Forum Ogrodnicze Oaza

Potrzebna Ci będzie Azofoska granulowana i superfosfat wzbogacony. Na obu częściach działki trzeba rozsypać 1,2 kg Azofoski na 10 m2 oraz 0,4 kg na 10 m2 superfosfatu wzbogaconego i przekopać na 15 cm Jeśli nie stosujesz obornika, to każdej jesieni należy rozsypać 2 kg/10 m2 gipsu budowlanego i zasiać żyto ozime, by ograniczyć wymywanie składników z gleby,a na wiosnę przykopać dając 1 kg/10 m2 Azofoski. Po trzech sezonach trzeba będzie powtórzyć analizę.

Polifoska nie nadaję się pod warzywa, bo zawiera chlor.

Kasionek wrote:
Pod paprykę i pomidory w sezonie saletra potasowa rozpuszczona w wodzie, a na ogórki do oprysku

Mieczysław dziękuję. A powiedż mi proszę jakie proporcje na roztwory doglebowe i dolistne ?

W obu przypadkach 5 gram na litr

Jestem Ci bardzo wdzięczna za pomoc. Dziękuje .

Pomodoro proszę o zalecenia nawozowe . Folia zdejmowana na zimę , uprawa pomidorów i papryki , gleba piaszczysta .
pH - 5,71
Azot N-NO3 - 6
Fosfor P - 31
Potas K - 26
Wapń Ca - 336
Magnez Mg - 31
Chlorki - 10
Zasolenie <0,10

Co To ?. Pustynia Błędowska ?

Szkoda, że ta analiza nie była jesienią. Potrzebny Ci będzie superfosfat wzbogacony i Azofoska granulowana . Do zasilania roślin w sezonie saletra potasowa i saletra wapniowa.

W pierwszej połowie kwietnia trzeba rozsypać równomiernie 0,5 kg superfosfatu wzbogaconego oraz 1,2 kg Azofoski na każde 10 m2 i przykopać na 15 cm. Jest trochę za niskie pH lecz za późno jest na użycie wapna tym bardziej, że trzeba podnieść b. niski fosfor, a nie można stosować jednocześnie nawozów wapniowych z fosforowymi. Gdyby analiza była jesienią, można by było rozsypać i przykopać dolomit.

Można nieco złagodzić to niskie pH albo rozsypując wraz z nawozami dowolne podłoże uniwersalne w ilości 50 litrów na 10 m2 ,albo zaprawiając przefermentowaną gnojówką dołki pod pomidory i paprykę. Co wolisz. Jeśli gnojówkę, to należy obornik zalać wodą w stosunku 1:1 a potem na jakiś tydzień przed wysadzeniem rozsady zaprawić nim dołki rozcieńczając tą breję obornika wodą 1:4. Dołki po wsiąknięciu gnojówki zasypać ponownie ziemią odłożoną z kopania dołków. .

Mietku , bardzo dziękuję , to miejsce w świętokrzyskim , gdzie staram się coś uprawiać od 10 lat .Dzięki czytaniu Twoich zaleceń przekazanych innym udaje mi się uprawa .W zeszłym roku miałam zdrowe pomidoy i papryki , a nawet ogórki wysiane w perlicie .Dodam jeszcze że na wsi jesteśmy od maja do września , ale dzięki podczytywaniu Ciebie wszystko rośnie , co dziwi nawet miejscowych . Jeszcze raz dziękuję

Zaświtała mi pewna myśl. Muszę przeliczyć cenowo jakby to się miało, gdybyś zamiast Azofoski i superfosfatu wprowadziła równoważne ilości składników przykopując tylko ziemię uniwersalną jaka jest w sprzedaży w Biedronce. Byłoby mniej roboty, a więcej pożytku. Podnieślibyśmy azot, fosfor i potas, podnieślibyśmy jednocześnie i pH oraz wapń i wprowadzilibyśmy sporą ilość materii organicznej do gleby. Postaram się jutro to przeliczyć.

Dzięki jesteś niesamowity , tyle lat czytałam Twoje posty i żałujë , że dopiero teraz dołączyłam do tej fajnej grupy ludzi

pomodoro wrote: Jakiej wielkości, głębokości mają być dołki i ile litrów wlać tej brei do dołka ?.

To nie mają być leje po bombach tylko dołki. Wbijasz szpadel na całą długość łopaty, i tyle, ile mieści się na łopacie ziemi, odkładasz ją na bok. W to wlewasz gnojówkę na pełno, czekasz aż wsiąknie i zasypujesz dołek tą ziemią, którą wykopałeś. Jeśli chodzi o gnojówkę, to Nie ma być breja. Najpierw obornik zalewamy wodą pół na pół. Po przefermentowaniu - co w zależności od temperatury trwa od 2 tygodni do 3-4 - rozcieńczamy wodą w stosunku zależnym od pochodzenia obornika. Od drobiu- 1 do 10, od bydła i koni- 1 do 4.

Nie miałem na myśli lejów po bombie. Mając rozsadę w kubkach 0,5 litra to można ją wysadzić w dołek niewiele większy niż 0,5 litra. Moim zdaniem taki do zalania gnojówką to za mały.Dlatego też spytałem o zdanie naszego Mistrza.

potrzebuję podpowiedzi, przygotowuję warzywnik na balkonie, drewniane skrzynie 50x40x30 wyłożone czarną agrotkaniną, ziemię miałem praktycznie wybraną jest to Aura specjalistyczne podłoże warzywne pomidor, papryka 80l ale sąsiad zaczął kopać staw, podmokły teren w sąsiedztwie rzeczki, torf, czarna piękna ziemia , czy coś takiego nadawałoby się do skrzyń ?

Można by rzec jak instruktor nauki jazdy na nartach- " nie nauczysz się, dopóki się nie przewrócisz "

To może być torf niski, dodatkowo zawierający nadmiar żelaza dwuwartościowego. W donicach może być po podlaniu błoto, a w dodatku korzenie mogą się udusić z niedoboru tlenu.

Zdecydowanie odradzam,są lepsze podłoża.

Jeśli robisz rozsadę pomidorów , przepikuj jednego czy dwa pomidorki do tego podłoża, zobaczysz jak się będzie zachowywać to podłoże i jak będą w nim rosły pomidory.

Też tak zastanawiałem się nad tym, że można przedobrzyć. Nie będę kombinował kupię dedykowaną ziemię do pomidorów i papryki, dosypie perlitu troszkę na spód dam drenaż a potem jakiś organiczny nawóz czy co będzie potrzeba