Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu spróbuj zielone ogórki z miodem, pycha.

Cukinie w miarę ładnie rosną, ale jest też sporo małych i pognitych. Czy czegoś im brakuje, albo mają czegoś za dużo? Nie było mnie dwa tygodnie i były podlewane przez sąsiada tylko wodą.

Tomek - szybciutko opryskaj OWOCE i ZAWIĄZKI albo saletrą wapniową albo PW !!!
Brakuje im wapnia.

Karinko, ja bardzo chętnie wypróbuję, ale poproszę więcej danych

Aniu prosto, ogórek przekrojony i posmarowany miodem

W poniedziałek kupuję słoiczek miodu, koniec, kropka - Karinko, dziękuję. Proste przepisy są najlepsze.

Adasiowa wrote:
saletra wapniowa 0,5%?

Tak jest, czyli 5g/l.

Opryskane. Czy oprysk robić co tydzień, czy ewentualnie dodać saletrę wapniową do fertygacji?

Tomku, jeśli na owocach wystąpił niedobór wapnia, to właśnie one muszą dostać dawkę wapnia, a zatem bezpośredni oprysk saletrą OWOCÓW I ZAWIĄZKÓW.
Ja robię takie dokarmianie co tydzień.

Dynie zapylone w sposób kontrolowany



3 sztuki north georgia candy roaster, kolejno od najmłodszej, odmiana ta charakteryzuje się silnym wzrostem pędów, posiada duże liście

- właściwie ta zostanie zapylona jutro







rouge d etampes- WZ

Pawełku, jestem pod wrażeniem Waszej determinacji przy hmmm.... zapylaniu pod kontrolą - trzeba naprawdę sporo zacięcia, systematyczności i samodyscypliny, aby przeprowadzić tę operację z sukcesem. Gratuluję i bardzo dziękuję za relację z "zabiegu" ( osobiście założyłabym różową gumkę - jakby nie było, to w końcu dziewczynka )

Na moim cukiniowym poletku wzrost trwa, roślinki kwitną, pszczoły uwijają się jak w ukropie ( korzystają na tym rosnące obok ogóreczki ), cukinie zawiązują kolejne owocki - ponieważ na jednym z nich Mietek zdiagnozował niedobór wapnia, wykonałam oprysk samych owoców i zawiązków u wszystkich, a dodatkowo - ponieważ nastał dzień fertygacji - podlałam całe towarzystwo nawozem. I nich sobie w spokoju wegetują dalej.
Od momentu posadzenia czterech sztuk cukinii na grządkę zebrałam około 10 owoców - te młodziutkie są naprawdę pyszne, więc nie jestem pewna, czy wystawię w Konkursie jakiś nadający się egzemplarz

Benia również nie zostaje w tyle - choć zakończyła wzrost pędu na długość, zawiązany owoc rośnie błyskawicznie i pokrywa się cudownym, srebrnym nalotem wosku, z którego wyrastają szorstkie ( jak na tę roślinę przystało ) włoski.
Jak już wspominałam, rośnie w donicy, a ostatnio widok liści zaalarmował mnie o braku potasu - więc podobnie jak ogórki dostała oprysk łączony.

Owoc beninkazy szorskiej

Bliźniaki Lungo Bianco . Będzie długo wyczekiwane leczo

U mnie dyńki wkońcu ruszyły.

To giganty na konkurs?

Tsk, pierwsze dwie są z rodziny dyń olbrzymich, a trzecia z dyń zwyczajnych. To są dwie osobne kstegorie.

Pogoda w tym roku sprzyja gigantom. Myślę, że możemy spodziewać sporo rekordów. Trzymam kciuki za Twoje dynie, żeby się na podium załapały

Moje dzisiejsze zbiory cukini. Od lewej Romanesco, Astra Polka i Tondo di Piacenza.

Bea Pogoda faktycznie w tym roku zaskoczyła ciepłem na starcie. Jednak później trochę przesadziło z upałem i suszą. Dodatkowo późniejszy ostry spadek temperatury oraz mocne wiatry sporo pokiereszowały krzaki, w efekcie czego mączniak rzekomy zaatakował dyniowate masakrycznie szybko. Nigdy nie zaobserwowałem go już na początku lipca, gdzie w poprzednich sezonach zdarzało mi się zapylać dynie.

Z jednej strony pogoda na plus, bo szybszy start ale czy z tego nie wyniknie szybszy jego koniec, to kto wie.