Forum Ogrodnicze Oaza

Moje ostre też zaczynają się ruszać.

U mnie póki co najlepiej kiełkują moje nasiona , te zakupione przez Alle... Ledwo co. Szczególnie Hot red Cherry large wykiełkowały 2 nasiona i ledwo zipią, boję się że z reszty też nic nie będzie a tak mi zależało na tej odmianie

Ewo wyslalam te papryczki na straganik kielkuja rosna super idealne do nadziewania serkiem pikantne w oleju lekko traca na ostrosci polecam

No nie dziwiłabym się gdyby nie chciała Ci kiełkować Carolina Reper albo któryś z Habanerek. Ale Red Cherry kiełkuje jak chwast. Coś tu nie gra, albo nasiona złe ,albo temperatura za niska. Chociaż Red Cherry nie potrzebuje tak wysokiej jak np Bonet Scot. Więc udaj się na straganik i wybierz któraś . Na Red Cherry jest jeszcze czas nawet w marcu.

Dobijcie mnie
W piątek będę miała czas skoczyć na pocztę więc wyśle kopertę, tylko powiedzcie mi dobre duszyczki czy moje chciejstwa nasionkowe mam napisać na priv czy w wątku czy jak ?

Warunki wszystkie mają takie same a tylko te mają problem, więc obstawiam że nasiona kiepskie

Tutaj masz formularz forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...rz-zamowienia#508249 w nim wszystkie dostępne papryki z tym że większość nasion Red Cherry jest pod hasłem czereśniowa.Tak ich nazwali darczyńcy i tak zostało.
Wypełnij które chcesz papryki tylko nie zapomnij o nicku.
Tu adres do Kasi na koperty.
Katarzyna Marek
Templewo 2a
66-350 Bledzew

Zabieram się za zamawianie

A moje nie chcą czekać na ziemię i rosną sobie w najlepsze na wacikach.

No czegoś takiego to jeszcze nie widziałam.Normalnie sadzonki.Ja to bym szybciutko do ziemi wsadziła,ale czy sie nie uszkodzą?

Musisz ciąć płatki na kawałki i sadzić z płatkami. Dlatego ja dilerki dwa razy dziennie sprawdzam .One jak maja ciepło to rosną ekspresowo.

U mnie taki widok też często bywa ostatnio skończyło się " śmiercią" roślinek bo odkryłam folię i zostawiłam je na podgrzewanej podłodze oczywiście jak wróciłam z pracy po 12h były sucharami a później płacz, lament, rozpacz

Większość nasion znalazła swoje miejsce w ziemi zanim tak wyrosły. Te trzymam na wszelki wypadek, jakby coś z ziemi nie wyszło, na uzupełnienie strat. Jak wszystko wykiełkuje waciki zasilą kompost.

Moje wydłubane w ubiegłym roku z marketowych Mini Bell skiełkowały po 24 godzinach. Jestem w szoku i zachwycam się. Szybko kupiłam i rozmroziłam torf odkwaszony oraz piasek, posiałam, a teraz czekam na efekty.

Pisałam jakiś czas temu o tym, że przez nieuwagę kupiłam przeterminowane nasiona papryki Oleńka. Nie wiem skąd mi się wzięła ta Oleńka, bo tak naprawdę to Caryca F1 jest Pierwszy testowy siew robiłam 19 stycznia i po 10 dniach wykiełkowało tylko jedno nasionko z kilkunastu (trzymane na kaloryferze w organizerze na śrubki). Reszta dostała kolejnych 10 dni, ale nic więcej się nie pokazało. Dorzuciłam te nasionka do jakiejś kuwety z niedobitkami sałaty i przedwczoraj, po miesiącu od siewu wyjrzały z ziemi 2 łodyżki!

Drugi siew Carycy robiłam 11 lutego, poszła reszta torebki, ok. 30 nasion. Tym razem organizer stał w kiełkownicy, którą zrobiłam z plastikowego pudełka i kabla grzewczego do terrarium, temperatura w środku 25-28 stopni. Siałam wtedy też inne odmiany, Jalapeno, Cal Wonder i mixy papryk słodkich i ostrych (dostałam - sama nigdy mixów nie nabywam, bo muszę wiedzieć jak się coś nazywa:P). Poza Carycą w tydzień wykiełkowało prawie wszystko, rekordzistki pokazały kły po 36 godzinach. Carycy napęczniały nasionka, ale przez 10 dni żadna nie raczyła wykiełkować. Jeszcze wczoraj zrzędziłam mamie, że miała to być w tym roku moja "główna" odmiana papryki, a chyba nic z tego nie będzie. No i dziś, po 11 dniach leżakowania na wacikach w tropikalnych warunkach Caryca postanowiła wypuścić 3 kiełki!

Patrycja , niektóre nasionka potrzebują czasu żeby się mogły zorganizować i wystawić kiełek
Moje od soboty jeszcze nic nie pokazały , pęcznieją sobie tylko

Aji Imambura bardzo wybiegła.Inne są niższe,a ta zdecydowanie pnie się w górę.Mam pytanie,czy zostawić ją żeby przerosła korzeniami ziemię i dopiero przesadzić,czy już przesadzić i wsadzić po uszy?

Lucysiu jak Twoja tai hot culinary? To moje...z 20stu zostało 8szt...

dobrze,że córcia nie zaszkodziła

U mnie nadal tylko 1,jak nie ukatrupię to będą nasiona
Twoje ślicznie wzeszły,czytałam w wątku.