Forum Ogrodnicze Oaza

Czy ktoś kupował w Ogrodnik 24Pl ?
Cebule ?

U mnie jest tak mokro, że zadołowane donice i tak stałyby we wodzie. Musiałabym robić pod donice drenaż ze żwiru około 10 cm, a co potem z tym żwirem, wybierać? Za dużo zachodu byłoby u mnie z tymi cebulowymi, a bez donic, to wiecie, dokarmianie gryzoni, których w tym roku mam multum. Trudno, już się z tym pogodziłam.

Jakby co to Yoda na Allegro startuje po nowym roku ponownie ze sprzedażą nasion Franchi (pytałam go).

Cisza w zakupach

Ja ruszę na sklepy jak choinki z nich znikną czyli po nowym roku. Kupię, nie kupię ale popatrzę co bardzo lubię

Ja rozglądam się za suszarką do grzybów, pomidorów itd ale na chwilę obecną jeszcze nic nie wypatrzyłem ciekawego

A ja mam na zbyciu taką zwykłą suszarkę do grzybów jakich wiele w sklepach.
Jak chcesz coś kupować to kup sobie "dehydrator" - ustawiasz czas, temperaturę. Wnuczka się śmiała, że babcia będzie suszyć wodę. Kupiłam 2 lata temu i jestem bardzo zadowolona. Co prawda w tym roku nie było co suszyć, bo z owocami było krucho a też zawirowania rodzinne nie nastrajały mnie do takich zajęć.

Poza tym, na fejsie Lily Garden zapowiada, że w styczniu otworzy przedsprzedaż i bedą nowości.

zwykły chłop wrote:
Ja używam do tego piekarnika

Alicjo, właśmie w tym roku suszyłem w piekarniku i nie wyszło to zbyt dobrze
Popatrzę na dehydrator. Ostateczna decyzja i tak mie należy do mnie

Dehydrator z pewnością ma przewagę nad piekarnikiem. Kasia mymysteryy kiedyś opisywała szczegóły, nie pamiętam w jakim wątku . Ja mam ten problem, że my już nic do domu nie wstawimy, brak miejsca, dwa stare dziady , które zagraciły chałupę - męskie zabawki = narzędzia i moje ogródkowe przydasie plus moje "biuro", zaplecze przetwórstwa (sokownik, garnki do kiszenia, maszynka do przecieru, pestkownica, wyciskarka, zamrażarka, etc.), syn (ten na razie okupuje tylko swój pokój na szczęście), do tego cztery kocury przygarnięte Strychu nie mam, może i dobrze, ale już naprawdę w mieszkalnej części i w piwnicy się nie mieścimy.

Zgadza się, dehydrator jest naprawdę super. Odkąd go mam suszę wszystko co wpadnie mi w ręce , a teraz zajadam pyszne owocowe czipsy. Jedne z moich ulubionych to ananasowe i suszone plasterki fig.




Tutaj o nim pisałam
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...zesc-xviii?start=738

W ramach podpowiedzi dorzucę jak jeszcze wykorzystuję dehydrator. Suszę wytłoki, które mi zostają po robieniu świeżo wyciskanych soków. Marchewkę można używać do zup, a suszone wytłoki z jabłek używam do wypieku ciastek fit.

Kasiu, podpowiesz model Twojego dehydratora?

Kasiu, jak duże jest to ustrojstwo? Większe od porządnego ekspresu ciśnieniowego? Jak mała lodówka?

Wytłoki...raczej nie, jedyne soki, jakie robię, to cytrusowe, ale suszone owoce uwielbiam. Zamiast (albo obok) typowych słodyczy. Wszelkie nabywcze zapędy podobnie jak w przypadku Ali hamuje brak miejsca do przechowania, nawet wyciskacz do cytrusów w sezonie zawadza.

Wczoraj po przeczytaniu informacji o dehydratorze zaraz rzuciłam się do oglądania jakie i po ile są no i jak zawsze pełno tego. I co wybrać aby było dobre no i nie zrujnować kieszeni. Zakupy wcale nie są łatwe jakby się wydawało.
Alu ja jak przeprowadzałam się do naszej chałupy z dwupokojowego mieszkania w bloku to mąż wszystko przewiózł przyczepką samochodem osobowym, oczywiście na raty. Teraz gdybym miała się przeprowadzać to nie wiem ile TIR-ów by było trzeba no i do tego duża ekipa. Ale jak coś się przestawi to coś jeszcze da się upchać

Czyli wychodzi na to że hasło "gdzie by to upchnąć " nie dotyczy tylko ogrodu
Ja miejsca mam dużo, to znaczy właściwie to każdy kąt zagospodarowany ale mogę sezonowo "zmieniać wystrój " wywożąc/przywożąc z domku na wsi aktualnie użyteczne sprzęty.

Łatka wrote: Trochę większe od ekspresu do kawy.



Kawę i soki robię codziennie, więc musiałam im znaleźć stały kącik...jak i dla reszty sprzętów, bo w kuchni spędzam sporo czasu.

Po rozeznaniu dostępnych modeli zdecydowałam się na dehydrator Zyle Express 1000W marki Ronic. Polecam dokupić dodatkowo maty silikonowe, które umożliwiają suszenia drobniejszych produktów, bardziej mokrych lub mocno się kruszących ( np zioła).

Ten koszt zakupu dało by się jeszcze wcisnąć w kuchni
Tak smakowicie to wszystko wygląda .
I suszone mięsko ,rewelacja.