Forum Ogrodnicze Oaza

Moje pory zostały dzisiaj zadołowane


Z przodu, posadzone gęsto Starozagorski Kamush, a z tylu Gigante d'inverno.
Fajnie się sadziło, bo ziemia wilgotna i nic się nie obsypywało. Tylko wierzchnia warstwa po przegrabieniu zrobiła się sucha

A ja myślałam, ze mam za dużo rozsady, naliczyłam u Ciebie ca. 168 sztuk

Rozsada pora uziemiona w zeszłym tygodniu

Tak wygląda dzisiaj por Pancho.

Pory wysadzone 17 maja.

Por Mercurian F1 wysiany 27 II czeka na wysadzenie.

Por wczesny pójdzie do ziemi w połowie przyszłego tygodnia, jeśli będę miała jakieś wolne dni.
Jak patrzę na te cieniutkie, wiotkie niteczki, to mam wątpliwości...
Miejscówka pod różami. Podobno lubią swoje towarzystwo.

Jakie macie sposoby na wysadzanie pora i co najlepiej Wam się sprawdza? Zamierzam wysadzać, go w ten weekend. Zastanawiam się nad przygotowaniem rzędowym, czyli rowek, w niego obornik i na to wysadzać.


Jakie są Wasze spostrzeżenia? Czy taki obornik bedzie dobry pod cebulowe i jaki najlepszy?

Błażej, u mnie najlepiej sprawdzają się dołki. Z czasem ze wzrostem porów je zasypuję. Co do obornika się nie wypowiem, bo pory uprawiam zawsze na grządkach gdzie w poprzednim roku zaprawiałam obornikiem inne warzywa.
Po tygodniu od sadzenia, grządka prezentuje się tak

Janka dołki robisz tym przyrządem do sadzenia cebulowych?

Błażej, cebulowe w 2 roku po oborniku, obornik przyciąga do nich różne zoo, jak masz kompost, to zapraw nim dołki.

Do robienia dołków używam w zależności od potrzeb takich przyrządów

Będą rosły na poletku po dyni gigancie, więc w zasadzie rok po oborniku. Także dam tylko kompost. Właśnie się zastanawiałem czy obornik nie przyciągnie jakieś dziadostwa atakujące cebulowe.

Dziękuje.

Ja robię otwory trzonkiem grabi lub kopaczki (większa średnica dołka) na głębokość ok. 20cm (zależy od wielkości rozsady). Ostrożnie wkładam do dołka tak by korzenie weszły do środka a następnie lekko pociągam za szczypior do góry. Pozostaje już tylko zalać rośliny wodą (czasami mniejsze rośliny przytrzymuję podczas podlewania by nie wpadły za głęboko). Nie zasypuję później dołków. Z czasem same się zamulają. To dość powszechna metoda sadzenia w Niderlandach.






Dzisiaj wysadziłem tym sposobem rozsadę Mercurian F1.

Samo sadzenie jest dla mnie akurat kwestią normalną, chodziło tylko o przygotowanie miejsca. Przygotowałem wczoraj ale nie dałem rady wysadzić. Także wysadze pierwszą partię jutro.

Pory zimowe na razie rosną w tunelu, w doniczkach. Sadzenie planuję na lipiec.

Dziś podlałem pory saletrą amonową (5g/l).

Por letni Pancho (wysiew 14 XII 2020) oraz Mercurian F1 (wysiew 27 II 2021).

Pory podrosły już na tyle, że mogłam lekko zasypać dołki w których je posadziłam.