Forum Ogrodnicze Oaza

Persimmon i Persimmonowa Sakiewka to dwie różne odmiany. Sakiewka, jeśli się nie mylę, powstała jako rozszczepienie Persimmona - ale bardzo proszę bardziej kompetentne osoby o ewentualne sprostowanie i korektę.
Mają różne kształty, kolor taki sam :żółto-pomarańczowy po pełnym dojrzeniu.
Chyba nie ma potrzeby pisać od kogo jest odmiana. Aniu to dla Ciebie byłaby niepotrzebna, dodatkowa praca. Naprawdę, będziesz miała co robić . Ja i tak podziwiam Twój entuzjazm.

I zgłaszam propozycję, by Ania jako Świstaczek, oraz każdy inny Świstaczek, odpowiedzialny za inne nasiona, miał niezbywalne prawo do otrzymania w pierwszej kolejności wszystkich odmian,jakie sobie zażyczy w obrębie wszystkich grup warzyw/owoców.
I w każdej następnej wymianie w przyszłości też.
Howgh!

O,otojolka już wyjaśniła

Florko. Ale głowy nie dam sobie uciąć, czy to była krzyżówka, czy rozszczepienie cech.
To chyba dla nas nie ma znaczenia.
Ania jako świstaczek powinna buszować w nasionkach do woli. I tak za rok, jako pewniak, będzie zasilała straganiki.

Dla Anusi wszystko w pierwszej kolejności...
Należy się za ten ogrom pracy, który włożyła aby nam wszystkim dogodzić z nasionkami...
Anusiu, chapeau bas

Popieram wniosek Florki o pierwszeństwo dla świstaków w wyborze nasion. To i tak za małe podziękowanie za ogrom wysiłku jaki wkładają w organizację wymiany.
Aniu! Cieszę się, że nasiona dotarły.
Tylko, że właśnie uświadomiłam sobie, że nie podpisałam nickiem koperty zwrotnej. Jeśli nie sprawiłoby Ci to kłopotu to dopisz, proszę. Wprawdzie nie zamieszam zamawiać nasion pomidorów na straganie, ale pomyślałam sobie, że w odpowiednim czasie może skuszę się na 3-4 dynie.

O kurcze, ja również...

Jestem do usług, no, może nie całodobowo

Co z tego, że ja wszystko podpisałam, jak TZ wybrał opcję wysyłkową, żeby Ania i tak miała pisanie .
Natomiast ja muszę się przyznać do tego, że Pomidorowy Targ wzmógł moją chorobę pomidorową. Po pierwszym roku uprawy miałam zostawić sobie kilka odmian, przemyśleć posianie jeszcze dwóch- trzech, zamówić... no może jeszcze ze trzy. Nie wiem, po co wlazłam w formularz testowy- nagle mam potrzebę próbowania kolejnych odmian Ale one są takie piękne i tak pięknie o nich piszecie .

Armasza musisz to koniecznie zrobić. Człowiek opamiętuje się jak po sezonie stwierdza, ze połowę pomidorów nawet nie pamieta smaku, a końcem sierpnia nie mogłam się na nie patrzeć. Sąsiedzi za to mieli radochę.Ale jak przez to nie przejdziesz to zawsze będziesz żałować , ze tak mało odmian miałaś.. A do wiosny nam przejdzie i znowu będę sie gubić w ilości odmian i smaków. To choroba postępująca nieuleczalna.

Tak, tak. Jeszcze nie skończyły mi się tegoroczne pomidory, a już w altanie stoi 80 litrów odkwaszonego torfu i zapas piasku rzecznego do produkcji rozsady .

Hi, hi. Ja sobie co roku w maju, gdy już jestem zmęczona ganianiem z rozsadą z domu na dwór i z powrotem, powtarzam "NIGDY więcej tyle tego badziewia". A łącznie z kwiatami mam kilkaset sztuk rozsady. Po czym przychodzi luty i marzec a ja wpadam w szał zakupów i siania. Latem rodzina i sąsiedzi mają radochę z pysznych i ekologicznych warzyw. Nadwyżki przerabiam. Jest to więc bardzo zdrowa "choroba" i życzę wszystkim oazowiczom, by nie malała, a wręcz przeciwnie - wzrastała.

Troszkę mnie uspokoiliście . To może popracuję też nad fobią- bałam się wchodzić na bazarek paprykowy

Pomidorków mam jeszcze w domu do wypróbowania kilkadziesiąt, dlatego pasuję.

Jednak z papryką dopiero zaczęłam.

APEL.......................


Straganiki są naszym wspólnym dobrem. Ania założyła je nie dla siebie, ale dla wszystkich miłośników warzyw z domowego ogródka. Wkłada w to swoje serce, pracę i niczego nie oczekuje w zamian. Moderacja oczekuje od zamawiających : życzliwości, współpracy we wspólnym dziele i troski o przyjazną atmosferę.

Dlatego:

Wszelkie kłótnie, pretensje, ataki słowne, grandy, draki i nieżyczliwe wypowiedzi będą usuwane.


Zadbajmy o to, by praca dla nas, była dla Ani przyjemnością.

Dzisiaj nadałam przesyłkę z nasionami:

wszystkie są odmianami ustalonymi


Great White (wysoki, wielkoowocowy, biały)
Indigo Rose (wysoki, koktajlowy, czarny)
Indigo Blue Beauty (wysoki, wielkowocowy , carny)
Ruby Surprise (wysoki, wielkoowocowy befsztyk)
Goldie (wysoki, wielkoowocowy befsztyk, żółty)
Raising Orange (wysoki, koktajlowy, pomarańczowy)
Mama Leone (wysoki, czerwony, owoce średniej wielkości, idealny na przetwory, ale bardzo dobry też na kanapki)
Teardrop (niski, krzaczasty, samokończący, koktajlowy, czerwony)
Roma (niski, krzaczasty, samokończący, czerwony, typowo przerobowy, plenny) - nasiona oryginalne producenta

Wielkie dzięki Świstaczku-Aniu, za ogrom pracy

Marianno, bardzo dziękuję; pozwolisz, że zanim przesyłka dojdzie, ja już wpiszę sobie Twoje odmiany w Formularz - w weekend mam znacznie więcej czasu niż w tygodniu i chciałabym szybciutko udostępnić "do wglądu" te pomidorki, które będą dostępne, a przy okazji poproszę o sprawdzenie poprawności pisowni i ewentualne korekty.

Prosiłabym również o rozwianie wątpliwości co do odmiany K20 - wiśniowo-czekoladowy ( tę mam jeszcze z ubiegłego roku od Eli151 ) czy Aimee ( tę nazwę spotkałam w innym formularzu ) ?

... może moje stwierdzenie wyda się naiwne, ale wierzę, że podobnie jak w ubiegłym sezonie, tak i w tym nasza akcja wymiany nasion będzie przebiegać w atmosferze życzliwości, wzajemnego zrozumienia i wspólnej pracy ... jakiekolwiek kontrowersje proszę kierować na moje PW, aby nie krzywdzić pozostałych osób.

Anuś. K-20 wiśniowo-czekoladowy to krzyżówka Kozuli. Roczej nie ma nazwy własnej. Ale wysiewajcie.
Chciałabym zamówić w przyszłym roku.

O.K., dzięki Joliś. Wieść gminna niesie, że jest niezwykle smaczny.