Forum Ogrodnicze Oaza

Z fasolki szparagowej w gruncie nie byłam zadowolona, ale z fasolnika na balkonie bardzo. Trzy jarzynki do obiadu już były, a strączki stale rosną.

Ja dalej co parę dni zbieram niewielkie porcje fasolki


Zimowy zapas mam już zrobiony. Teraz już będziemy zjadać na bieżąco

Janeczko pisałaś gdzieś jak na zimę zaprawiasz fasolkę szparagową?

Zerknij tutaj
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...dem?start=990#773891
Smak octu mi jednak później przeszkadzał. Następne zrobiłam zakwaszone cytryną. Było lepsze, ale w tym roku fasolkę tylko mrożę.

U mojej córki fasolka w tym roku ma się dobrze. Jemy co drugi dzień. Trochę zamroziłam.

Przed mrożeniem fasolki pamiętajmy o blanszowaniu.

A co się stanie jeśli mrozi się fasolkę bez blanszowania? Tak z ciekawości pytam, bo zdarzało mi się po prostu wrzucać do zamrażarki takie świeżo zerwane.

Nic się nie stanie. Fasolka nieblanszowana zachowuje swoje wszystkie walory przez 6 miesięcy, a blanszowaną można przechowywać w zamrażarce, bez strat swoich walorów, przez około 12 miesięcy. Blanszowana ma też ładniejszy kolor. I to wszystko

Dziękuję pięknie za odpowiedź. Myślałem że to podobnie jak z grzybami kurkami, zamrożone bez blanszowania mogą z czasem gorzknieć.

Witam serdecznie

Mam taką odmianę fasolki tycznej


To stara polska odmiana.
Mój sąsiad uprawnienia ja już 47 lat.

Jest pyszna, masłowa i bardzo szybko się gotuje.

Czy będą chętni spróbować jak wyślę nasiona na straganik?

Pozdrawiam serdecznie

Nasiona są brązowe? Tak czy siak ja jestem chętny na trochę nasion.

Szczypiorek, ja kilka poproszę . W zamian wyślę Tobie dawną odmianę z terenu lubelskiego .

Likwidowałam uprawę fasolki i jeszcze wystarczyło na obiad. Szkoda, że to już ostatni zbiór . Dobrze, że sporo zamrożonej zmagazynowałam

Ostatnia fasolka.

Czy ktoś uprawiał tą odmianę fasoli szparagowej karłowej ?. Jeśli tak, to chętnie usłyszę opinię o niej. Kupiłem ją z ciekawości.

sklep.swiatkwiatow.pl/fasola-zwykla-karl...upernano-giallo.html

Ja próbowałam dwa razy, u mnie słabo plonowała, nie byłam zadowolona. Po dwóch próbach poszły inne odmiany do testów. Moją opinią się Mietku nie kieruj, bo ja mam specyficzne warunki, ale może nie stawiaj tylko na nią, "zdywersyfikuj ryzyko" .
Obecnie uprawiam pnące szparagowe, a z niskich miałam Sprinter i z niej byłam umiarkowanie zadowolona. Z tych wstęgowych karłowych znam jeszcze odmianę Tytania, tę uprawiałam i rosła u mnie lepiej niż Supernano Giallo. Jest jeszcze Wstęga i Bis, ale tych nie uprawiałam.
Mam w swoich zasobach 2 opakowania Supernano Giallo á 30g zakupione w 2020 z datą ważności 10/2020 i 10/2021. Jeśli byś je chciał, mogę wysłać, bo i tak wylądują w kompoście.

Dziękuję , na próbę wystarczy mi to jedno zakupione opakowanie. Będę wysiewał jeszcze dwie odmiany; Złotą Saxę ze swoich nasion i drugą zielonostrąkową niewiadomej odmiany. W ubiegłym roku zakupiłem torebkę Złotej Saxy i to w niej znalazły się te zielonostrąkowe. Strąki dłużej się utrzymywały w stanie zdatnym do jedzenia, niż u Złotej Saxy.

Te zielono strąkowe odmiany, gdy się stale obiera strąki, plonują umiarkowanie do jesieni. Z żółtymi, to mi się nie udało.