Forum Ogrodnicze Oaza

Witam, mam problem ze storczykiem. Jest u mnie od końca grudnia i tak jak był piękny i kwitnący tak zaczął tracić liście, kwiatki zasuszyły się i opadły... Miałam już wcześniej pokaźną kolekcję storczyków i było to samo.

Z widocznych objawów to liście odpadają, są tak jakby przegnite, sączy się z nich woda, na korzeniach widać też białe plamki. Na końcu cały wianuszek liści odpada z pędu przy ziemi i koniec historii

Proszę o pomoc bo szkoda mi stracić kolejnego storczyka


Zdjęcia z dzisiaj i 2 tygodnie wcześniej

Storczyk jest zalany, wyciągnij go jak najszybciej z podłoża, oczyść korzenie, podsusz, sprawdź, czy są żywe, co nie żyje- obetnij, zasyp cynamonem albo węglem aptecznym, przesusz jeszcze parę dni, posadź w bardzo luźnym, przewiewnym podłożu do storczyków, bardziej zamgławiaj niż podlewaj i czekaj na nowe korzenie. Może się uda.

Na korzeniach białe i czerwone kropki Obawiam się, że to nie jest po prostu przelanie wodą

Mandorla trafnie postawiła diagnozę i wskazała możliwy ratunek dla rośliny. Zalanie rośliny w tym okresie (zimno i ciemno) skutkuje zgnilizną trzonu. Plamki na korzeniach to rzecz wtórna - najpierw umiera tkanka a na niej namnażają się grzyby.

Fuj. Jak najprędzej wyjmij z podłoża, oczyść i osusz, wtedy dopiero się okaże, czy jeszcze da się go uratować. Kropkami potem się będziesz martwić.