
  • Otrzymane dziękuję: 45
A jakiś repelent?
Za tę wiadomość podziękował(a): olga1234


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
Wygenerowano w 0.435 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum