Forum Ogrodnicze Oaza

Ja to teraz jestem w kropce myślałam, że za tydzień będzie ciepło a tu zimno i deszcz. Chyba wszystko wysieje dopiero w maju najgorzej z moją rozsadą dalej trzeba pikować a ja nie mam gdzie jej stawiać. Pewnie zrobię tak jak z obecną wywalę na balkon i będę nakrywać jak całą resztę.

Zaraz po świętach pasowało by zacząć wysiewy dyniowatych, ale nie mam gdzie tego trzymać w tunelu za zimno na wschody. o tydzień trzeba będzie przesunąć.

No niestety, na mapie satelitarnej wiosny nie widać w najbliższej przyszłości.

Aktualnie na moim termometrze jest 17,3*C.Nie ma wiatru,niebo zachmurzone,choć czasem jest słoneczko.Ogólnie jest ciepło.Część pomidorków i papryka ida na balkon.Gdyby to był maj mógłbym powiedzieć,że jest burzowo.

U mnie jest ciepło też 18 st ale odczuwalna tempera jest wyższa. Byłam po chleb i ubrałam sweter i cienką kurteczkę i było mi bardzo goraco. Wróciłam z powrotem z rozsadą do tunelu.

U Was to prawie lato, bo na Wybrzeżu aktualnie jest 5 stopni, całkowite zachmurzenie, cały czas pada deszcz, ale prawie nie wieje- co jest bardzo rzadkim zjawiskiem w mojej okolicy. Rano było trochę słońca i dlatego wyniosłam rozsady do foliaka na balkonie, teraz jest im zimno, bo tylko 12 stopni wewnątrz folii.

L U D Z I E !

Wiosna idzie !

To mówisz Mieciu że w piątek mogę sadzić ziemniaki ?

Ja bym zrobił tak, na poważnie:

- posadzić końcem przyszłego tygodnia tak , jak opisywałem tu wcześniej. Na płaskiej glebie najpierw dać w rządek obornika, w ten rządek ułożyć też rządkiem sadzeniaki w odległości stopy jeden od drugiego a następnie nad tymi ziemniakami z obornikiem wyredlić kopaczką glebę. Redliny znacznie szybciej się nagrzeją niż płaski grunt co przyspieszy wschody ziemniaków
- plan awaryjny. W przypadku zmarznięcia naci w rowki między redlinami dać ponownie sadzeniaki i redliny rozkopać wyrównując grunt a jednocześnie przysypując nowe nasadzenie.

Mieciu ja pytałam o warunki pogodowe czy można już sadzić a co do sadzenia obornik mam już przekopany a będziemy sadzić sadzarką dużo tego nie ma ale jednak. Posadzę tak jak mówisz w piątek. Dzięki:)

Wczesne ziemniaki warto jest sadzić w redliny , tym bardziej jeśli wiosna się opóźnia.

Ja na tej stronie, a także na innych wiosny nie widzę. W nocy wszystko jest na niebiesko. U mnie dwie godziny temu padał śnieg, a na termometrze + 2 stopnie. Jest tylko nadzieja, że dzięki temu w maju przymrozków nie będzie.

Kaja - to był taki sarkazm ze strony pomodoro. Aczkolwiek wiosna już jest, niezależnie od przysłowiowego "kwietnia pletnia". Jeśli chodzi o wczesne ziemniaki to już powinny być posadzone, najlepiej na glebie niezbyt zlewnej i raczej nie w okolicy Suwałk. Oczywiście wcześniej podkiełkowane i koniecznie przykryte włókniną.

Sądziłam, że pomodoro swoją opinię podał na podstawie prognozy z poprzedniego dnia, a wiadomo że często co kilka godzin się ona zmienia. Poza tym u mnie na północy zwykle wiosna przychodzi dopiero w czerwcu.

To był oczywiście wisielczy żart na podstawie mapy temperatur , którą podałem w linku.

Szlag człowieka trafia na tą pogodę. Sądzę, że skutki będą dotkliwe w sadach i innych uprawach. Skutki na cały rok z powodu jednego, fatalnego tygodnia. Zimne powietrze polarne spływa z północy niczym woda w klozecie. Co spojrzę na mapę satelitarną to mnie trafia.

pl.sat24.com/pl/pl

Dokładnie Mieciu, mnie też trafia nic nie mam posiane a drzewka będą w tym tygodniu wypuszczać kwiaty. Ile uda się uratować... ? I znowu po dwie wiśnie i po dwie brzoskwinie na krzaku

Oby !

Jeżeli chodzi o pogodę w tym roku to byłem przekonany że kwiecień będzie w miarę ciepły przynajmniej w marcu tak mówiły serwisy pogodowe , w związku z czym posadziłem już pomidory ogórki i sałatę do szklarni a tu proszę niespodzianka Syberia się zrobiła i puki co nie widać chęci poprawy ba nawet jest tendencja w dół z temperaturą . Jedynie kto teraz jest bardzo zadowolony z tego stanu rzeczy to dystrybutor w mojej okolicy propanu i zakład energetyczny a ja cóż jak tak dalej pójdzie to zostanę z torbami mam nadzieje że to zimno w końcu odpuści.

A co do brzoskwiń to popatrzcie na pąki kwiatowe one zostały już zmrożone w styczniu w tym roku tych cudownych owoców nie będzie przynajmniej w mojej okolicy.