Forum Ogrodnicze Oaza

Słomek

Twoja analiza jest niemal identyczna do analizy naszej Koleżanki -Kaja. Poziom niedoborów NPK jest podobny i podobna będzie strategia działania. Rożnica i to duża jest w zawartości wapnia i magnezu na Twoją korzyść.

Potrzebne Ci będą trzy nawozy mineralne : saletra amonowa, saletra potasowa i superfosfat wzbogacony. Niedobory są b. duże w stosunku do minimum tych, które prezentowałem w tabeli, bo wynoszą : azot- 36 gramów na m2 ; fosfor jako P2O5 -37 gramów na m2 ; potas jako K2O - 46 gram na m2. Aby te ilości uzupełnić trzeba by było dać do gleby po ok 1 kg każdego z nawozów. To za duży szok nawozowy.

Rozsypiesz więc 0,5 kg/10 m2 saletry potasowej + 0,5 kg/10 m2 superfosfatu wzbogaconego + 0,5 kg/ 10 m2 saletry amonowej i przekopiesz na ok 15 cm. Pomidory wsadziśż do dołków zaprawionych gnojówką z kurzeńca rozcieńczoną 1 :20. Proponuję już teraz nastawić tą gnojówkę w ten sposób, że pół wiadra kurzeńca zalewamy do pełna wodą i pozostawiamy do przefermentowania mieszając od czasu do czasu. Na tydzień lub dwa przed planowanym wysadzeniem rozsady zaprawiamy dołki roztwarzając tą przefermentowaną breję dając jej 1 litr na 10 litrów wody . Po wymieszaniu zalewamy dołki. Dołek kopiemy szpadlem na jeden sztych odkładając ziemię na bok i zalewamy do pełna gnojówką . Po wsiąknięciu dołek zasypujemy odłożoną na bok ziemią.

Taki sam scenariusz zastosujesz wiosną 2021 roku, a na wiosnę 2022 ponownie wykonasz analizę. Zobaczymy jak zmieni się skład gleby i ustalimy nawożenie na dalsze sezony.

brodus wrote:
Jak masz zamiar robić analizę , to nic nie kombinuj zanim nie dostaniesz wyników.

Dziękuję bardzo za obszerną odpowiedź. Odniosę się do niej i zastosuję nawożenie które zostało mi zalecone, na pewno dam znać jak będą radzić sobie moje pomidory. Mam jeszcze tylko pytanie czy do tej gnojówki o której mowa mogę jako komponentu użyć samych "kup bez ściółki"?
I drugie pytanie jak dobrze rozumiem to prócz azotu w postaci saletry im szybciej rozrzucę nawozy tym lepiej ? Folia na tunelu jest zdjęta więc dzięki szybkiemu nawożeniu mogłoby nastąpić rozpuszczenie tych nawozów. Czy źle kombinuję ?

Po wprowadzeniu do gleby nawozów musi być niezwłocznie założona folia. Cały azot w saletrze potasowej i połowa w saletrze amonowej występuje w formie azotanowej, a ta forma jest łatwo wymywana z gleby. O rozpuszczenie nawozu w glebie Ty się nie martw. Rozpuszczą się, jeśli tylko gleba będzie posiadać wilgoć . Po założeniu folii będziesz musiał więc dbać o wilgotność gleby w tunelu nawet wtedy, gdy nie będzie tam jeszcze roślin.
Co do obornika. Jak najbardziej może być bez słomy; słoma w gnojówce Ci nic nie da. Tu chodzi o to, co stanowi zwierzęce odchody. Zaprawianie dołków, to nie tylko wzbogacenie gleby o makroskładniki, ale przede wszystkim w mikroskładniki oraz pożyteczne bakterie, dlatego na wstępie zapytałem , kiedy był ostatnio dawany obornik. Nawozy mineralne ich nie posiadają oprócz pewnej ilości mikroelementów znajdujących się w superfosfacie.

Jak już rozmawiamy, to jeszcze poruszę jedną sprawę. Nawozy przed aplikacją powinny być w miarę dokładnie odważone po uprzednim wymierzeniu powierzchni gleby. Jeśli nie masz wagi możesz nawozy odmierzyć objętościowo. Podam Ci więc na wszelki wypadek te proponowane ilości nawozów nie w kg, ale w litrach. I tak :
- saletra amonowa 0,5 kg to jest 0,52 litra [ 520 mililitrów ]
- superfosfat 0,5 kg to jest 0,41 litra [ 410 mililitrów ]
- saletra potasowa 0,5 kg to jest 0,63 litra [ 630 mililitrów ]

Myślę, że te dane przydadzą się w praktyce nie tylko Tobie. Spróbuje poprosić Panie Moderatorki by umieściły na początku tego wątku zestawienie ciężarów objętościowych kilku podstawowych nawozów. Bardziej praktycznie jest w " warunkach polowych " posługiwać się miarką niż wagą.

