Forum Ogrodnicze Oaza

Wy już swój wysadzacie ,a ja dopiero dostałam zamówione nasiona.
Mam takie odmiany.



i moczy się od wczoraj odmiana FLAMINGO którą dostałam od Piotra

Ja swój wysieję do dziś do multipalety. Odmiana Windsor biały.

Pestka
Może niewyraźnie napisałem Figaro. Jeśli o tego Piotra chodzi.

Masz rację Piotrze to bób FIGARO,przeprasza przekręciłam nazwę
Jutro wysadzę go do wielodoniczek. Reszta po dwudniowym moczeniu do podłoża pójdzie w sobotę.

Bób wysadzony na 3 stanowiskach. Na jednym przykryty siatką ochronną choć nie starczyło na całość. Dzisiaj i jutro zapowiadane przymrozki- zobaczę jak sobie poradzi. W najgorszym razie w tunelu rośnie jeszcze sporo sadzonek a na ich wysadzenie brakuje miejsca.

Ja swoją rozade bobu wysadziłem jakoś w środę. Nie okrywam, bób jeden na działce rośnie od zimy i nic sobie nie robi z mrozów.

Dały radę zimnym nockom

Jak na bób robi się za sucho ale są problemy z wodą do podlewania. Najwcześniej puszczą wodę po Świętach. Część sadzonek lekko podmarzła ale rośliny powinny sobie poradzić. W sobotę planuję wysadzić rezerwę rozsadową, która ciągle jeszcze rośnie w tunelu.

Udało się zrealizować zamiary. Wszystkie tegoroczne sadzonki bobu rosną już w gruncie. Z braku miejsca ostatnie sadzonki zostały wysadzone wzdłuż rządka jagody kamczackiej choć w założeniach krzewy miały rosnąć same. Dzisiejszą noc sadzonki spędzą bez przykrycia a jutro zobaczymy co dalej.






Rośliny wysadzone wcześniej trochę jednak ucierpiały z powodu przymrozków.

Ja dziś wsadziłem rozsadę bobu która będzie robić osłonę dla ogórków dopóki nie urośnie kukurydza.

Mam i ja, bizon i windsor biąły, mam na dzieje, że nie szkodzi im sąsiedztwo?

Dziś Mąż przywiózł mi zdjęcia naszego bobu. Jeszcze w sobotę było ok. - zieloniutki i cały. Śladów po ślimakach brak. Co go tak objada?

Twój bób posmakował oprzędzikowi. Bobem może się interesować kilka gatunków oprzędzika ale najpowszechniejszy jest oprzędzik pręgowany. W przypadku rozsady nie powinno być większych strat gorzej jest gdy chrząszcze uszkadzają pęczniejące nasiona lub pierwsze liście.

Już się najadł, czy jeszcze go czymś próbować ubić?

Teoretycznie chrząszcze powinny opuścić miejsce zimowania w kwietniu ale pewności nie ma. Program Ochrony Roślin Warzywnych twierdzi, że brak środka do zwalczania tych owadów na bobie więc się nie będę wychylał. Jak się tylko ociepli bób ruszy z kopyta i sobie z tymi uszkodzeniami poradzi.

Dziękuję to niech rośnie dalej.

Wysadziłam cztery rzędy po 40 sztuk rozsady. Rozsadę przygotowałam w tym roku ze swoich nasion przechowywanych w lodówce. Mimo,że nasionka były z dziurkami , to i tak lepiej kiełkowały, niż kupione w tym roku w D. Z ciekawostek: kiedy nasionka wyjęłam z lodówki i namoczyłam na kilka godzin,następnie w południe powysiewałam do multiplatów, to wieczorem na suficie chodziły 3 obudzone z letargu chrząszcze Rozsada z dziurkowanych nasion była i tak ładniejsza , niż z kupnych.

U mnie z kupowanych nasion powschodziło średnio 50-60%