Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję bardzo za odwiedziny naszego małego ogródka i przemiłe słowa Te roślinki potrafią zawładnąć człowiekiem...
Tymczasem storczyki ( Jasiek i Wacek ) rosną, nadal kwitną ( choć niektóre kwiaty zaczynają zasychać ) i chyba zaczynają tęsknić za towarzyszem/towarzyszką. To chyba wciąga, jak jedzenie orzeszków
Wspomożesz mnie fachową poradą, jaką prostą odmianę wybrać ?
Pozdrawiam serdecznie

Moja miniaturka <3 dacie wiarę, że stoi na północnym parapecie?

kaska921Również mam miniaturkę phalaenopsisa jednak jest cieniowana przez aeschynanthus oraz Psychopsisa

Aniu jeżeli chodzi Ci o proste w uprawie storczyki to właśnie hybrydy Phalaenopsis, Cambria, Dendrobium Phalaenopsis - to tak na początek

Michał, jak zwykle nieoceniony w szybkości pomocy
Pisząc "proste w uprawie" miałam na myśli to, że jako BARDZO niedoświadczona storczykarka ( rany boskie, ale to brzmi ... ) obawiam się, że nie sprostam wymaganiom tych pięknych kwiatów, natomiast jeśli chodzi o czas poświęcany roślinom , to nie mam limitu - ja kobieta pracująca jestem, żadnej pracy się nie boję

Muszę rozejrzeć się po phalenopsisach, konkretnie zależy mi na tych o żółto - rudych kwiatach, a w sklepach dominują białe lub różowe lub czerwone.

Pozdrawiam serdecznie

Aniu skoro już umiesz "obsługiwać" Phalaenopsisy to możesz się rzucić na Cambrie. Uprawia się je tak samo jak Phalaenopsisy

Aniu gdybyś potrzebowała to Tutaj możesz poczytać arkusze upraw poszczególnych storczyków

Michał dozgonna wdzięczność!

Poczytałam i o Cambrii, i o Dendrobium. Odpowiednie warunki mogę zapewnić Cambrii, więc chyba ... decyzja zapadła. Przejrzałam także wątek "cambriowy" i tam wspomniałeś, że Cambria dobrze się czuje w kuchni. I tu jest , za przeproszeniem pies pogrzebany: mój pierwszy storczyk, czyli różowy Wacek, stał początkowo na parapecie kuchennym ( wystawa płd-wsch, duża wilgotność ) i mogłam tylko obserwować, jak opada kwiat po kwiecie. W dostępnej literaturze ( książka z lat 80-tych )znalazłam ostrzeżenie, że storczyki źle reagują na wyziewy gazowe - palniki mojej kuchenki są na gaz - przeniosłam więc nieszczęśnika do pokoju, gdzie po jakimś czasie wznowił kwitnienie. O tym już pisałam.

Jeśli chodzi o Cambrię - trochę obawiam się pseudobulw - czy przez przypadek nie zniszczę roślinki - ciąć czy nie zeschnięte pędy ? U białego Jaśka taki zabieg zdał egzamin, ale u różowego obcięty w połowie pęd nie usechł.

Jeszcze raz dzięki:)

Aniu ja mam a w zasadzie miałem Cambrie na parapecie południowym. Rosła naprawdę wspaniale coraz większe dorodniejsze bulwy no i oczywiście większa liczba kwiatów. Przeważenie miała co roku +/- 100 kwiatków. Jednak przedwczoraj musiałem się z nią pożegnać. Dopadło ją choróbsko była popsikana na wszystko, a i tak padła Była za mną 6 lat. Przywiozłem ją z Austrii jak byłem na obozie. Mamy w domu kuchenkę na butlę z gazem. Jednak to nie przeszkadzało storczykom.

Mogłaś jednak zostawić różowego Wacka w kuchni, bo po przyniesieniu storczyka z sklepu w nowe miejsce kwiaty często opadają. Jednak po aklimatyzacji już rosną i kwitną normalnie. Spokojnie uschnięte pędy kwiatostanowe Cambrii możesz wyciąć jak najbliżej bulwy. Pseudobulwy to taki magazyn wody i innych substancji potrzebnych roślinie do "życia" oraz karmienia następnych przyrostów. Po nich zauważysz kiedy im chce się pić.Brak wody objawia się marszczeniem pseudobulw.

