Forum Ogrodnicze Oaza

Ty już kiełkujesz paprykę za chwilę będziesz siał pomidory a ja dopiero w sobotę wybiorę się po podłoże w tym roku jestem spózniona (brak czasu)a paprykę będę siała pod koniec lutego.

Już chyba posiał.
Nasionka mam ale balkonu nie ma

Ja będę działał jak rok temu, co dobrze się sprawdziło. Siew około połowy marca, pikowanie do kuwety zbiorczej i wysadzanie rozsady rwanej.

Papryczka skiełkowała,nasionka przed chwilą wsadziłem do podłoża.Pojemnik z nasionami do czasu wzejścia
w dalszym ciągu będzie stał na pokrywie akwarium.Temperatura waha się w granicach 29-32*C.
Jako podłoża użyłem jak zwykle torfu odkwaszonego.

Szybko Ci skiełkował. To ta z drugiego lutego?

Tak z 2.02.Wcześniej miałem nasionka 3 letnie Carycy i te nie ruszyły,więc po tygodniu poszły sobie.
Skiełkowane są nowe.Wynikałoby,że ważna jest właśnie świeżość nasion,a stare gorzej(lub wcale nie) kiełkują.

Zależy jak stare były nasiona. Oczywiste że świeże lepiej kiełkują, jednak papryka długo zachowuje przydatność do wysiewu, w przeciwieństwie do np cebuli czy pora.

Zgadza się z papryką - mi stare nasionka skiełkowały po minimum 10-14 dniach w sumie w niewielkim procencie ale zawsze coś

Moje papryczki 5 szt.na 6 skiełkowanych nasion są już na parapecie.Przypomnę tylko,że te papryki miały iść na balkon.Stąd też taki wczesny wysiew.Typowo gruntowe będę wysiewał pod koniec miesiąca.

Witam wszystkich na tym forum i jako nowa mam od razu pytanie do Adriana.Czy do papryki stosujesz uprawę rzędową i kiedy nawozisz i w jakim stężeniu,Plantonem K a kiedy saletrą potasową?Pozdrawiam

Jonesko, witaj, stosuje uprawę jak na fotce


co do nawożenia trudno mi powiedzieć, bo robię to tak na oko, obserwując rozwój rośliny i przebieg pogody. Pierwszy raz podlewam plantonem po tygodniu od wysadzenia, następnie po 2 tygodniach saletrą. Następnie jeszcze z 1-2 razy plantonem w odstępach 2-3tygodniowych lub raz saletrą wapniową kiedy zaczynają wiązać się owoce(zależy od zasobności gleby w wapń).

Dzięki Adrian.Czyli wysiewasz(podkiełkowujesz?)nasionka ok.15marca.Nasionka podkiełkowane lub małe siewki przenosisz do dużej kuwety wypełnionej podłożem gdzieś na wysokość 10cm i i rozmieszczasz roślinki w odległości ok 10cm od siebie.Potem podlewasz,nawozisz i trzymasz sadzonki w tej kuwecie aż do wysadzenia do gruntu.W gruncie sadzisz w rozstawie 30-40cm?Nawożenie jak w Twoim poście powyżej.Pielęgnacja - oprócz nawożenia - to podlewanie ,odchwaszczanie i usuwanie pierwszych kwiatów z krzaków powyżej pierwszego rozgałęzienia oraz usuwanie wilków do pierwszego rozgałęzienia. Tak to sobie uporządkowałam.Zdjęcie budzi mój zachwyt i wiadomo sama też bym chciała
się kiedyś takim pochwalić.

Prawie tak w sensie ja sieje do pudełeczka bez podkiełkowywania, a kiedy pojawią się liścienie pikuje do kuwety w niej rosną do 15maja. W zeszłym roku nie obrywałem wilków, bo różne rzeczy można wyczytać na ten temat, ale w tym będę do głównego rozwidlenia. Dlaczego? bo nie zauważyłem zwiększonego wpływu nie usuwania wilków na wzrost plonowania, do tego jeżeli nawet owoce się zawiązały były bardzo nisko i dotykały ziemi co skutkowało gniciem. Reszta tak jak piszesz choć nie jestem pewny rozstawy ale coś ok 30x40 lub 30x30 zależnie od odmiany. Ważne aby był przewiew, papryka wrażliwa jest na szarą pleśń szczególnie jednak w deszczowe lato


tu masz ciekawy filmik na temat rozsad


a tak wyglądały moje w kuwecie, chyba rosły gęściej niż 10x10





pod koniec sierpnia krzaki wyglądały jak poniżej, wygląda gęsto choć to wina nieusuwanych wilków

Teraz wszystko jasne.Spróbuje Twojego sposobu prowadzenia papryki i sposobu pomodoro.Zobaczę jaka metoda bardziej mi odpowiada.Część posadzę w szklarni nieogrzewanej i część w gruncie oraz na balkonie. Skupie się chyba tylko na jednej odmianie YOLO WONDER .W imię Ojca i Syna .Niech się zaczyna.Jeszcze raz

Witajcie
Wczoraj zadziwiła mnie papryka. Odmiana Ramnad Mundu prosto z Kerali (Indie), otrzymana z pierwszego pokolenia, które owocowało w polsce. Wszystkie sadzonki wyglądaja normalnie, dwie zaś jak roślina trójliścienna. Nie pamiętam takich z lekcji bio. Może ktoś zerknąć i powiedzieć co myśli?

Wsiałam kupne nasionka (z datą ważności do 2018 roku)prosto do ziemi,zrosiłam,pojemniczek zawinęłam w reklamówkę codziennie ściąganą i na grzejniczek - papryka wzeszła gęsto jak szczota

Moja papryczka już sobie rośnie.Jest to Trapez oraz Caryca.Na balkonie będzie Ożarowska,która wypuszcza drugie liście właściwe.W białym pojemniku jest Trapez,w niebieskim Caryca.



Nasionka w tym roku wysiałem wcześniej,ponieważ bałem się słabego kiełkowania.Zakupione nasionka Trapez nie posiadały daty ważności i ogólnie były nieciekawe.Wynik jednak miały dobry.

Ja dopiero w środę dałam nasiona papryki słodkiej i ostrej na wacik.