Forum Ogrodnicze Oaza

Adminki Kochane, przegapiłam wątek o selerze, choć seler liściasty to właśnie zielenina i może jest tu na swoim miejscu. Jeżeli uznacie, że warto, przenieście proszę mój poprzedni wpis do wątku selerowego.



Dorotko ja uważam że Twój wpis jest na swoim miejscu

Kupiłam dzisiaj w Tesco nasiona selera naciowego.Wszystkie nasiona są przecenione 75%,a że z czeskiej firmy są zawsze u nich drogie to zrobiły się dużo tańsze.Wiadomo,że są to nasiona których nie sprzedano w zeszłym roku,ale nie są przeterminowane.

Kaju, moje nasionka selera liściastego "były ważne" do końca 2016. Gdzieś przeczytałam, że zachowują zdolność kiełkowania przez 8 lat. Nie przejmuję się zatem datą z torebki i wysieję na rozsadę w tym samym czasie co pietruchę.

Trochę informacji o selerze liściastym:
tekst o uprawie selerów - w tym liściastego www.ho.haslo.pl/article.php?id=2715

Seler liściasty jest popularny w Anglii i USA, często traktowany jest jako całoroczna roślina doniczkowa na kuchenny parapet obok zielonej pietruchy (bardzo mi się ten pomysł podoba.)
Aby łatwiej szukać - występuje jako: cutting celery (cięty seler), soup celery (seler do zupy), leaf celery (seler liściasty).

www.seedaholic.com/celery-leaf-celery-chinese-celery.html
www.theguardian.com/lifeandstyle/2013/ma...ler-celery-made-easy

Mam jeszcze trochę nasion i chętnie się podzielę. Proszę o info, podeślę do Ani Adasiowej.

Mam pytanie , czy udało się komuś z forumowiczów dochować się takich grubych, soczystych łodyg selera naciowego, jakie można kupić w każdym hipermarkecie . Ja próbowałam uprawy z własnej rozsady, owszem selery urosły piękne wysokie, ale ogonki liściowe nie były soczyste i chrupiące, lecz włókniste i puste w środku . Uwielbiam seler naciowy, myślałam, że można je uprawiać tak samo ja zwykłe bulwiaste, widać nie jest to takie proste .

Prawdopodobnie niedobór azotu.

Możliwe, że jest to jedna z przyczyn, chociaż dałam dość dużo obornika rzędowo, wiedząc o dużym zapotrzebowaniu tej rośliny na azot. Jednak zastanawia mnie, dlaczego na forum nikt nie chwali się pięknymi okazami selera naciowego, tak jak to jest z selerem korzeniowym. Nie wierzę, że brak jest amatorów tej pysznej rośliny. Podejrzewam, że przyczyną mogą być dużo większe wymagania selera naciowego od jego bulwiastego kuzyna, jeśli chodzi o rodzaj gleby czy wilgotność podłoża w czasie wegetacji .

Wykorzystanie azotu z obornika jest niskie rzędu 30 %. Sam obornik nie wystarczy na pokrycie zapotrzebowania . Trzeba by było dać ok 100 kg/ 10 m2.

Może w takim razie zamiast obornika bydlęcego, lepiej zastosować kurzeniec .

Najlepiej zrobić analizę gleby.

Jako iż w domu używa się dużo majeranku chciałbym uprawiać. Ten majeranek co w sklepach to egipski lub z innego kraju.
Jak należy wysiewać i kiedy

Przeniosłam post do wątku dedykowanemu m.in. przyprawom.

U mnie w ogóle nie rośnie koper.Do mrożenia i ogórków muszę kupować.Po wzejściu urośnie na wysokość 10 cm i robi się żółty.W tym roku w kwietniu dam glebę do zbadania,bo pewnie czegoś mu brakuje.

Kaja, temat kopru jest poruszany tutaj co roku i zawsze dochodzimy do tego samego wniosku ... niestety
Koperek z siewu rzadko kiedy udaje się "koncertowo" - w ubiegłym roku, po analizie gleby i zastosowaniu wskazówek Mietka wysiałam dwie odmiany, które co prawda jakoś wzeszły, udało mi się poskromić mszyce i mrówki, ale koperki były bardziej niż mizerne. Natomiast te z samosiewu, rosnące tuż obok udały się rewelacyjnie.
Chociaż z drugiej strony, kiedy widzę u sąsiadki zagony pięknego, bujnego kopru, to ... Cóż, dlatego co roku wymieniamy się zieleninką: sąsiadka dostaje natkę pietruszki, a ja koperek

U mnie nigdy nie udało mu się wytworzyć nasion,a więc samosiewu nie ma.

U mnie owszem jest samosiew dosyć tłumny w jesieni, ale potem zostaje przyorany a niedobitki zwykle wymarzną. tak ze sieję co roku. ale mam własne nasiona i nie sieje go w rządkach, ale jak leci i nie żałuję nasion.

Jaki piękny! On ma sam całą grzędę, czy coś w nim rośnie?

Nic już nie powiem
Sałaty czy musztardowce ?

Sałaty, ale nie tylko w sałatach go miałam, w pietruszce, cebuli w buraczkach. Szłam przez ogród i siałam . W niektórych grządkach wyrywałam potem jako chwast, a na sałacie, bo nie przeszkadzał został.

Na lewo widać mój koper-z pierwszego siewu zawsze sie udaje,ale drugi siew to zawsze porażka i nie wiem od czego to zależy