Forum Ogrodnicze Oaza

No groszku w ciul, ciagle kwitnie a juz miejsce musi zwolnic.





Na grzadce juz dojrzewa.

A ja sadzę tak żeby powcinać młode.
Odkąd pamiętam to stało się w tym grochu i się skubało takie pyszniutkie

Nie mam ręki do groszku albo mu się u mnie nie podoba, ale do rzeczy. Dzięki Wam mam groszek z rozsady, dziękuję, sama bym na to w życiu nie wpadła. Ten z siewu na drugim zdjęciu, trzy groszki na 1 metr bieżący. Na trzecim zdjęciu tyle dobra, to już drugi raz obrałam. Na kartce odmiana Johan. Gdyby nie forum, skończyłoby się tak, jak na tym drugim zdjęciu, dosłownie 3 groszki na krzyż, dziękuję wszystkim forumowiczom

z rozsady


z siewu bezpośrednio do gruntu



dzisiejszy zbiór, dla porównania 5 l wiadro ze śledzi



odmiana Johan

Ja może nie mam tak dużo jak Ty Alu, ale też już zaczynam zbiory. Dzisiaj pierwszy, taki nieśmiały

Dzisiaj już nieco większa porcja

Ja mam cukrowy - Oregon i Bajka. Zaczynam zrywać, ale mam utrudnione zadanie, bo został przewrócony przez wiatr. Ma podpórki, ale za niskie - oj! Za to smaczny.

Przeczytałam cały wątek, kurcze nie miałam pojęcia, że wszystko robiłam źle z groszkiem
Dlatego uwielbiam to forum, można zawsze się tu dużo dowiedzieć, wyciągnąć wnioski i spróbować naprawić swoje błędy
Mam, jak co roku ostatnio, nasiona odmiany Ambrozja, czy on wymaga podpór przy prawidłowym, wczesnym siewie? Do tej pory zawsze siałam go na początku maja i był niski.
Na szczęście było w nim mało robali, ale jednak były i domyślam się już teraz, że plon był słaby.

Planuję dziś wysiać na rozsadę groszek i bób - nie jest za wcześnie? Moczycie nasiona w wodzie utlenionej lub czymkolwiek innym?

Groszek sieję na początku marca, bo jak mawiano kiedyś, groszek lubi przemarznąć. Od jakiegoś czasu sieję tylko cukrowy o szerokich strąkach. Ostatnio Carouby, pieknie kwitnie w kolorze fuksji, jest bardzo plenny i zdrowy, świetnie się mrozi. A co najważniejsze lubimy go. Moczę nasiona przez 24 h, z czego przez godzinę w wodzie utlenionej.

Ja wczoraj włożyłam na rozsadę nasiona groszku i bobu, moczone wcześniej prawie 48h w wodzie (zagapiłam się) I 20 minut w roztworze wody i wody utlenionej.

Sześciotygodniowy, bez okrywania.



Iłówicki, odkrywany jak jestem na działce.

Wczoraj założyłam swoją rozsadę groszku cukrowego Bajka. Jakoś go polubiłam, chociaż rzeczywiście dosyć wysoko rośnie.

Ja groszek będę wysiewała w poniedziałek. Robię rozsadę gniazdową. W tym roku wysiewam Cud Kelvedonu i Sześciotygodniowy. Nasiona przed wsadzeniem do podłoża, będę moczyła przez parę godzin.

Mój Johan i Primavil już rośnie. Dziś ma być ostatnia noc na minusie, a poniedziałek pochmurny. Myślę, że go wyniosę do szklarni w niedzielne po południe, żeby mi go nie spaliło słońce.

Alicja a co to za fajne odmiany groszku masz?

Groszek który wysiałam 20.03. już się wychylił.


Na razie stoi na strychu, ale niebawem wyniosę go do inspektu.

Groszek w tunelu:
ten na żywioł


ten był hartowany

Moja rozsada groszku stojąca w szklarni zaczyna się pokładać, myślałam że ją wysadzę, ale Niemiec zapowiada u mnie początkiem tygodnia raz -3^o, inny raz -5^o, co odświeżę prognozę, to inaczej. Co byście zrobili, wysadzać, czy czekać