Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiaj obrabiałem doniczki z paprociami, bo od jesieni były w szklarni (ok 30 doniczek)
Wszystkie odbijały, ale te ze sklepu, z którego przywędrowały do mnie opuchlaki jakoś marnie wyglądały.
Zaglądam w korzenie, a tam masa opuchlaków!!! nie pomyślałbym, że mogą być w paprociach.
Czyli większy problem niż mi się wydawało ma ten sklep skoro w każdej roślinie od nich były opuchlaki.
Mam nadzieję, że naprawdę pryskali teraz, bo współczuje klientom.

Ja polecam dla zbieraczy rzadkich roslin Tyllena z Allegro, roślinki dobrze ukorzenione, ładne wyglądają.

Nie ma takiego użytkownika...

Tyllen jest.

Mogę polecić sprzedawcę akex-Alambar na all.
Oto dzisiejsza przesyłka, pakowanie w/d mnie super







Już po uwolnieniu z opakowań









Rośliny jak widać dorodne, no i ceny baaaardzo przyzwoite. Polecam

A może mi ktoś powiedzieć co się dzieje LilieWodne
Zamówienie zrobiłam zimą , kasę wpłaciłam wysyłka miała być po 20 kwietnie a tu nic
28 kwietnia dostała @ że jakieś sadzonki im nie przezimowały i cisza
Nie wiem co im nie przezimowało , kazali mi podać nr tel ale mam go w naprawie
prosiłam abyśmy się dogadali meiilowo i nic , już zaczynam się wkurzać

Zadzwoń do sklepu, podają nr kontaktowy. Z pewnością sprawa się wyjaśni.
Korzystałam w tym roku pierwszy raz z tego sklepu i jestem bardzo zadowolona.

............albo napisz do naszego forumowego Igora on tam bywa często i chyba nawet wybiera sie pod koniec maja jeszcze raz

Otrzymałam przesyłkę z mieczykami od Stanisława forumowicza sąsiada gdy otwarłam paczuszkę to cebulki piękne rabat na na wszystko mało tego jeszcze gratisy i płyn do namoczenia tych że cebulek i pełen poradnik z opisem pielegnacji Stanisławie wielkieeeeeeeeeee podziekowania

faj-nata wrote:


Renatko Wczoraj otrzymałam przesyłkę z LiliWodnych. Też zamawiałam i opłaciłam w grudniu ub.roku Później domówiłam serię żurawek Carnival.Sadzonki bardzo ładne, zdrowe i czyste (sprawdziłam korzenie). Z pewnością dotrą również do Ciebie.

Żurawki






Tiarelle


Polecam

Ja sobie zamówiłam niezbyt wiele
-Ophiopogon 'Minor Variegata'12zł
-Eryngium 'Naughty Jackpot' 13zł
-Eryngium 'Jade Frost' -13zł
-Polemonium 'Snow andSaphires'10zł
-Polemonium 'Touch of Class', 12zł
-Polemonium 'Heaven Scent'10zł
i szczerze mówiąc szklak mnie trafia bo skoro umieją napisać że coś im nie przerwało zimy to mogli by od razu napisać co
a nie zwlekać, chciał tez domówić jeszcze 2 pozycje ale teraz to już napisałam o zwrot pieniążków , jeszcze powinnam się domagać odsetek bo 4 miesiące od wpłaty minęły

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...awek?start=54#257888

Roma wrote:
Cytuję wpis z 1. strony, bo ta opinia się zdezaktualizowała. Wszystko się zmieniło odkąd podstolecmarek zaczął sprzedawać zarażone wirusem HVX hosty.
W tamtym roku pisałam do niego i co? Zwrócił pieniądze za kilka hostek, a w kolejnym roku sprzedawał dokładnie te same czyli i zarażone HVX. Teraz wirus wyłazi na innych.

