Forum Ogrodnicze Oaza

Owl wrote: Fakt. Na workach jest trochę więcej
Ta firma pakowała swoją ziemię dla Tesco i Mrówki. Miałem jedną i drugą.
Trochę "gruba" do siania może nie, ale do rozsady jak najbardziej. Nawóz 0,6kg/m3
Tak sobie rosły 2016r w tej ziemi.

Do pomidorów na balkonie używałem Sterlux uniwersalny. Ale kupując go trzeba wziąć worek do ręki, by ocenić jego ciężar oraz sprawdzić czy podłożę nie jest zbyt zbite. Niestety podłoży jest multum z tego połowa, to scheiss . Jak tak dalej pójdzie to chyba zacznę sobie na działce robić ziemię liściową kompostowaną z obornikiem, jak 40 lat temu

To nie jest Mietku głupi pomysł.

Ziemia liściowa u mnie od 2 lat produkowana,obornika jeszcze muszę dorzucić

Ja mam co roku dobrą furę kompostu z liści i obornika kurzego z dodatkiem gipsu.

pomodoro wrote: Do tego dorzucasz 2l perlitu na 80 l podłoża , jak dobrze zrozumiałem z poprzednich postów .

Tak około.

Do wysiewu mam Substral. Coś strasznego. Kora, włókna i grudy ziemi.

Jeśli to podłożę do wysiewu to powinno być przesiane, Obawiam się, że będziesz mieć problemy z podlewaniem.

To podłoże zawiera torf niski i krzemionkę. Po podlaniu będzie błoto w doniczkach. Zanim kupicie podłoże- zapytajcie. . I czytajcie uważniej wątki.

pomodoro wrote:

Miałem to podłoże w zeszłym roku i chyba nie tylko ja.
Ogólnie po przebraniu większych zanieczyszczeń i rozluźnieniu perlitem, plus fertygacja dało radę.
Ale kłopotów było sporo.

Ja Substrala miałam 2 lata temu gdy zaczynałam przygodę z warzywnikiem. Na szczęście tylko 1 worek. Nic nie wiedziałam wtedy o żadnym rozluźnianiu i innych zabiegach. No i był dramat... Błoto straszne, korzenie się dusiły, nic rosnąć nie chciało.

Ja już je miałam, więc czy je da radę wykorzystać? Co proponujecie?

Owl ciężko radzić bo ja Ci napisze żebyś pomieszał z perlitem.
Ty to zrobisz a i tak mogą być problemy i do kogo będziesz miał pretensje.
U mnie były problemy z pobieraniem fosforu, siewki były fioletowe a nie były przelane.
Jeśli to tylko jeden worek, to chyba bym sobie darował i wykorzystał do czegoś innego.
Może pomieszać z ziemią docelową do pojemników.
A do siania i pikowania kupił bym coś lepszego.

Tez mam taka ziemie, choć to niby torf odkwaszony i firmy "las". Po podlaniu bagno , a jak wyschnie beton. Starłam parę pojemników styropiany,dodałam trochę płukanego piasku i jakoś te rośliny rosną. Nic mi jeszcze nie wypadło.Mogłabym użyć swojej ziemi kompostowej która jest puchata i sprężysta, ale obawiam się ze na takie male roślinki za dużo w niej chwastów. Dorosłe rośliny będą w niej dobrze rosły.

To co kupić?

Ps. Jestem Oną

Czysty torf odkwaszony wysoki powinien być w każdym sklepie ogrodniczym.

Przyznam się, że ja też w tym sezonie zgrzeszyłem naiwnością. Zakupiłem worek z napisem torf ogrodniczy pH 6-7. Kiedy go składałem z samochodu zauważyłem, że w opisie na odwrocie podano, że podłoże to jest z nawozem. Pytam się po co, do jasnej cholery ?! Do tego niezbyt interesującą strukturę. Za czarne jak na torf wysoki czyli chrzczone jakimś scheissem. W efekcie dokupiłem podłoże z włóknem kokosowym i mieszam oba podłoża. Na tym podłożu kokosowym też się przejechałem ze dwa sezony wstecz tak, że tym razem przerzuciłem parę ładnych worków zanim wybrałem najlżejszy wagowo worek.
Boimy się muzułmanów a tu wypada się bać naszych rodzimych oszustów. Przybywają w tempie większym niż imigranci syryjscy.

To prawda. A jakie firmy produkują dobry torf?