Mam niepełny worek (a więc nie wiem ile litrów) kwaśnego torfu. W jakich proporcjach odkwasić go kredą? A jeśli wapnem to jakim i ile.

Mniej więcej kredy daje się 6 kg/m3 czyli 6 gram na litr. Problem nie jest w tym czym odkwasić, ale jak odkwasić. Czy to będzie kreda, czy wapno hydratyzowane substancja odkwaszająca musi być równomiernie wymieszana z torfem, bo odkwaszenie musi zajść w całej masie. Poza tym odkwaszenie zwłaszcza kredą [ znikoma rozpuszczalność w wodzie, bo zaledwie 14 mg/l] musi potrwać jakiś czas.
Na Twoim miejscu kwaśny torf zużyłbym do np podsypania borówek albo innych roślin kwasolubnych, a do rozsad zaopatrzyłbym się w gotowe podłoże odkwaszone. Chyba, że cierpisz na brak problemów

Pomodoro, dziękuję za odpowiedż. Liczyłam na Ciebie. Nie chcę sobie dobrowolnie nagrabiać problemów,nie będę odkwaszać. Ta ziemia jeż dwa sezony tak leży i przeszkadza, chciałam ją konstruktywnie wykorzystać. Wydam ją potrzebującemu takiej.

Rączki świerzbią .

Witam. Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Wykonałem analizę gleby która jest uprawiana od prawdopodobnie dziesiątek lat. Nie wiem nic na temat zabiegów z tą glebą , sam uprawiam ją od 3 lat. Co rocznie jesienią oraz wiosną zasilałem ją około 4-5 taczek obornika kurzego. Na jesień zawsze zaorana, wiosną wyrabiana. W tym roku zamierzam pod uprawę przeznaczyć około 400-500 m2. Najbardziej zależy mi na pomidorach, ogórkach będą też buraczki, cebula, cukinia, koper, rzodkiewka i to chyba na tyle. Do wywiezienia mam już około 3 taczek kurzego obornika tylko nie wiem czy sam obornik w ilości 4-5 sztuk wystarczy. Z tabeli wynika że kompletnie nie mam azotu? Pozdrawiam.

Przygotowałem małą skrzynie na zagonie pod wysiew marchwi wczesnej. Do wysiewu będzie marchew Ambrosia i Laguna.
Skrzynię przykrywam agrowłókniną chroniąc ją przed moimi kotkami.

Buli

Około 2 tygodni przed planowanym siewem lub sadzeniem rozsypać i przegrabić 0,4 kg/10 m2 saletry amonowej. Posiadany obornik kurzy proponuję zastosować rzędowo pod pomidory, ogórki cukinie. Nie stosować rzędowo obornika pod buraki, cebulowe i korzeniowe za wyjątkiem selera.

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...nia-rzedowego-warzyw

U mnie też pierwsze grządki przygotowane i zaczełem przygotowywać stanowisko pod pomidory.

Pomodoro czy pod pomidory wystarczy dać obornik (koński) rzędowo czy na całą powierzchnie grządki?

Sąsiadka jak zobaczyła mój rowek to popukała się w głowę i poradziła żebym rozsypał gróbą warstwę obornika na całą powierzchnię gdzie będą pomidory bo podobno pomidorowi korzenie rozrastają się na szerokość.

Pomodoro

Dziękuję za odpowiedź teraz już wiem co robić. Mam jeszcze pytanie odnośnie nawożenia rzędowego. Obornik który posiadam jest czysty, mokry bezpośrednio odkładany do wiader. Czy mam go rozcieńczać do postaci 1 do 8 jak wspominałeś w temacie ABC i właśnie taki umieszczać w ilości 3,9kg na m2?

Brodus

A w czasie pukania się w czoło był pogłos ?

Przed przykopywaniem rzędowo obornika powinien być rozsiany na całości nawóz azotowy. Przypominam, że każda otwarta gleba wiosną ma duży niedobór azotu, którego obornik nie uzupełni. Widać to wyraźnie choćby kilka postów wyżej w analizie naszego Kolegi Buli

Buli wrote:
Jeśli da się ten obornik roztrząsnąć w rzędzie ,to nie potrzeba go fermentować. A przy fermentacji obornik kurzy rozcieńcza się 1 : 20, a nie 1 :8. W takim stosunku rozcieńcza się obornik bydlęcy.

Pogłosu nie było ale tylko jakieś dziwne posapywanie.

Nawozu azotowego nie dawałem bo myślałem że lepiej dać go w pobliżu terminu sadzenia.

Na razie pod pomidory mam ok. 10m bieżących więc jak będe przygotowywał kolejne to zastosuję się do twoich sugestii

Ten obornik, to trochę za wcześnie. Wystarczy jakieś 3 tygodnie przed wysadzeniem. Jeśli masz lekką glebę [ sądząc ze zdjęcia nie jest ona ciężka ], to przy wczesnym przykopaniu obornika sporo z niego może wymyć woda z opadów.

Pomodoro

Bardzo mi pomogłeś Zapowiada się ciekawy sezon Pozdrawiam.