Forum Ogrodnicze Oaza

No to jak słuchasz, to słuchaj dalej

Skorygowałem trochę kolory w Twoim zdjęciu, by zbliżyć je do naturalnych




Widzisz chyba to, co ja widzę. Sadzonki maja rozjaśnione stożki wzrostu co świadczy o tym, że albo nadużywasz wody albo kończy im się papu w podłożu.

Nie umniejsza to w niczym oczywiście tego, że rozsada jest ładna.

Pomodoro!!Raczej to drugie,bo wody nie nadużywam.Dziś dostały pełną dawkę bioflorinu.Myślę ,że w czwartek pójdą
już do gruntu,gdzie dostaną dawkę startową.Dzięki za dalsze nauki.Od pikowania do dziś dostały dwa
razy bioflorinu połowę dawki(jak do oprysku).Ostatnie 4 dni tempertaura pod folią sięgała ponad 35+ i
podlewanie też było większe.

Widzisz Kreciku, uprawa balkonowa to świetny poligon również. Podlałem dwa razy te balkonowe w podstawkę chcąc im dogodzić. Momentalnie spowodowało to rozjaśnienie stożków wzrostu. Już następnego dnia. Nie były przelane bo wodę z podstawki wypiły błyskawicznie i bez reszty .

Wniosek ?. Nie tyle pomidor nie lubi nadmiaru wody co braku powietrza w strefie korzeni. Podanie pomidorom wody od doły spowodowało zmniejszenie ilości powietrza glebowego w dolnej części korzeni.

Pomodoro, a czy takie chwilowe rozjaśnienie stożków wzrostu czymś grozi? Pytam teoretycznie.

Po przelaniu tak szybko pomidor wraca do normy jak szybko wystąpiły zmiany o ile oczywiście powiąże się ze sobą te fakty a nie doleje wody jeszcze więcej. Jeżeli rozjaśnienie jest spowodowane niedoborem azotu czy żelaza to może mieć to zły wpływ na kondycję i wzrost.

Czy zatem uprawniony jest mój wniosek, że biorąc pod uwagę pozytywne prognozy przymrozkowe lepiej już wysadzać sadzonki do moich skrzyń z prawidłowo przygotowaną ziemią, niż mordować je jeszcze tydzień w pojemnikach produkcyjnych na balkonie?

Przesadzanie połączone z niską temperaturą to o dwa stresy za dużo.

Pisząc "pozytywne prognozy przymrozkowe" miałem na myśli, ze przymrozków nie będzie

Ja mówię o niskich temperaturach powyżej zera a nie poniżej . Liczmy się trochę z biologią roślin a nie tylko z naszym chciejstwem. Poniżej 12 * C pomidor przestaje rosnąć. A temperatura 14 * c jest krytyczna dla korzeni. Zostawmy więc pomidory na te kilka dni niższych temperatur w spokoju

Tak jest, proszę Pana

Panowie to w 1939 r wyjechali do Londynu

A jak mam się do Ciebie zwracać? Nie masz imienia w podpisie

ja uważam ,że po prostu pomodoro

Mam podejrzenia, że on jest Mieczysław

Prognozy na najbliższe 2 dni są fatalne - zimno, ulewy. Było by szaleństwem wysadzać do gruntu pomidorki. Nawet gdyby przeżyły to opóźniło by ich rozwój na wiele dni.

Pozdrowienia

U mnie na nn odmianie pomidora pod folią wystąpiły braki magnezu.Również na 1 krzaku malinówki koktailowej,którą wysadziłem już do gruntu.Na drugiej rosnącej obok(dwa w jednym),narazie nie widać
żadnych braków.Pewnie gdybym na start dał im saletrzak(dałem bioflorin),wszystko byłoby ok.

Daro 65!!!
U mnie na najbliższy tydzień prognoza jest łaskawa,a w nocy temperatura nie spada poniżej 10+.Średnia
wynosi 12+.

Moje już posadzone

Bardzo efektownie wygląda ta doniczkowa uprawa pomidorów.Moje będę wysadzała jutro ale nie do takich ładnych skrzynek