TEMAT: Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 07 Mar 2017 19:45 #527669

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Przesadziłam 1 kuwetę pora, resztę wywaliłam i dosiałam go oraz seler. Chyba seler jutro też przesadzę. Papryczki i pomidorki też. Pierwszy raz to mi się zdarzyło. Dziwnie też zbita staje się po podlaniu. Trudno i tak bywa.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 07 Mar 2017 19:55 #527676

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Ja miałam takie przygody z podłożem w zeszłym roku. Szczególnie "oberwało się" dyniowatym, bo to był czas na ich wysiew. Kupiłam po kilka nasionek dyń ciekawych odmian i większość zgniła zamiast wykiełkować. To samo stało się z cukiniami, padła mi też część ogórków.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 07 Mar 2017 20:13 #527685

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Moje wcześnie siane ostre papryki w zeszłym roku dostały plam z niedoboru manganu i straciły wszystkie liście. Gdy padły pomidory, przesadzałam biegiem wszystkie siewki i płukałam korzonki. Były biedne, odchorowały ale prawie wszystkie przeżyły. Papryki wypyściły nowe pędy i były cudnie gęste.

A ziemia była taka mułowata i bardzo długo trzymała wilgoć.
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 07 Mar 2017 20:15 przez otojolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 07 Mar 2017 20:44 #527703

  • Jedrucha
  • Jedrucha's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 106
  • Otrzymane dziękuję: 125
Ja tez mam ziemie jak błoto - podłoże do rozsad Krone. Z jednej strony nie przepadam bo robi się taka skorupa, z drugiej strony nie ma co narzekać bo roślinki chyba się dobrze czują (mieszam z perlitem żeby trochę rozluźnić). A najbardziej mi się podobało podłoże kokosowe, które dostałem razem z mini-szklarenką do rozsad.
Teraz rosną sobie jak na zdjęciach - z papryk największa to Bishop's Crown, Red Habanero to takie maleństwo, a Joe's Long chyba właśnie się nomen-omen wydłużyły :) Doświetlam intensywnie ale chyba jest za ciepło i jednak trochę wybiegają, zwłaszcza pomidorki, jak myślicie?


habanerored1.jpg

Ten mikrus to habanero, chyba jedyna niewybiegnięta roślina w rozsadzie, widać ta lubi ciepło :cool3:

rozsadapapryki1.jpg


rozsadapomidora1.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, patrycja, Betula

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 07 Mar 2017 20:47 #527706

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Papryki musisz zacząć dokarmiać, a na pomidorach to się nie znam , ale mi się podobają.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Jedrucha

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 07 Mar 2017 20:50 #527710

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
ładna rozsada, choć pomidorki faktycznie trochę wybiegnięte, ale zniwelujesz przy przesadzaniu. Może niewłaściwa żarówka, skoro się wyciągają mimo doświetlania?
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jedrucha

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 07 Mar 2017 21:10 #527722

  • Jedrucha
  • Jedrucha's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 106
  • Otrzymane dziękuję: 125
Dziękuję za uwagi. Po czym widać, że papryki chcą papu? Zwiększę im dawkę (przy podlewaniu raz na 4 dni stosowałem rozcieńczony Compo w płynie do pomidorów - 1/2 dawki z opakowania bo bałem się przesadzić, na ziemi do rozsady było napisane, że zawiera nawóz ale nie powiedzieli ile :blink: )

Doświetlam... yyy... taką mam dużą żarówę, chyba rtęciową ale nie jarzeniówkę. W sumie nie wiem co to dokładnie jest, dostałem od znajomego hodowcy na emeryturze, daje łunę, że do domu trafiam bez nawigacji ;)
Ostatnio zmieniany: 07 Mar 2017 21:11 przez Jedrucha.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zeberka363, Betula

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 06:54 #527766

  • Pabblo_pl
  • Pabblo_pl's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 359
  • Otrzymane dziękuję: 494
Pomidorki już likwiduj, tzn szybko zaopatrz się w plastikowe kubki po piwie i przesadzaj jak najniżej po liście.
Nie czekaj do wysadzenia w ten sposób ładnie się ukorzenią z łodygi.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aneta początkująca

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 07:48 #527773

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Jedrucha wrote:
Doświetlam... yyy... taką mam dużą żarówę, chyba rtęciową ale nie jarzeniówkę. W sumie nie wiem co to dokładnie jest, dostałem od znajomego hodowcy na emeryturze, daje łunę, że do domu trafiam bez nawigacji ;)