Jakaś masakra jest z tymi sprzedawcami. Co prawda nie z Allegro, ale ze sklepów intenetowych:

Florini rozsyła rośłiny z zarażoną opuchlakami ziemią, a zaraz potem, po uznaniu mojej reklamacji, rozsyła mejlową promocję z 10% rabatem, pisząc, że

Szkółka Bergenia na 6 zamawianych kokoryczy przysłała 5, z czego 1 była już martwa (zwrot kasy w paczce), druga zażółcona zeszła po 2 dniach, trzecia umiera właśnie teraz w ogrodzie.
Z zamawianych 6 mam 2... Cudem, bo lakolistna poniewierała się w paczce, a jej podłoże suche jak pieprz było rozsypane po całym pudle. Pudło wielkie, a poziomo (sic!) ułożono w nim kilka doniczek. Torebki nałożono, ale niczego one nie utrzymywały. Leżące doniczki były przyklejone taśmą we wszystkie możliwe strony. Z 10 minut odcinałam po kawałku "zabezpieczenia" a suchutkie podłoże (kora/trociny?)rozsypane po całym pudle

Szkółka Bylinowy Raj do tej pory nie przysłała zamówionych jeżówek i kilku innych bylin. Zamówione ułudki przekwitły, rutewki prawdopodobnie właśnie kwitną...
Kiedyś tłumaczyli, że miskant jeszcze się nie wybudził. Teraz w ogóle nie odpisują na mejl...

Tych 4 sprzedawców skreślam raz na zawsze z listy zaufanych źródeł.

Ja dziś dostałąm od koniarzradosław paczkę ( sklejoną folią , bo to 3 paczki , jedna na drugiej!!!!!).Rośliny może i były ładne, ale tak przez ciężar swój i innych roślin połamane, sponiewierane,że masakra.Były wśród nich i rzadkie, kilkuletnie Rh.Teraz straszą połamanymi gałęziami...wiadomo,że nie zakwitną nawet w przyszłym roku.Wszystkie dysosmy w drzazgi połamane, konwalie wysypane z donic, kłącza do góry nogami...łowiłam z ziemi rozsypanej po całej paczce.Ta dostawa była warta kilkaset złotych.Bedę reklamować, ale co to da????Obiecywałam sobie,że już nie kupię na All, ale zawsze sie na coś skuszę, durna baba!

Polu reklamuj tylko zdjęcia zrób bo ten pan takowych żąda.W tamtym roku miałam tak z zamówieniem od tego sprzedającego,reklamację uznano,trochę postraszyłam ale pieniążki do mnie wróciły

Siberio Bergenia reklamację uznaje ,przy kolejnym zamówieniu odliczają pieniądze albo przysyłają reklamowaną roślinę Cóż jednak z przysłanej -reklamowanej jak ta też zgniła.Cyrk,ręce opadają.

Dziwi mnie natomiast Bylinowy Raj Dzwoniłaś do nich?

Bylinowy raj dla mnie w porządeczku 2 razy zamawiałam , wręcz sami mnie ponaglali z odbiorem przesyłki
ale to pewnie zależy od roślin jakie się zamawia
Ja w tym roku zamawiałam zimą bo ten 10% rabat jest bardzo fajny i w sumie wychodzi jakby przesyłka była gratis
wielkość roślin super , tez miała 2 kartony jeden na drugim ale nic nie połamane.
Co do koniarza ja już po pierwszym zamówieniu 3 lata temu odpuściłam sobie jego towar
U mnie była masa zamienników , rośliny kiepskie , kiepsko spakowane i w sumie do następnego roku przeżyła mi tylko jedna

Ja przez tych forumowych sprzedawców i z ogłoszeń straciłem kupę kasy i dlatego w tym miesiącu pojechałem do Łodzi zrobiłem większy zakup i bynajmniej widziałem co biorę.Z sadzawki dostałem też zdrowe roślinki,a bylinowy raj też pozostawia dużo do życzenia,a już nie wracam do zeszłorocznych zakupów,rośliny które kupiłem część wyleciała a część staram się utrzymać przy życiu.

Ja jestem w szoku... przy zamówieniu z Bylinowego raju nie przysłali jednego pierwiosnka, ale za to dali innego i gratisa
a teraz przysłali kurierem , w dużej paczce jednego brakującego pierwiosnka... to się nazywa dbanie o klienta.