Forum Ogrodnicze Oaza

Adrianmasz bardzo zadbane paznokcie jak na ogrodnika i mężczyne (wybacz, zboczenie zawodowe:) ) Na nasiona bedę polować

Nie wiem jak w smaku,ale jakby ktoś chciał to mogę wydłubać
Hungarian Black

Czerwona zamieszała się producentowi i wysiałam jako Hungarię.Zachowywała się jak Hungaria,najpierw owoc do góry potem opuścił się do dołu.Różniła się kwiatem.Nie był fioletowy tylko biały z fioletową obwódką.Mimo to zostawię ją u siebie.Do kompletu jeszcze żółtej potrzeba

Ja ze swojej papryki niestety nie jestem zadowolona. Jakoś powoli dojrzewa, większość papryk jest nieduża.
Z 5 odmian które siałam to na przyszły rok na pewno posieję tylko odmianę "Lesia", bo jest bardzo mięsista, no i będę do Was kochani się uśmiechać po nasiona jakiejś dobrej odmiany.

Być może w papryce trzeba było wiosną usunąć pierwszy owoc i z dołu usuwać liście i wilki aż do rozdwojenia. Nie zrobiłam tego. Więc może to jest przyczyna tak małych zbiorów u mnie. Mam nadzieję, że w ten weekend zbiorę jeszcze jakąś skrzyneczkę papryki, bo zielonych to jeszcze sporo jest.

A jak Wasze papryki? Z jakich odmian jesteście zadowoleni, a z jakich nie? Który są odmiany wczesne, a na które na zbiory trzeba sobie poczekać ?

Lanuś , Ale ty zachłanna jesteś. Wystarczy. I tak masz sporo do przerobienia. Ja mam tylko dwanaście krzaczków papryki gruntowej. Zrobiłam już dwanaście słoików 700ml w zalewie z miodem. Resztę będę robić po staremu. Większość papryki jeszcze wisi. Nie narzekaj. I tak masz wszystkiego na trzy lata, przy Twojej ogromnej rodzinie.
Ja słoiki już dokupuję, ale dzisiaj zabrakło mi półek w piwnicy.

Zajrzyj na paprykowy straganik. Tam jest trochę o odmianach.

Wczoraj oberwałam dojrzałe papryki, ( przepraszam za jakość zdjęć, ale robione w sztucznym świetle i z lampą).







Połowa już w słoikach, w zalewie z miodem,



Druga połowa jeszcze dochodzi w ciemnie i czeka na kolejny zakup słoików.

A jeszcze ile będzie.......

Jola widzę że masz Ramiro. Mietek też chyba ma . Ja tez mam , ale moja jeszcze ani myśli dojrzewać, ja w ubiegłym roku na święta miałam jeszcze świeżą Ramiro, bo bardzo dobrze się przechowuje. Ale do rzeczy. ja nie będę zbierać nasion Ramiro na straganik. Wszystko i tak mm zapełnione nasionami. Zabezpiecz parę torebek tych nasion. Bo to jest podstawowa odmiana ona na straganiku musi być.

otojolka wrote:

Jola

Teraz jak odzyskałem program do korekcji zdjęć, nie ma problemu. Można przesłać mi na maila dowolne zdjęcie, i na ile się da ,

to go skoryguję i odeślę.

Lana wrote: U mnie ostre papryki dojrzewają od około miesiąca, a łagodne dopiero od tygodnia zaczęły dojrzewać. Mam odmianę Yolo Wonder i klka ostrych, ale same annumy, bo to mój pierwszy sezon z ostrymi papryczkami (Hungarian Black, czereśniowa, Pimentos de Padron i kilka nieznanych, które dostałam jako mieszankę osrych). Pierwszy raz uprawiam paprykę z własnej rozsady. I niestety za późno wysiałam Yolo Wonder, bo w połowie marca. Nie wzięłam pod uwagę tego, że u mnie w domu jest 20C i rozsada będzie rosła wolno. Stąd tak późne dojrzewanie tej odmiany. Ostre, posiane na początku marca dojrzały dużo wcześniej.
Pońieważ rozadę YW wysadzałam małą, to krzaki teraz też są niewielkie i mają po 2-3 owoce, co jest dużo gorszym wynikiem niż w ubiegłych latach z kupnej rozsady. W przyszłym roku posieję wcześniej.
Yolo Wonder smaczna, owoce dość duże z grubymi ściankami. Posieję w przyszłym roku.
Z ostrych najlepsza czereśniowa, bo najostrzejsza Hungarian Black zbyt łagodna, Pintos de Padron praktycznie w ogóle nie ostra. Na przyszły sezon zostaje tylko czereśniowa.