Skoro hodowca to powinien się znać. Chyba, że to hodowca drobiu, oni używają lamp, które dają dużo ciepła, żeby ogrzać kurczęta :happy:
Wysokociśnieniowe rtęciówki dają znaczne ilości ciepła. Spotkałam się z różnymi opiniami o ich szkodliwości (łącznie ze skrajnymi, że nie powinno się ich używać w pomieszczeniach, gdzie przebywają ludzie). Ale ja nie jestem żadnym ekspertem w tej dziedzinie, dopiero się dokształcam, bo planuję w przyszłym sezonie zrobić sobie growboxa na superhoty. Podobno najwięcej informacji o doświetlaniu można znaleźć na stronach hodowców maryśki :happy3: Nie wiem, nie sprawdzałam.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 13:33 #527830

  • Jedrucha
  • Jedrucha's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 106
  • Otrzymane dziękuję: 125
A że grzeje to prawda, nawet bardzo mocno, początkowo miałem sadzonki wyżej i zauważyłem, że jednej papryczce zaczął się liść fałdować więc przerobiłem 'konstrukcję' i teraz jest tak pół metra od lampy i jest ok.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 16:59 #527866

  • Pabblo_pl
  • Pabblo_pl's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 359
  • Otrzymane dziękuję: 494
A to moja rozsada z ok. 24 stycznia, niedoświetlana, zaliczyła glebę przez przypadek i dalej rośnie.

Sadzona tak żeby rosła w środku kubka, co widać na zdjęciach.
Oczywiście fertygowana nawozem.

Na pierwszym planie pomidor któremu urwałem głowę, jednak puścił korzonki i dziś wygląda tak:


Niżej przykład jak rósł w kubeczku pomidorek:



Niedługo przeprowadzą się do domków z kubeczków od piwa, również sadzone jak najniżej.
Te które pójdą w pojemniki, za niecały miesiąc powędrują do pojemników po serku 1 kg.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koniczynka, Adasiowa, rozalia, Betula

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 17:53 #527882

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
a ja właśnie 6 marca wysiałem pomidory 16 gatunków swoich 4 12 z targu aż się bije
w zeszłym roku wysiałem koniec stycznia potem latałem z nimi i przesadzałem koniec siew początek marca korciło wcześniej ale wytrzymałem :P'
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2017 17:54 przez mk1a.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 19:04 #527896

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Pabblo_pl wrote:
A to moja rozsada z ok. 24 stycznia, niedoświetlana, zaliczyła glebę przez przypadek i dalej rośnie.

Sadzona tak żeby rosła w środku kubka, co widać na zdjęciach.
Oczywiście fertygowana nawozem.


Jadąc trzy tygodnie temu do sanatorium zostawiłem swoje pomidorki Bawaria mniej więcej tej wielkości, co teraz Twoje, wsadzone jednak do pojemników 1 litrowych
by w razie czego były mniej narażone na zasuszenie. Dziś wróciłem i zastałem 6 potężnych krzaków w sam raz do wysadzenia na balkon. Muszę je jednak ogłowić wsadzając 6 sztuk sadzonek wierzchołkowych do wody w celu ukorzenienia. Pogoda jeszcze wybitnie nie na pomidory.
Widzę, że pomidor ten ma nie tylko piękne owoce, ale i krzaki.

Widzę, że nasiona jeszcze są na targu, polecam je do wysiewu na próbę.
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2017 19:07 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Pabblo_pl, rozalia

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 19:11 #527898

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43727
Właśnie się moczą do jutra wśród innych nasion pomidorków.Jutro do kuwety i na akwarium. :bravo: :drink1: :drink1:
W tym wszystkim okazało się ,że pod folią będzie 10 odmian i tyle samo w gruncie.A było tak fajnie tylko 6 odmian. :jeez: :jeez: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2017 19:33 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, patrycja

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 19:14 #527899

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Witamy w "domu" Mietku :)
Bawaria jest jeszcze, ale nie w oszałamiających ilościach - kto się pospieszy, ten dostanie. Jeśli dałoby radę wstawić zdjęcie tych krzaczków ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 19:36 #527906

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Postaram się.

Czeka mnie multum roboty już od jutra. Wysiewy nowalijek i papryki, kupno obornika, nawozów i rozpoczęcie sezonu na działce. Przekopanie, rozwóz i rozrzut kompostu, założenie świeżej pryzmy kompostowej z jesiennych liści.

Ale na to czeka się całą zimę :)
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2017 19:43 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, otojolka

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 19:42 #527909

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Przecież wiem. Na Tobie - jak na Zawiszy.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 08 Mar 2017 19:59 #527920

  • Pabblo_pl
  • Pabblo_pl's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 359
  • Otrzymane dziękuję: 494
Ja już Bawarii nie wcisnę, dziś na wacik poszły:
- czekista 5 szt. tyle dostałem i szkoda że tylko 5..
- El VON Phuket ale to do pojemnika
- Red Pear - nasiona oryginalne z akcji ( mam nadzieje że nie koktajlówka)
- Volkovie Uhko
- Catwel
- Persymonowa Sakiewka
- Oslinye Uschi
- Cour Di Bue
Razem z styczniowymi mam sporą nadwyżkę jak wszystkie skiełkują.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.677 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum