Forum Ogrodnicze Oaza

Kochani moi, przyznam ze wstydem, że mam trochę kłopotów ze zdrowiem i samą sobą ... ale będę robić WSZYSTKO, NAWET HAROWAC NOCAMI, aby wszystkie straganiki pracowały pełną parą i każdy był zadowolony. Tymczasem wybaczcie moje milczenie, ale pewne sprawy mają priorytet.
Jestem cały czas do dyspozycji pod starym adresem, który niniejszym przypominam:

Ania Janiszewska
Salon Kosmetyczny dla psów "Pankracy"
ul. Jarochowskiego 42
60-239 Poznań

Wysyłajcie, bardzo proszę wszystkie nasionka, jakie uznacie za godne polecenia , a ja zajmę się resztą z największą przyjemnością.
Jeszcze raz Was przepraszam

Nie przepraszaj Anuś. Dobrze, że jesteś.
Co byśmy bez Ciebie zrobili?

Aniu trzymaj się, będzie dobrze

Aniu, jakakolwiek harówka nie jest wskazana, kliknij do mnie, podjadę, pomogę i jeszcze kawkę w termosie przywiozę

Anulka dbaj o siebie
Zarwane noce to nie jest najlepszy pomysł na poprawę zdrowia

pomodoro wrote:
A czemu piszesz tak incognito ? Jestem Ania

Słowo ciałem się stało i nasionka dotarły - tym samym ogłaszam inaugurację sezonu AWN 2016

Mietku, bardzo dziękuję za wielką ilość przygotowanych paczuszek To jednak tylko pierwsza odsłona podziękowań; bez zbędnych owijań w bawełnę napiszę - dziękuję za bardzo sumienne i odpowiedzialne podejście do pracy ...
Nasionka pięknie zapakowane, starannie opisane - widać rękę Mistrza

Kochani, jestem bardzo wdzięczna za słowa otuchy i chęć pomocy - to bardzo wzmacnia - muszę jednak uporać się z pewnymi sprawami sama.

Aniu moje nasiona tez sa w drodze do Ciebie

Wasz Świstak czeka

To ja bym poprosiła o przykładowe zdjęcie jak wygląda taka wysyłka.Będę się wzorować na nim.Nie popełnię baboli i będziesz miała mniej pracy Aniu.

Lucysiu popatrz tutaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...wy-targ?limitstart=0

Rozpocząłem łuskanie fasoli z orzełkiem i w związku z tym mam pytanie, któremu świstaczkowi ją posłać ?

Ja chcę, ja chcę

Śmiało można wysyłać do mnie także nasionka innych warzyw, zwłaszcza, jeśli są po mistrzowsku zapakowane
A mówiąc poważnie .... nasi warzywni ogrodnicy z pewnością przyjmą inne jarzynki pod swój dach, więc nie będzie dla mnie problemem dołączenie dodatkowej porcji nasion.

I słów kilka na marginesie : ludzie, wysiejcie w przyszłym sezonie Costoluto - ten pomidor ma naprawdę smak dzieciństwa ....

Emalia112 wrote:
Widziałam już wcześniej zdjęcia ale tam są raczej zbiorczo popakowane,a my rozmawialiśmy że jednak po 10 szt.pakować
Nic to mężu wczoraj zakupił torebeczki,czas zacząć świstakową robotę.


I słów kilka na marginesie : ludzie, wysiejcie w przyszłym sezonie Costoluto - ten pomidor ma naprawdę smak dzieciństwa napisała Adasiowa.

Planuje bo dużo dobrego słyszałam.Jak znajdę nasionka to na pewno posieję.

No tak po 10, ale chodzi o zasadę, by tak własnie były opisywane. Bo porządne opisanie jest najważniejsze.

Witajcie kochani. Pierwszy raz wysyłam nasionka na pomidorowy targ. Mam kilka odmian które się sprawdziły u mnie. Chciałam wstawić zdjęcia ale muszę czekać do niedzieli aż syn wróci z nad morza, u mnie awaria sprzętu.
W zasadzie mam wszystkie odmiany przynajmniej tak mi się wydawało na wiosnę. Chciałabym spróbować innych. Cytrynka groniastego, Ananasa noir, Berkeley Tie Die i jeszcze jakąś odmianę z różowych jak by się znalazło po trzy nasionka, będzie cudnie.

Ja wyślę Ausie, Red pear, malinowy olbrzym, malinowy Ożarowski, Gigant 32 Nowikowa, Black Sea Mam, Betalux. Po niedzieli postaram się zapakować nasionka i wysyłam.

Emalia112 wrote:
Masz rację kartka w środku lepsza jak mazak na folii.Wiosną wszystko byłoby starte.
Popiszę ślicznie i włożę do środka.

Nie wiem gdzie wpisać,bo to ani pomidor,ani papryka tylko rodzynek brazylijski Aunt Molly.
Nie wiem,czy będą chętni na nasiona.Mam z 20 zasuszonych owoców z 2014. Namoczyłam i wsadziłam do doniczki i teraz czekam,czy wykiełkują.Postaram się trochę zebrać z tegorocznych rodzynków,ale to żmudna praca bo nasionka są bardzo drobne.Ja tylko raz posiałam kilka lat temu,a teraz sadzę z samosiejek, które wyrastają w maju.

Kajusiu, a co robisz z takich rodzynków ? Traktujesz je podobnie jak bakalie ? Może kilka słów o uprawie, smaku, przydatności ..... chcielibyśmy wiedzieć, co to za rodzynek
Podobno miechunka ma też zastosowanie w naszej kuchni.

Kochani!
Podobnie jak w ubiegłym roku, razem z Paulą mamy zamiar wprowadzić formularz zamówień - osobiście jestem "zielona" w tej kwestii, ale mam nadzieję, że pod bacznym okiem naszej Paulinki nadrobię zaległości i będę mogła obsługiwać tę bazę danych... wiecie, w pewnym wieku nauka przychodzi nieco ... trudniej
Póki co, pakujcie i przysyłajcie nasionka, a ja postaram się w najbliższym czasie zrobić zdjęcie Mietkowych opakowań - niech posłużą nam za wzór, ponieważ nie wszyscy orientują się w tej sztuce "zawijania"