Jak masz pytania pytaj śmiało, zawsze postaram się pomóc

Michał, ja Ciebie i Twoją rodzinę najmocniej przepraszam za zabieranie czasu ( ja wiem, że moje pytania są męczące, ale nic nie poradzę na moją ciekawość świata, zodiakalne Strzelce tak mają ... ), ale "rozmowa" z pasjonatem tak rzadko się zdarza, a jeśli ten pasjonat jest na dodatek życzliwy ... Tak czy owak bardzo dziękuję
Utrata czegoś lub kogoś, co kochamy jest zawsze wielką przykrością rozumiem to doskonale.

Będę stosować się do Twoich wskazówek donośnie Cambrii ( już mniej się boję ), warunek jest jeden - czy mógłbyś polecić mi porządne miejsce zakupu ? Już się cieszę

Nie musisz za nic przepraszać, lubię podzielić się swoją wiedzą z innymi Nie zabierasz czasu, bo swojej rodziny jeszcze nie mam Też jestem z pod znaku strzelca
Mieszkasz w Poznaniu to możesz odwiedzić Castorama, Obi, Praktiker, no i Ikea tam też maja dobrej jakości storczyki.

A zatem - ze "strzeleckim" pozdrowieniem
Klamka zapadła, decyzja podjęta ... Marketów i centr handlowych nie znoszę, ale chyba będę musiała się poświęcić. Bo, rozumiem, adresy sklepów internetowych w wątku zamieszczonym w Orchidarium nie wchodzą w rachubę ?

U obu moich storczyków kwiaty najniżej położone na pędzie zaczynają powoli zasychać. I tak byłam zaskoczona, że tak długo utrzymywały się w stanie "świeżym". Ponadto na ukwieconym nadal pędzie różowego Wacka zauważyłam nowy, malutki jeszcze pędzik :)z tygodnia na tydzień jest coraz dłuższy.
Pozdrawiam cieplutko!

Aniu w marketach zawsze jest duży wybór Cambrii i wiesz w jakiej kondycji jest storczyk. Możesz również zamówić przez allegro. W sklepach storczykowych oczywiście możesz popatrzeć ale jednak pierwsza twoja Cambria będzie nauką więc czy warto na nią wydawać fortunę

A takiego kiedyś widziałeś?

Widziałem już dużo storczyków i podobnego też. To znaczy widziałem takie rozrośnięte egzemplarze. Chociaż ja bym się za niego zabrał i doprowadził go do porządku. Kasiu ja bym go zaczął uprawiać jak storczyki z rodzaju Vanda. Sam mam jeden okaz który właśnie uprawiam tak jak Vandy i rośnie znacznie lepiej. Polecam

Oczywiście masz rację z osobistym zakupem Cambrii - mam nadzieję, że to moje minimalne "doświadczenie" pozwoli zwrócić uwagę na podstawowe kwestie dobrej kondycji storczyka. A z wysyłką ... faktycznie, różnie bywa, poza tym - nie oszukujmy się - koszty
Michał - jeszcze raz dziękuję za pamięć i przyszłą żurawkę - już się cieszę !!! Pracę na rabatce chciałabym zacząć w ten weekend, ale to zależy od pogody ( oby nie padało ). Dla Twojej paris zostawię specjalne miejsce.
Pozdrawiam serdecznie.

ja też poprosze o podpowiedz kiedy będo takie tanie, ja też zapisuje się na kupno u nas nie ma takich wyprzedarzy

WOW, ja też się zapisuję na kupno po 99 groszy do tej pory najtańszy storczyk, jakiego kupiłam, kosztował 2 zł (dendrobium phalaenopsis, rośnie do dziś i nawet kwitło )

I jak Ci kiwi rosną przeceniaki?

kaska921, zazdroszczę olbrzyma