Forum Ogrodnicze Oaza

Dziś posadziłem 102 ząbki czosnku w trzech rzędach. Dwa rzędy to czosnek (68 szt.) wymoczony w PW (22ml/l) + KSM (2ml/l) a jeden rząd ząbki wymoczone w nadmanganianie potasu w stężeniu 300 mg/l przez okres 30 - 40 minut.
Odległość między rzędami 20 cm, rozstaw 10 cm, głębokość sadzenia 10 cm.
PW +KSM podlałem dwa krzewy truskawek a nadmanganianem potasu 2 powojniki.

Wreszcie dzisiaj czosnek poszedł do ziemi. Uchwyciłam 2 godziny bez deszczu. Ziemia mocno przesiąknięta , byle w niej nie zgnił. Listopad też się u nas zapowiada z opadami powyżej średniej. A ja tak tęsknię za słońcem.

I ja dziś czosnek posadziłam Arkus i Harnaś. Mam 3x1m rządki. W tym roku czosnek mi się nie udał, więc pomyślałam, że nie będę szaleć z ilością. Mam nadzieję, że nornice i karczowniki za czosnkiem nie przepadają, bo 10 cm pod powierzchnią grządki mam jakiś węzeł komunikacyjny

Mój czosnek również dziś posadzony. Wcześniej moczony w PW 30ml/L + 2ml KSM

Ja również swój posadziłam w zeszłym tygodniu (odmiany nie znam). Po blisko trzech tygodniach opadów, w końcu wyszło jakieś słońce.
Wzdłuż rzędów musiałam podłożyć sobie deski pod nogi, bo inaczej zapadałam się w grunt . No ale prognozy pogody nie były optymistyczne wiec większego wyboru nie miałam.
Mam nadzieję, że nie zgnije .

Kurcze zapomniałam o czosnku.Gleba nie przygotawana,czosnek nadal w sklepie.Oj tyły mam tej jesieni.Czy jeszcze można sadzić?Może do końca tyg.dałabym radę.

Spokojnie, jeszcze możesz posadzić. Zdąży się ukorzenić .

Dzięki,polecę w środę po czosnek i chociaż z grubsza ogarnę miejsce sadzenia.

W ubiegłym roku posadziłam jesienią zimowy ,ten co zawsze,wszystko zmarzło kupiłam wiosenny i teraz będę sadzić wiosną.

To pech!Koleżanka zawsze sadzi jesienią i ja też chciałam spróbować. Zobaczymy

Lucysiu nie jesteś sama ja też mam zaległości tej jesieni ale myślę że jeszcze zdążymy posadzić ten czosnek.

Zawsze sadzę jesienią i nigdy mi nie zmarzł. Gdy temperatura obniża się poniżej -5* okrywam z 5cm warstwą kompostu albo agrowłókniną okrywową.

Ja w zeszłym sezonie byłam tak strasznie do tyłu z sadzeniem. Sadziłam tydzień przed Wigilią .

I co urósł Ci? ubiegłoroczna zima była wyjątkowa, czosnek zdążył się spokojnie zakorzenić.Ja w tym roku miałam bardzo, bardzo słaby czosnek.

Tak, tyle że wykopałam go jakiś miesiąc później niż sąsiedzi. Wszyscy mieli już czosnek żółknący a mój ciągle miał zielony szczypior .

Cześć, z 400stu główek ze zbioru 2016 Harnaś na kilku główkach właśnie teraz,a nie wcześniej odkryłem takie zmiany. Przebarwienie na żółty cytrynowy,wchodzący lekko w seledyn i zaschnięte plamki. Co to jest bo nie mogę w necie odszukać.

Pozdrawiam

www.fotosik.pl/zdjecie/usun/rUZaFI72X1ttp~rLvRH7QYY5VjUDpj

http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/rUZaFI72X1ttp~rLvRH7QYY5VjUDpj

edit:Jak by zdjęcia nie chodziły to spróbuje inaczej,wcześniej inaczej się tu fotki ładowały

Tamto zdjęcie jest nieczytelne. Skorygowałem go.

Dzięki,Pomodoro . Mój tel w świetle słonecznym jeszcze te fotki robi w miarę ale po ciemku to loteria.

W te zdjęcie trzeba więcej żółtego ,to jest wyrażny matowy żółty