Forum Ogrodnicze Oaza

Ja bym po liściach nie pryskała, bo roztwór chyba jest za mocny na liście


Mojej dyni Jumbo chyba coś się dzieje niedobrego, na jednym owocu jakieś dziwne zmiany

na innym krzaku owoc takich zmian nie ma

Dynie piżmowe również gładkie

Na 6 krzaków Uchiki Kuri tylko 3 owoce większe, reszta maleństwa, ale przez te deszcze to o zapylenie nie łatwo, biedne pszczółki topią się w kielichach kwiatów. Mam jeszcze posadzone 4 dynie Galeux d'Eysines ale zastanawiam sie czy to na pewno ta dynia

na zdjęciach w internecie jest okrągła, a może jeszcze się zmieni?

Azbi, wg mnie nie będzie to Galeux d'Eysines.
Zwróć uwagę jak powinny wyglądać liście:

Wyedytowałam post Azbi i wkleiłam zdjęcie z załącznika, przepraszam, nie zrobiłam tego wcześniej - na ostatnim prawdopodobnie jest Galeaux, podczas gdy dyńka na jednym wyżej przypomina małego Hubbarda.

Azbi! Co do zmian na pierwszej dyni, to z tego zdjęcia nie sposób zorientować, że coś jest z nią nie tak, a co dopiero rozpoznać co to jest. Musisz zrobić zbliżenie. Natomiast na innych zdjęciach widać kanciastą plamistość na liściach dyni. Ewentualnie mogą to być ślady po żerowaniu zmienników.

Mam trzy cukinie - 2 ładnie owocują.

Ładny krzaczek. Co rośnie na prawo od cukinii? Już jakiś poplon wysiałeś?

Wysiałem gorczycę jako nawóz zielony.

Mam nadzieję, że nie pod warzywa krzyżowe

W tym roku tylko hokkaido

Ile to krzaków i ile masz na nich owoców? Fragment jednego chyba widzę.

Wstyd się przyznać bo na tym kawałku zamiast 4 wsadziłem 6 szt ale szkoda mi było wyrzucić rozsady. Na razie się wiążą ale ile utrzyma? nie wiem ciężko w tym gąszczu mi coś dojrzeć.

Też tak mam, że za gęsto sadzę. A potem pojęcia nie mam który owoc od której dyni. Dziś wydawało mi się, że cukinia Lungo Bianco ma nagle zielony okrągły owoc, a to Burgess Buttercup sobie tam zawędrowała i przeplotła się z cukinią W przyszłym sezonie muszę wbić paliki w dołki w które sadzę dynie, bo bez tego nie wiem gdzie podlewać i nawozić.

Aniu dziękuję za edycję zdjęć, wstawiam niby zgodnie z opisem "jak wstawić zdjęcie" jednak nie zawsze mi to wychodzi

Zrobiłam zdjęcia podejrzanej dyni Jumbo, może to efekt podgryzania przez ślimaki, a może jakaś choroba ja brała, ale opryski z Pw i HT zrobiły dobra robotę , bo dynia jednak rośnie, podłożyłam po dnia kawałek deseczki aby nie leżała w błocie



Na liściach faktycznie są zmiany, jednak nie bardzo znam się na tym aby odróżnić czy to choroba czy efekt żerowania jakiś stworzeń, mam dużo mączlika w ogrodzie to kto wie czy innych zwierzątek też nie ma. Zmiany najbardziej widoczne są na najstarszych liściach.




Betula z tymi palikami to wspaniały pomysł, podkradnę go i wykorzystam na drugi rok , bo kłopot ze znalezieniem miejsca gdzie ta roślina ma swój początek

Zmiany na owocach to chyba faktycznie uszkodzenia mechaniczne, efekt żerowania jakichś szkodników. Jedyną chorobą dyń jaka powoduje zmiany na owocach jest parch dyniowatych. Tylko, że te zmiany z czasem korkowacieją, a u Ciebie skorkowaceń nie widać.
Zmiany na liściach wyglądają jak kanciasta plamistość, ale ostatnio Emalka pokazywała efekty żerowania zmienników i dla mnie wygląda to bardzo podobnie. Ja ze zdjęcia nie potrafię odróżnić.

Zapraszam wszystkich wielbicieli dyniowatych do jednego z naszych wątków kulinarnych poświęconemu m.in. potrawom z cukinii i kabaczków - sezon zbiorczy w pełni, więc pomyślałam, że z pewnością przydadzą się nam nowe, sprawdzone receptury, a być może ktoś skorzysta z wcześniej zamieszczonych

Dania na zimno, na gorąco, pasty do pieczywa, przetwory, ciasta z dodatkiem tych warzyw ... wariantów przyrządzania jest wiele, dlatego będę wdzięczna za wszystkie Wasze pomysły

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...zne?start=270#617970

Mój kabaczek. Niestety nie wróżę mu sukcesu, ze względu na dwa ringi/obręcze.

Gdzie nie spojrzeć, klęska urodzaju . Chcąc nie chcąc muszę uruchomić rozdawnictwo, bo nie nadążam przerabiać i konsumować cukinii na dwie rodziny.

Dziś na tapecie też leczo




A mam tylko 6 krzaków w tym jeden nasienny Bianca di Trieste

Moje "pole dyniowe" - całe 15 m2
No i z zagęszczeniem w tym sezonie nikt mnie nie wyprzedził, jestem pewna.
To moje pierwsze "zachłyśnięcie" się różnymi odmianami dyń i ostatnie, bo to co zrobiłam w tym roku to gruba przesada. Czy uda mi się wybrać te dwie lub trzy odmiany? Jeszcze nie wiem.

Posadzone są jakby we wnęce. Od wschodu i zachodu rosną thuje i jałowce. Bezpośrednie światło słoneczne mają tylko w porze południowej. Reszta dnia to światło rozproszone ale jak widać radzą sobie. To dynie wspinaczki i wędrowniczki. Zdobywają nową przestrzeń, wędrując po trawniku do słońca i wspinając się po stelażu, jałowcach, tujach i siatce ogrodzeniowej. A to wszystko z braku należytej powierzchni.
Kolejne zdjęcia /chociaż mam obawy/







Z tyłu "pola" dynie złapały mączniaka rzekomego. Tydzień temu były opryskane Infinito, mam zamiar powtórzyć ale zwlekam, może PW+HT+ saletra wystarczy?
W drugim poście przedstawię moje pierwsze dyńki.