Forum Ogrodnicze Oaza

Ciekawe jak sobie "poradzi" gdy przyjdą spore minusowe temperatury przy braku śniegu .

Nic mu nie będzie . Teraz jest już dobrze ukorzeniony, więc sporo wytrzyma. Przemarzają tylko te, które były sadzone przed mrozami i nie miały czasu, żeby się ukorzenić.

Zrobię mu kołdre ze słomy, jak zapowiadać będą większe mrozy. Nic więcej nie wymyślę.

No cóż, jak w nocy jest temperatura na plusie to musiał wyjść na zewnątrz.

Mój też od 1 lutego na wierzchu. Mam połowę zagonu obsadzonego Harnasiem i połowę Ornakiem. Wschodzi równo. Sadziłam 31 października.

Wczoraj zauważyłam, że są pierwsze wschody Harnasia. Dzisiaj leje, a w nocy było +5*, więc pewnie wyskoczą wszystkie. Wiosna idzie

Harnaś rośnie.

Pogoda wiosenna to i czosnek rośnie , sadzony na początku grudnia

Do ilu w minusie wytrzyma czosnek z cebulek powietrznych, bo chyba zaczął kiełkować na strychu w skrzynce.

Czosnek Harnaś.

Czosnek słoniowy w doniczkach na strychu.

Zeszłoroczne cebulki powietrzne miały iść do utylizacji. To są cebulki jakie zostały z segregacji i jesiennego sadzenia. Leżały najpierw w perlicie, a potem w torfie i nie chciały się światu pokazać. Zrobiły mi jednak niespodziankę . Przybyło mi 20 sztuk rozsady doniczkowanej. Będzie do uzupełnienia wolnych miejsc w warzywniku.
Można powiedzieć, że cebulki powietrzne są bardzo dobre do ćwiczenia cierpliwości

Czy to są cebulki z Harnasia ?
Mietku, wygląd korzonków bardzo dobrze wróży dalszej uprawie. Jeśli ten zamysł się powiedzie ( trzymam kciuki ), to jesienią będzie zdrowy i własny materiał do nasadzeń.

Podobna sytuacja może być z cebulkami nasadzonymi jesienią do gleby, bo skoro tyle ociągały się cebulki w temperaturze 20 * C , to co dopiero w temperaturze kilku stopni na plusie .
Tak, to są cebulki Harnasia

Moje 4 rzędy 9m czosnku. Jak do tej pory nie potrzebował dodatkowego ookrycia. W razie czego jestem przygotowana.

Jeszcze kilka dni i trzeba będzie ekspediować na zewnątrz rozsadę czosnku z cebulek powietrznych . Kiełkowalność cebulek-30 %. Gdyby były trzymane w niewyłuskanych kwiatostanach, to kiełkowalność byłaby większa.

Pierwszy raz posadziłam czosnek ,to był 26 dzień pażdziernika.Zamoczyłam je na ok 20 minut w roztworze PW,czyli 0,5 litra wody destylowanej i 20 ml PW (wiem ,miało być 20 ml na 1 litr). Dostał w rowki przekompostowany obornik koński z kompostem.Zaczął się pokazywać na powierzchni już 15 listopada.Do końca miesiąca wszystek czosnek był na wierzchu.Zauważyłam w niedzielę jasne końce liści i dzisiaj nie wytrzymałam i 1 roślinkę wyrwałam.Czy już powinnam go czymś nawozić,brakuje mu azotu,czy końcówki przemarzły?

Zaczekaj do wiosny, w marcu saletrzak 50 g / 10 l wody i podlej. U mnie podobnie wygląda . Jest piękne ukorzeniony , nic mu nie będzie.