Forum Ogrodnicze Oaza

O.K.

Dopisuję Emalia112 i Ciebie

Wiecie, to są nasiona z 2012 r. W tej sytuacji, kiedy zachodzi podejrzenie graniczące z pewnością, że wśród nasion są krzyżówki, nie mogę sprawdzić nawet zdolności kiełkowania, bo a nuż zmarnuję te poszukiwane nasiona. Zamawiacie w większości b. małe ilości. Może być problem jeśli wschody będą rzadkie. Będę proponował wysiew w okolicach 15 marca by w razie słabych wschodów powtórzyć siew około 1 kwietnia. Jak co, to ja nasiona doślę. . Od biedy można wysiać jeszcze i 15 kwietnia i po II gronie pomidory potem ogłowić.

Ja wysiałam dwa i dwa wzeszły . Kiełkowałam je na waciku .


Beata

Pierwszy zbiór ze skrzynek. Mieszany.

Besia

Mówisz o Mata Hari ?

Pomodoro
Oczywiście , piszę w tym wątku tylko o niej . Poprosiłam Cię o nasiona Mata Hari , dostałam , wysiałam . Mam dwie rośliny w gruncie . Z tego co tu czytam , w tym roku jest chyba tylko u mnie .

Pozdrawiam . Beata .

Masz jakieś zdjątko ?

pomodoro wrote:
Ja bym mógł wysadzić z 10-12 krzków. Pół na pół tunel i grunt. O co chodzi w tym poszukiwaniu krzyżówki ?

Jak to, nie wiesz. Krecik Stary wysiał od Pomodoro z nasion Maty Hari swojego Bartka. Bartek okazał się krzyżówką Maty Hari z Perłą Małopolski. Będziemy poszukiwać innych oznak skrzyżowania pośród pozostałych nasion. Zajrzyj na str. 26

Nawet jeśli nie trafimy na nasiona krzyżówki, w co wątpię, to Mata Hari jest świetnym dodatkiem np. do przecieru czy keczupu. Dwa sezony wstecz uprawiałem parę odmian czarnych pomidorów : Black Cherry, Black Krim, Black Japanese Trifele i Mata Hari była z nich najlepsza. Pod względem smaku, konsystencji, łatwości wiązania i uprawy. Tak, że nic straconego.

Jakby się ktoś pytał to tak wygląda Mata Hari. Jeden nawet dojrzewa.




Zdjęcie dzięki uprzejmości Besi

Jak ją skonsumujemy to napiszę Wam jak smakowała . Choć wiadomo będą to odczucia subiektywne

Mata Hari już skonsumowany. Ma smaķ charaktrystyczny dla pomidora czarnego . Lekko dymny . Owoc jest mięsisty , ale ma galaretkę . Słodki , mało kwaśny . To dobry pomidor , u mnie w przyszłym roku też będzie bez względu na eksperyment .

Basiu. Jak oceniasz jego przydatność do suszenia? To taka typowa śliwka z dwoma komorami nasiennymi?

Dzisiaj zjadłam owoce z drugiego grona Mata Hari i powiem Wam , że jestem zachwycona .Nie wiem dlaczego , ale smak o wiele lepszy niż tych z pierwszego grona ( może pomodoro wie ). Przypomina w smaku Kumato , ale jest mniej wodnisty i skórkę ma bardziej miękką . To na prawdę dobry pomidor i rzeczywiście warto nad nim popracować . Niestety nasion na razie w owocach jest nie za dużo .
Jolu
Wysuszyć można wszystko , ten pomidor jest dość mięsisty , ale jednak ma sporą komorę nasienną , po jej usunięciu coś zostaje , ale nie tyle co w San Marzano . Według mnie bardziej nadaje się na soki i przeciery .

U mnie wszystkie etykiety pomieszane. Nie pamiętam skąd mam ciemne pomidory, ale bardzo nam smakują.

Moje pierwsze parapetowce. Mam dwa.


Ola Polka. Spodziewam się końcem maja pierwszych balkonowo-parapetowych pomidorków.

Prosiłaś Jolu by zalinkować pokazowe pomidory Józia, ale chyba lepiej jak ruszę ten wątek, bo już pora na przygotowywanie się do wysiewu balkonowych pomidorów.Za donicami też już trzeba się rozglądać. W ubiegłym roku miałam pomidory w donicach 10,15 i 20 litrowych. Mówiąc szczerze w plenności nie widziałam specjalnej różnicy, natomiast duża była róznica w podlewaniu. Te w 20 litrowych podlewałam 1X dziennie i nigdy nie widziałam by więdły. Miałam w nich Perłę Małopolski. W 15 litrowych miałam Red Pearl i też podlewałam 1X dziennie. Ale ona była mniejszy krzak.Natomiast te w 10 litrowych pojemnikach podlewałam 2x dziennie. Do końca lipca systematycznie ferdygacja, potem systematyczność mi zmalała, ale dalej nawoziłam.

Może słusznie Lucynko. Piszemy wszystko w jednym wątku z propozycjami,a istnieje ten wątek i wątek o uprawie pod folią i w gruncie. Moje dwie Ole Polki coraz większe. Wykiełkował też Bohun i Rumba Ożarowska. Te niskie będą pod barierkami, w lekkim cieniu skrzynek z petuniami. Dla wysokich planuję osłonę w postaci kratek. Tamten rok troszkę mi dopiekł. Na balkonie południowym wszystko schło na popiół.
W poniedziałek mieszam już nawozy do fertygacji (wersja I).