Forum Ogrodnicze Oaza

Te objawy zauważyłam tuż przed zmrokiem i zdjęcia były robione z lampą bł. dlatego są mało wyrażne. Jeśli będzie trzeba to jutro powtórzę.
Na pewno będzie więcej widać. Śpieszyłam się ale nie przypuszczałam Aniu,ze jeszcze pracujesz.

Tomku, tak na szybko: skoro powinieneś uzupełniać dolistnie wapń i żelazo, to może przydać się saletra wapniowa, PW i chelat żelaza - tyle doczytałam na stronach rolniczych , jedynie nasze PW polecam z doświadczenia.

Aduś - wierzchołki wzrostu u pomidorków są ok., ale postaraj się odizolować wszystkie liście od podłoża. Jeśli zastosowałaś się ŚCIŚLE do zaleceń po analizie gleby, to powinno być dobrze. Ten obornik granulowany też dałaś w marcu ?

Wanduś - faktycznie, cud, ale wyobrażam sobie Twój niepokój. Na szczęście po wszystkim

Dobrze ale chyba dopiero jutro, bo muszę poszukać i chyba zejdzie się z tym trochę. Przepraszam nie pomyślałam, a powinnam.

Ada cofnij się do poprzedniej strony tam mMietek prosi o analizę, a pewnie nie widzisz tego.

Pomidorki nie uciekną - o tej godzinie proszę już odpoczywać, już Was tu nie ma

Aniu
Obornik wkopany był rzędowo jesienią a analiza robiona chyba w lutym.
Jeszcze nie zauważyłam pod folią a nawożenie było dokładnie takie samo.
Mietku
Już szukam analizy ale marne szansze, że dzisiaj znajdę.

Dziękuję Aniu< że zwolniłaś mnie z szukania.
Dobranoc

Aduś, jutro meldujesz się z kompletną analizą i zaleceniami.

Ada wrote:
Skoro ziemia ta sama, nowożenie takie samo i pod folią jest ok, to może trzeba szukać przyczyny w warunkach atmosferycznych ?
Ostatnio mieliśmy dużo zimnych nocy poniżej 10 stopni. Mam podobnie jak Ada. Pod folią pomidorki aż miło się patrzy, a w gruncie
jakby miały jakieś niedobory. Pewnie jest to spowodowane słabym przyswajaniem składników odżywczych przez zimne noce, bo ziemia
i nawożenie takie samo.

Mam pewne wątpliwości dlatego poprosiłem o analizę. Najlepiej zgonić na pogodę, bo to znacznie poprawia samopoczucie.

Logicznie rzecz oceniając , skoro i tu i tu gleba ta sama i tak samo nawożona, a różnica kolosalna stąd moje
przypuszczenie. Oczywiście mogę się mylić nie jestem fachowcem

Nawożenie rzędowe jesienią?Ten zabieg dla mnie jest b.dziwny.

Mietku
przepraszam ja wczoraj zażartowałam. Dopiero weszłam na forum. Już mam analizę tylko nie mogę przesłać zdjęcia, bo mam problemy z komputerem. Czekam na pomoc i to pewnie potrwa. Może przepisać wyniki?

Jesienią ziemia została przekopana z obornikiem /może źle to określiłam/. Pod koniec marca nawóz.
I niestety dzisiaj zobaczyłam te same objawy pod folią. Bardzo przepraszam bo wprowadziłam Was w błąd. Było już szaro i pewnie dokładnie nie obejrzałam.

WRESZCIE..


Silne sło

W rzeczywistości jest gorzej niż widać to na zdjęciach. Swieci silne słońce a ja robię zdjęcia telefonem.

Saute wrote:
Ta sama gleba, identycznie nawożona, będzie w otwartym gruncie po jakimś czasie mieć inny skład niż w tunelu. Powód ?. Brak wymywania z gleby składników pod osłoną.

Jeszcze jedno zdjęcie, ale w rzeczywistości jest gorzej. świeci silne słońce i może dlatego na zdjęciach zmiany są mniej widoczne.
Ja jestem załamana, tyle pracy, a jak patrzę na nie to nie mam nadziei, że da śię ocalić te pomidory. Wszystko w Waszych rękach.