Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie w tej chwili 3,7C. Na noc zapowiadają załamanie pogody i intensywne opady śniegu. Niestety takie atrakcje będą nas spotykać częściej. Arktyka się ociepla, w tym roku był rekordowo niski poziom lodu i bezprecedensowa anomalia temperaturowa. Klimat się rozregulowywuje co oznacza więcej anomalii pogodowych i intensywniejsze zjawiska meteorologiczne(np burze). Niektórzy naukowcy wieszczą że globalne ocieplenie może paradoksalnie przynieść początkowo ochłodzenie w Europie. Ciekawe jaki będzie maj.

Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata

Ostatnie ciepłe dni osłabiły naszą pamięć A majowe ochłodzenia, przymrozki, czy śnieg w majowy weekend też pamiętam z podstawówki jeszcze Tyle, że wiatr był mniej dokuczliwy, wiał, ateraz głowę urywa

Było zimno, ale nigdy nie utrzymywało się to tak długo. Już 3 tydzień jest zimno a w przyszłym tygodniu lepiej nie będzie.

Dokładnie, takiego ochłodzenia i tak długotrwałego po rozpoczęciu wegetacji sobie nie przypominam. Niech to jasny gwint strzeli. A tak wszystko ładnie ruszyło. Wiśnie kwitną, borówka amerykańska tuż tuż, tyle kwiatów, jak dosypie i zmrozi to goła działka zostanie.

U mnie dziś tak wieje że chyba chałupy hen poprzynosi. Byłam na działce wycięłam do pnia dwie porzeczki zaatakowane wielkopączkowcem, jedną zostawiłam do oprysku HT. Gałęzie chciałam spalić ale nic z tego, co się rozpali to wiatr zagasi ta robota nie na dziś. Oprysk w taką pogodę również bez sensu. Podpatrzyłam porzeczki sąsiada również zaatakowane. Brzoskwinia lada dzień i będzie kwiat, to samo wiśnia, a kwitnie już świdośliwa i jagody kamczackie. Kolejny rok nie zjem swoich owoców

U mnie już -1. Przykryłam borówki i czereśnie, ale nie wiem czy to miało sens jak patrzę na ten cyrk za oknem
Świdośliwa też cała w kwiatach.

+0,8 jeszcze na plusie, ale temperatura spada

Aktualnie na drugim piętrze 0 a za oknem

U nas też nie ciekawie,Czereśnie sąsiadowi zmroziło.Wiśnie u nas w pąkach,ale też duże straty.Dziś poprawi i koniec roboty
Magnolia cała w pąkach nie zdążyła rozkwitnąć w pełni.Brązowe kwiaty opadają.Katalpy na pewno też pomroziło,nawet nie zaglądam bo tylko nerwa złapie.
Smutna ta wiosna jeśli chodzi o drzewa.

Dokładnie Lucysiu ja już nie wiem jak pomóc swoim drzewkom najgorzej ma być dziś i jutro

Okryłam azalie i piwonie. Róże i inne muszą dać sobie radę. Jak okryć pola rzepaku Mam nadzieje że przymrozki nas ominą.Przykro jak piszecie o stratach w sadach i ogrodach.A jeszcze zimna Zośka przed nami.

Nie, nie było przymrozków. Ale ziąb straszliwy.Na Podkarpaciu cały tydzień takiej pogody.

Wieczorem przyszła zima i sypie bez przerwy mokry śnieg, ale aby mrozu nie ma.



A wczoraj było jeszcze tak

O godz. 6.30 na termometrze - 2.Nie było tak źle, bo tulipany stoją.Jeszcze jedna noc przed nami i może już nie będę się martwić.

U mnie dziś w nocy było znośnie -0,5C. Ale jak wróciłam z wyjazdu świątecznego i sprawdziłam najniższą temperaturę w ciągu tych kilku dni to pokazało -5C. Na szczęście sałata, szpinak, rzodkiewka i groszek dobrze ją zniosły.

U mnie dziś +3, ale strasznie wieje odczuwalna temperatura jak dla mnie to -3

Przy wschodzie słońca było +1,4 bez szronu(termometr na wys.2 m.)Teraz jest +4,6.Było słoneczko,teraz zaszło za chmurki.

Przeprowadzam się do Ciebie

U mnie codziennie jest mróz. Śniegu nie ma.