Forum Ogrodnicze Oaza

A kto Ci doradził robić analizę metodą polową ?. Tego, który Ci doradził tą metodę analizy powinieneś zapytać, ile jest azotu i gdzie on jest ?

Chyba po prostu nie mam szczęścia.W zeszłym roku wysłałem próbkę i przepadła a teraz po zapewnieniach w sklepie ,ze robią to kompleksowo (w zasadzie wysyłają to do Gliwic i tam robią to dla nich)dostaje coś co do końca nie wiele pomaga ((. Przynajmniej wiem ,że muszę uzupełniać potas. Siarczanem potasu ?

Wyniki w metodzie polowej są nieporównywalne z wynikami w metodzie ogrodniczej. To dwie różne metody analizy. Nie wiesz poza tym jakie jest zasolenie, chlorki, wapń i magnez.
Jedno jest pewne, jeśli to jest gleba odkryta, że wiosną jest duży niedobór azotu wskutek wypłukiwania. Proponuję rozsypać 0,4 kg/10 m2 siarczanu potasu oraz 0,5 kg/10 m2 saletry amonowej. Trzeba będzie ewentualne niedobory czy nadwyżki diagnozować po wyglądzie roślin.

W zeszłym sezonie po ogórkach wyglądało mi to na brak potasu ale nie byłem pewny,że to właśnie w tym problem. Jest to gleba odkryta (ściągam folię na zimę) w dodatku piaskowa.Na zimę ale tylko w części dałem rzędowo w małej ilości obornika kurzego.
Dzięki za poradę ,jak radzisz tak też uczynię.


Muszę jednak zapytać o jedna sprawę być może uda mi się w końcu zdobyć koński świeży obornik -raczej odpuścić sobie użycie go w tym sezonie?Z tego co obserwuje na forum posty to raczej będzie za świeży .

Wiem, że bardzo późno już w tm roku, ale zrobiłem analizę.
Folia nie była ściągana na zimę.





pomodoro bardzo Cię proszę o zalecenia jeśli znajdziesz czas.
Do dyspozycji doszedł mi obornik bydlęcy bardzo dobrze przerobiony. Tylko pytanie czy będę mógł go użyć?

Pod folią proponuję zakisić tego obornika bydlęcego i zaprawić nim dołki pod pomidory. Zerknij na tabelę nr. 6 strona nr 39 tej publikacji : iung.pl/dpr/publikacje/Nawozenie_roslin_ogrodniczych.pdf

W otwartym gruncie rozsyp 0,3 kg/10 m2 siarczanu potasu i 0,3 kg/10 m2 saletry amonowej i przykop na 15 cm. Możesz dać pod warzywa rzędowo obornik Za wyjątkiem warzyw cebulowych i korzeniowych/ za wyjątkiem selera/. Jeśli nie to przed sadzeniem albo siewem trzeba rozsypać 0,2 kg/10 m2 saletry amonowej i przygrabić.

Również późna analiza 1sz-szklarnia,2o-ogród w szklarni będą pomidory w ogrodzie też ale częściowo już posiane warzywa. Czy coś mogę zrobić jeszcze, jak by co mam dostęp do obornika i kurzeńca.

Późna nawet nie w miesiącach, ale w latach .

Zero nawożenia w szklarni. Gleba jest zasolona. W gruncie trzeba jedynie uzupełniać azot poprzez systematyczne podlewanie roślin roztworem saletry amonowej , ale o małym stężeniu , powiedzmy 10 gram na 10 litrów co 7 dni.

Ciężar nasypowy saletry jest rzędu 1 gram na 1 cm3, zatem w warunkach działki praktyczniej jest odmierzać 10 cm 3 na 10 l wody.

Czy w szklarni może zmienić ziemię lub przekopać z inną, w ogrodzie pod pomidory i ogórki kurzeńca?

Pomodoro, zaleciłeś mi oprysk siarczanem magnezu + mikroelementy (jeśli dobrze zrozumiałem w jednym roztworze do oprysku, jesli żle to mnie popraw). Jest jakiś gotowy preparat z mikroelementami do kupienia? Jeśli tak to w jakim stężeniu ten konkretny stosować?

intermag.pl/nawozy-makroelementowe-kryst...produkt/mikrokomplex

megi wrote:
A dlaczego chcesz zmieniać ziemię ?

Chcesz dawać do tej gleby jeszcze kurzeniec ?. Zerknij do tabeli nr 4 na stronie 38 w tej publikacji w pozycji pomidor czy ogórek i porównaj ze swoją analizą i zastanów się. iung.pl/dpr/publikacje/Nawozenie_roslin_ogrodniczych.pdf

Wiesz co bym zrobił na Twoim miejscu ?. W otwartym gruncie nawiózłbym rzędowo glebę ziemią ze szklarni w charakterze obornika, a ziemię wykopaną z rowka rozrzuciłbym w szklarni i przekopał z zasoloną ziemią, która tam jest.

Dziękuję bardzo za pomoc i tak też zrobię

Ja też, zrobiłem analizę gleby. W oddziale w Krakowie. Na wynik czekałem poniżej 24 godzin. Polecam!
Pomodoro Bardzo proszę w wolnej chwili o komentarz i opracowanie nawożenia. Jest to próbka z tunelu foliowego, gdzie folia była zdjęta na zimę. W tunelu będą pomidory i papryki.
Teraz w tym miejscu mam wysiane żyto ozime z wyką, ale siane późno, wzeszło częściowo rzadkie i na razie ma ok. 10 cm wysokości, czekam jeszcze dwa tygodnie na przekopanie.
Rodzice mają kilkanaście kurek. Więc mam dostęp do kurzeńca wymieszanego ze słomą, składowany około 1 roku.
Nawozów sztucznych mam sporo: saletra amonowa, saletra potasowa, superfosfat wzbogacony, siarczan potasu, saletra wapniowa, siarczan magnezu, saletrzak 27%N

Między aplikacją obornika, a sadzeniem rozsady, musi być odstęp 2 tygodni, więc bez zwłoki rozsyp 0,4 kg/10 m 2 superfosfatu wzbogaconego , rozrzuć obornik i przekop. Dobrze byłoby skosić najpierw ten zielony nawóz, jeśli masz czym, i po tym skoszonym rozsypać nawozy.
Rozsadę papryki i pomidorów po wsadzeniu podlej roztworem saletry wapniowej + saletra potasowa 10 g + 10 g / 10 l wody. Takim samym roztworem trzeba będzie w sezonie zasilać pomidory co 7- 10 dni.

Na jesień trzeba będzie rozsypać dolomit i przykopać. Przypomnij się to Ci powiem ile tego dolomitu.

Dziękuję.Tunel mam od roku, folia na zimę sciagana.
Nawozilem w ten sam sposób w tunelu co w gruncie. Czy duży błąd popełnię, jeśli w ten sam sposób postąpię z nawozami w gruncie otwartym?

Nie sądzę.
Gleba jest uboga i podejrzewam mocno przepuszczalna. Trzeba ją odkwasić, zwiększyć zawartość wapnia i próchnicy. Po tegorocznym nawożeniu na pewno podniesie się fosfor jako, że jest on trudno wymywany z gleby. Z obornikiem dostarczysz wszystkich składników, choć nawóz zielony weźmie z niego część azotu. Stąd moja propozycja zasilania roślin saletrą potasowo- wapniową.

Dziękuję. Czasami robię gnojowke z pokrzyw. Chyba nie zaszkodzi jak czasami nią podleje sadzonki, czy zrezygnować?