I ostatnia moja papryka słodka pomarańczowa Vlasta.






Jest plenna,wczesna.Ścianki grube ok.7-9 mm,cholernie soczysta i słodka.Pierwszy wysyp 2 dekada sierpnia owoce duże średnio 160-190 g(6-10 szt.).Drugi wysyp owoce trochę mniejsze,ale smakowo nie odbiegają od pierwszych.Owoce dojrzewają nierównomiernie po 2-3 szt.

Tu wcześniej już pokazywana żółta Zorza,kolejny wysyp.




Ta jest nadwyraz plenna i soczysta.

Czy one idą na straganik, czy to F1?
Kraciku. Ja bym bardzo chciała wiedzieć, które papryki uważasz za najlepsze. Uprawiałeś już tyle odmian. Musisz mieć ulubione.

Ze słodkich papryk polecam odmianę 'Sweet Chocolate'. Ma piękny brązowy kolor i pyszna jest, tyle, że ślimakom też zasmakowała i dopiero teraz bidula jako tako zregenerowała się po tym, jak obżarły ją do gołego badyla. Tak więc o plenności trudno mi coś stwierdzić Sądzę jednak, że 3 owoce na krzaczek po perypetiach, to dużo

Jolu będzie wysłana na straganik,trochę z opóźnieniem,ponieważ przez zapomnienie dopiero dziś zebrałem nasiona z Vlasty i muszą wyschnąć na parapecie.Chcę wysłać wszystkie za jednym rzutem.Na dziś już swego repertuaru nie zmieniam tj.w następnym sezonie u mnie będzie czerwona Trapez,Barbórka,żółta Zorza i ta pomarańczowa.Dojdzie tylko żółta Marta Polka,którą w tym sezonie pomyłkowo nie wysiałem.Również była u mnie wcześniej smaczna Caryca właśnie F-1 i zrezygnowałem z niej.W/w są bez efki.
Dodam,że są to nasiona polskie.

Cieszę się bardzo. W tym sezonie wysiewałam papryki po raz pierwszy, za namową Pomodoro. Szczerze, lubię je już bardziej niż pomidory. Są takie wdzięczne i sprawiają mniej problemów. Carycę posieję F2., jeśli od Zbyszka dotrze na straganik, Ramiro, moje pomidorówki i na te Twoje ostrzę pazurki. Rezygnuję z Etiudy, bo średnio mi wyszła. Pięknie za to obrodziła mi Monanta, ale ma cieńsze ścianki od Twoich piękności. Pokażę jak ją obfocę, bo dojrzałe zebrałam i już w occie.

Ja w tym roku jestem mega zadowolony z papryki , mam kilka odmian słodkich i kilka ostrych , te ostatnie niezbyt przypadły mi do gustu pomimo urodzaju , w następnym sezonie ograniczam pomidorki przynajmniej o 50% na rzecz papryki , ma się rozumieć tej słodkiej .

I tu się zgadzamy.

Ja tez ograniczam ilość krzaków pomidorów,tylko odmiany musze wybrać.Porażka z zarazą trochę mnie zniechęciła.A papryki rosną.Podczytuje o Waszych typach paprykowych, bo coś wybrać muszę.Teraz mam same niemięsiste a to raczej nie mój typ.Więc czytam ...Pozdrowionka

W pełni popieram paprykę o ile ślimaki jej nie pożrą Na balkonie ocalała, choć nie przetrwał podpis z odmianą 'Ptasie oczy' to chyba nie są strączki są zdecydowanie większe, grubiutkie



Jest pikantna, ale bez przesady, na surowo kawałek też zjeść można Moje 2 krzaki pomidorów w gruncie dopiero zaczynają łapać kolor Polecam jednak tunel foliowy, wystarczy tylko zadbać o podlewanie i same rosną

Mam pytanie z innej beczki.Spotkałyście się żeby po zjedzeniu papryki średnio ostrej wystąpiła pokrzywka?
Zjadłam 3 Hungarie black i wsypało mnie na rękach.Nawet wapno nie pomaga.Papryki były z fetą z oleju.