Forum Ogrodnicze Oaza

Czy szpinak siany teraz - trzeba robić rozsadę czy można wprost do gruntu, czy go Ci nudyści nienasyceni zrównają z ziemią? Już mam przesyt doniczuszek, jeszcze mi od wiosny nie przeszło Nie uprawiałam jeszcze szpinaku.

Nidy nie robiłam rozsady szpinaku, zawsze od razu do gruntu

Mój szpinak wysiany 2 sierpnia już jest widoczny na grządce. Zawsze sieję prosto do gruntu i to bardzo gęsto. Tutaj wysiane po groszku cukrowym, cale dwie paczki matadora. Jak wyrośnie taki, jak mi odpowiada, nie za wysoki - ścinam nożem u nasady obrabiam i pakuję w woreczki na zimę.

Ja dzisiaj wysiałam Matadora na tym moim nowym mikro poletku. W doniczkach mam wysiany Matador i Olbrzym Zimowy. Nie wiem jeszcze gdzie to wsadzę Chcę jeszcze gdzieś wysiać, ale sprawa się rozbija o te "gdzieś". Jak trochę przeschnie, to muszę się rozejrzeć.

Ja poddalem sie ze szpinakiem szybko. Przy dniu polarnym wszystkie szpinaki po pierwszej parze lisci wlasciwych kwitna na calego i podobnie jak z pakchoi jedyna nadzieja w GMO.
W zeszlym roku dostalem od znajomego waltla sadzoneczke jakiegos ziela, ktore wedlug niego jest bylinowym szpinakiem. Najpierw posadzilem, potem poguglowalem i zaciekawil mnie. Szpinak kaukaski jest spokrewniony ze szpinakiem i burakiem, znosi do -40 i moze zyc ponad sto lat. Poza Skandynawia jest praktycznie nieznany. Po norwesku w guglu sporo artykulow na jego temat, po polsku prawie nic.
W zeszlym roku do jesieni wytworzyl kilka pnaczy, a nawet kwiatki z ktorych nic nie wyszlo. W tym juz wyglada niezle i podskubuje go delikatnie. Spozywa sie mlode pedy i liscie tak na surowo jak i do goracych dan. Wedlug mnie na surowo znacznie lepszy od szpinaku, przy podobnych walorach zdrowotnych.
Docelowo moze wytwarzac setki pedow, ktore wiosna sa prawdziwym rarytasem. Teraz obsypal sie kwiatami i licze, ze czesc nasion dojrzeje(chetnie sie wtedy podziele). Zamierzam porozsadzac go po ogrodzie, bo tez ladnie sie prezentuje

Późną jesienią posadziłam rozsadę szpinaku na grządce i zostawiłam. Zimuje ładnie. Mam nadzieję, że wczesną wiosną będzie coś zielonego


Jak upilnuję

Ja podobnie jak dwa lata temu, na jesieni wysiałem szpinak w tunelu i tak jak w dwa lata temu pięknie wyszedł i urosło tego masa, tak w tym roku nic nie wyszło i zostałem z gołym tunelem.

U mnie w gruncie jesienią też nie raczył wzejść, chyba winne są nasiona, bo miałam świeże.

Czy uprawialiście szpinak nowozelandzki? Kiedy zrobić rozsadę?
Kupiłam nasionka, duże i twarde. Pewnie lepiej moczyć?

Jestem przeziębiona i mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale na opakowaniu raz piszą warzywo pory chłodniejszej, potem wysadzać w drugiej połowie maja. A potem jeszcze, że zbiór od maja.

Tutaj chyba lepiej napisali
zielony-salonik.pl/blog/warzywa-lisciowe...k-nowozelandzki.html

Wyszły dwa pierwsze szpinaki malabarskie po skaryfikacji. Trzeci już przebija ziemię.

Mój Matador już rośnie. Jeszcze jedna taka porcja wysiana miesiąc po tej. Siedzi jeszcze w ziemi.

Bodajże będzie to trzeci rok kiedy szpinak będę miał w uprawie skrzynkowej w mnożarce.3-4 kolejne wysiewy na przestrzeni czasu w zupełności powinny wystarczyć na bezpośrednie spożycie jak i do mrożenia.




Odmiana Matador.

Jeden rząd Matadora dzisiaj ścięty, bo widziałam, że do kwitnienia się przygotowywał. Jeszcze tylko pokroić i popakować w woreczki.

Mój też był piękny i gotowy do ścięcia, tylko jelonek był pierwszy.
I żeby nie było, dziś żonę przyprowadził

Szpinak, tak jak rzodkiewka już namoczony, po skiełkowaniu wysieję do palety. Razem z rzodkiewką będzie rósł pod niskim tunelem z folii perforowanej, w razie chłodu okrywanym również włókniną.

lusinda wrote:
Przepraszam Ewo, nie śmieję się z tego ,
że te cudne ,piękne wręcz zwierzątka zjadły Wam szpinak
ale z tego ,jaki to troskliwy mąż
A ja naczytałam się o bakteriach E.coli najczęściej występujących
na uprawianych warzywach i kupując w sklepach mogę go tylko gotować
A chciałam jeść listki zielone
Siać nie będę

Ja mam chyba coś z kubkami smakowymi bo mi malabar nie smakował, powtórki nie będzie, chociaż pewnie sam się wysiał. Wolę normalny szpinak, ma inną konsystencję i smak