Forum Ogrodnicze Oaza

Pytanie do osób, które w poprzednim sezonie miały dynie hokaido. Napiszcie proszę ile dyń mieliście z jednego krzaka
Moja już wzeszła i zastanawiam się jaki powinien być jej rozstaw

słowikowo wrote:

Elżuniu, bardzo mi miło Cię poznać i powitać w "moim" ogródku, czyli naszym Warzywniku Pięknie dziękuję za odwiedziny i życzenia, a ja w zamian będę mocno trzymać kciuki za Twoje cukiniowe plany - nie dziwię się, że zdecydowałaś się wysiać cukinię, bo to naprawdę bardzo wdzięczne i dobre warzywo.
U mnie również niebawem pojawią się rozsady, ale tylko dwie - nowa skrzynia już czeka
Niech Matka Natura Ci sprzyja przez cały sezon, pozdrawiam cieplutko

Michał, generalnie Hokkaido możesz sadzić w rozstawie 100 cm x 100 cm.

U mnie Hokkaido i Australian Butter mają przewidziane miejsce na nowo usypanej pryzmie kompostowej. Nie pierwszy już raz

Pochwalę się też moją cukinią Lungo Bianco, którą otrzymałem od darczyńcy. Skiełkowana w dniu 26.04. w 100% dziś
jest już na powierzchni.

Michał - u mnie na jednym krzaczku Hokkaido było 5 - 6 owoców. Myślę, że może być ich więcej jeśli będzie dobrze karmiona. A rozstaw tak jak Ania napisała 1 × 1 metr.
A ja wstrzymałam się i dopiero dzisiaj wykładamy nasionka.

Cukinie ładnie skiełkowały mimo że nasionka większości odmian są z ubiegłego roku,dlatego tak dużo wyłożyłam do skiełkowania.

Czekam na Lungo Bianco,oby pokazała kiełki

O matulu! Grażynko, co Ty zrobisz z taką ilością cukinii? Ja mam co roku 3 krzaki. Owoce zjadamy na bieżąco, robię z nich keczup, a i tak dużo rozdaję rodzinie i sąsiadom.

Rozsadą podzielę się z mamą.Sama posadzę około 5-6 krzaczków na więcej nie mam miejsca
Nasionka raczej wszystkie nie pokażą kiełków bo ubiegłoroczne i już widać że nie wszystkie wykazują chęć współpracy

"Serce" Beni, czyli beninkazy szorstkiej ... zadziwia mnie ta roślina - pomimo raczej niekorzystnych warunków glebowych ( duża donica z kompostem i obornikiem ) i pogodowych ( poranki i noce chłodne, czasami 6 stopni ) ona nadal wykazuje chęć życia.

Zarzekałam się, że w tym roku nie będę mieć dyniowatych na działce. Oczywiście zmieniłam zdanie i wykładam na router cukinię.
I tyle warte są moje obietnice


Beninkaza - wierzchołek wzrostu.

Wczoraj skiełkowana nasionka włożyłam do ziemi ,a dzisiaj już pokazały się na wierzchu


Rekordowo szybko wzeszły ,ale nie ma co się chyba dziwić tem.na zewnątrz +28*C ,a na parapecie jeszcze wyższa.

Oto przykład, jak traktują amatorów-hobbystów ogrodnictwa firmy nasienne i to znanej marki. Z ostrożności procesowej nie wymienię nazwy. Z lewej strony nasiona własne cukinii Lungo Bianco. Z prawej strony zakupione nasiona cukinii Bianco di Trieste

Moje cukine Miewciowe wszystkie wzeszły.

pomodoro wrote: A te czarne robaczki co to jest?

Ja swoje dyniowate wyłożyłam wczoraj do kiełkowania zobaczymy co będzie

Miałabym nieśmiałą prośbę - przypomnijcie mi poproszę, jak długo kiełkują nasionka innych cukinii ?

Lunga Bianca wyłożona 3 maja wieczorem na waciki, dzisiaj postanowiła rozpocząć kiełkowanie.

Nie mogę sobie przypomnieć, a muszę zaplanować miejsce na routerku dla kolejnych warzyw

Aniu
Tak jak pisał Pomodoro: nasiona ze straganiku skiełkowały właściwie w ciągu jednego, dwóch dni. Nasiona sklepowe: część potrzebowała tygodnia, inne nie ruszyły w ogóle.

No, u mnie na routerku tłok jak w sklepach mięsnych za PRL przed świętami

Dopiero co swoją kolejkę odbębniła fasola szparagowa karłowa, teraz dynie, a w kolejce już ogórki sałatowe przebierają nogami

Kgolebiowski wrote:
To nie robaczki. To punkty naniesione markerem na papierowym ręczniku przed jego zamoczeniem.