Forum Ogrodnicze Oaza

Najlepiej byłoby zasilać pomidory nawozem rozpuszczonym w wodzie MS 9-9-36 /3 /. 20 dkg rozpuścić w 1 l wody. Dodawać do wody do podlewania w ilości 40 ml na 10 l wody co 7 dni

Jeśli opryskujesz pomidory PW możesz przy najbliższym oprysku dodać saletrę potasową w ilości 5 dkg na 10 l wody.

Z Twoich zaleceń po przeliczeniach wyszło mi 0,8g/l.
W ulotce jest 1,2g/l podlewania.
Upewniam się tylko czy dobrze wyliczyłam?
Chodzi mi o ten nawóz interwencyjny.

Właśnie czeka mnie oprysk PW.
Bradzo dziękuję

pomodoro wrote: Do PW dodaję roztwór mocznika.Saletrę dodać zamiast czy można dodatkowo?
Ja optuję zamiast,ale wolę się dopytać.

Mamena wrote:
Masz mało wapnia w glebie ,a sądząc po analizie, i sorpcja jest mała. Bezpieczniej jest stosować niższą dawkę, by nie zafundować sobie SZW.

lucysia wrote:
Dobrze optujesz. Oprysk PW, jak Ci wiadomo, robimy na deszczówce, a koncentrat zakwaszamy po to by w cieczy do oprysku uzyskać odpowiednio niskie pH gwarantujące działanie mikrobójcze propionianu. Roztwór mocznika ma odczyn alkaliczny, dodatek więc jego może podnieść tak pH. do góry , że oprysk straci swoje właściwości ochronne. Jeśli oprysk będzie miał choćby nieznacznie wyższe pH ponad 7, to w trakcie schnięcia ono będzie coraz bardziej rosło . Ubytek wody powoduje wzrost stężenia wszystkiego co w wodzie się znajduje w momencie oprysku Dotyczy to również jonów OH, które powodują alkalizację roztworu

Mietku, nie chcę Ci zawracać głowy (czytam dosyć pilnie wątki dot. pomidorów), ale mam pytanie: czy jeżeli dostają regularnie oprysk
PW -15ml/l cieczy to jest sens podlać je saletrą wapniową? Nie mam analizy gleby. Rosną po poplonie, dostały przed wysadzeniem w dołki dobrze
przekompostowany obornik. Niczym pogłównie nie zasilane.
Mam MS, czy można je podlewać tak jak ostatnio podawałeś, tzn. 40ml/10l wody sporządzonego kocentratu? A do oprysku PW - dzisiaj termin,jak nie będzie ulewy, dodać saletrę potasową? ( 5 dkg na 10 l ).
Może głupie pytania, ale się trochę zamotałam...

Chciałabym zabrać głos w sprawie dostarczania wapna pomidorom przez pw. 3/4 upraw pomidorów moich to pomidory typu Arija, Opalka san Marzano , czyli pomidory które maja duże zapotrzebowanie na wapń. W ubiegłym roku generalnie stosowałam OW sporadycznie PW i to w późniejszym okresie. Mimo bardzo suchego sezonu susza była totalna nie miałam wypadku SZW. W tym roku stosuję tylko PW co dwa tygodnie minimum i mam już (pojedyncze co prawda) wypadki SZW, Nie ma suszy. z tego wniosek, że wapń w PW jest niewystarczający, albo gorzej dostępny dla roślin. Więc albo zwiększymy częstotliwość oprysków PW,albo uzupełnimy wapń saletrą wapniową. To sa moje obserwacje z dwu lat, moze ktoś jeszcze moze na ten temat powiedzieć.

Właśnie też znalazłem dzisiaj pierwszego z Suchą zgnilizną(upodobania takie same , 90% to b.rogi i s.marzano),doszedł mi Propionian wapnia i jutro zrobię oprysk (premiera ),jak dotąd to OW pryskałem co tydzień,ale przejadę z raz saletrą wapniową na wszelki wypadek.

U mnie też pierwsze oznaki SZW wystąpiły na cornablu. Na San Marzano jeszcze nie widziałam.Pryskane 2 krotnie były PW , Tydzień temu saletrą wapniową. W ubiegłym roku było podobnie, ale tylko na tych podłużnych pomidorach:Opalka, Zabava, San Marzano, Cornabel. Regularnie pryskane saletrą wapniową.

Z tego, co kiedyś doczytałam, podłużne odmiany są najbardziej narażone na SZW ze względu na dłuższą drogę "transportu" wapnia do wierzchołka owocu. W ubiegłym roku pryskałam co tydzień, począwszy trzy tygodnie od posadzenia ( czyli mniej więcej od połowy czerwca ) aż do końca wegetacji PW i nie miałam żadnego chorego pomidorka, co oczywiście nie znaczy, że ten rok będzie łaskawy. Wapnia w glebie było wówczas pod dostatkiem.

Jestem za tym, by wszyscy przeszli na oprysk saletrą wapniową w zapobieganiu SZW.

Prawda Mietku. Normalnie korzystam z Twoich specyfików, ale saletrę wapniową mam na stanie.

Mam problem z niektórymi pomidorami (bawole serce i betalux). Dolne liście mają plamy i żółkną. Czy jest to zaraza ziemniaczana, czy też cos innego? Były pryskane PW, IF i KSM. Czy zrobić oprysk infinito?

Jeśli chce się walczyć z ZSW to najpierw należałoby przeczytać tą publikację naukową

bomax.botany.pl/cgi-bin/pubs/data/article_pdf?id=2364

Dzięki za link, jutro na spokojnie poczytam.

Dzień dobry ogrodnicy Coś się dzieje z moimi pomidorami a że to moja pierwsza uprawa to są one moim oczkiem w głowie. Dopiero zaczynam przygodę z ogrodnictwem ale póki co radziłam sobie sama. Nie jest to zaraza, plamistość, szara pleśń itp. Szukałam przelania, niedoboru wody ale nic tego nie przypomina. Pomidory są samokończące, pod folią, podlewane wodą ze studni. Ostatnio podlałam je biohumusem i nie używam żadnych nawozów. Od spodu nie widać żadnych robaczków. Poproszę o pomoc.