Forum Ogrodnicze Oaza

Betula tu masz krzak Great white

Ma-Do
Czym się rożni od megagrona,bo wygląda naprawdę fajnie,
to jest F1 ?.

Reniu jeśli chodzi Ci o pomidory w gruncie to bardzo dobrze spisują się plastikowe podwieszki/zawieszki do gron.Mały, dolny haczyk zaczepiam w środku grona, a dwa górne, większe o liść powyżej i łodygę.Można też np. wbić gwóźdź/haczyk do tyczki. Dostępne w sklepach ogrodniczych i na znanym serwisie aukcyjnym
W zeszłym roku męczyłam się z rajstopami/paskami tkanin.Cena 50 szt.podwieszek porównywalna z ceną rajstop, ale trwałość wieloletnia.

Wygrzebałem wiosną z szuflady zapomniane nasiona Malinowego Olbrzyma, pozyskane 6 lat temu z owocnika o wadze 1 kg ( jak było opisane). Na kilkanaście nasion wykiełkowały 3 sztuki i rośnie z tego niezły sterydowiec. Nie za bardzo go ogarnąłem, bo całość siadła na glebę, musiałem podnosić i ponownie podwiązywać. Na zdjęciu pudełko zapałek dla porównania. Niby cieszy masa mięska, ale kłopotu z tym do cholery.




Pozdrowienia

Pomidorki, podobnie jak ogórki, dzielnie przetrzymały masakrę pogodową trwającą niemal cały tydzień. Fakt, że dostały drugi oprysk Signum ( profilaktyczny na ZZ i interwencyjny na szarą pleśń ) oraz dodatkowo zostały opryskane owoce na wypadek SZW chyba pomógł, ponieważ podczas lustracji nie znalazłam ani jednego porażonego listka czy owocu.
Zerwałam większość dojrzałych, a zapalone zostawiłam na krzakach, usunęłam dolne liście, wilki, podwiązałam pędy i grona i teraz zastanawiam się, czy za tydzień nie ogłowić całego towarzystwa.

W koszyku, na samym dole są dwa pomidorki z zielonymi czapeczkami - to Relikvia z Ussuryjska

Chyba trzecie dojrzewające grono Śliwkowego Caniles ( w sumie na krzaczku jest siedem gron z zawiązanymi pomidorkami) - super odmiana, słodka, twarda, soczysta, smak rewelacja.

Anna German z Rosji

Czekistka ( a właściwie Czekicha

CLX - najniższe grono jest podwójnie podwiązane

Vova Putin

Bawaria - najniższe grono ma tylko 3 wielkie pomidory, te na wyższych piętrach mają po 4 i 5 owoców.

Krzak Portosa, a właściwie jego część ... w sumie na tej dwupędowej roślinie jest bodajże 20 gron.

Corazon F1

Sprawdzę jutro

Na pierwszym planie PAW, za nim Bawaria

Czekiści

Liczebnością dorównują tej Cz-ka od Dzierżyńskiego





Fatima





Cuor di Bue






Pod krzakami widać świeżo cięte liście. Po przyjściu w południe na działkę stwierdziłem na niektórych odmianach stres tlenowy i zmuszony byłem radykalnie ciąć liście.

Aniu

Jak na początkującego ogrodnika ,to mistrzostwo świata !

Chciałem powiedzieć, że dzięki opryskowi profilaktycznemu zjem tego roku pomidory. ZZ zameldowała się u mnie masakrując jedną z samosiejek. Mam kilka samosiejek różnych odmian i celowo ich nie pryskałem , aby mi służyły za sygnalizatory. Chciałem też sprawdzić ich tolerancję na ZZ.

Ten sukces Mietku, ma wiele matek, ale Ojca jednego - dziękuję...

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie spytała, co to jest stres tlenowy, czym się przejawia ? Właściwie chyba pierwszy raz spotykam się z tym terminem u pomidorków ... mogłabym poprosić o wyjaśnienie ?

Mam już sygnały, że nie tylko mnie to dotknęło, a właściwie moje pomidory.Różne odmiany różnie zareagowały na ten stres. Najbardziej Cour di Bue, potem Czekisty i trochę K-37. Najmniej lub wcale- wszystkie hybrydy.

Jak zapewne wiesz korzenie dla prawidłowego funkcjonowania potrzebują tlenu. Zbyt duża wilgotność gleby s[powodowana opadami deszczu lub/i wysokim poziomem wody gruntowej skutkuje zubożeniem strefy korzeniowej w tlen. Korzenie tracą wtedy zdolność pobierania z gleby wody i składników pokarmowych. Problem się zaostrza / roślina zaczyna więdnąć od wierzchołka / jeżeli przy tym nadmiarze wody w glebie gwałtownie podwyższy się temperatura powietrza i wzrośnie nasłonecznienie. Jeśli to więdnięcie przekroczy pewien próg liście już nie powrócą do pierwotnego stanu i uschną całkowicie. Dlatego , pierwsze co musiałem zrobić po przyjściu na działkę wziąć w rękę sekator i radykalnie zmniejszyć ilość liści od dołu aby zmniejszyć transpirację. Rośliny stosunkowo szybko odzyskały wigor.

Im cięższa gleba i wyższy poziom wody gruntowej,tym gorzej

Dziękuję za wyjaśnienie - podejrzewałam jakieś zaburzenia w funkcjonowaniu systemu korzeniowego ( myśląc o "podduszaniu się" korzeni jak to nieraz ma miejsce w przelaniu pokojowych roślin doniczkowych ), jednak nie wiedziałam, jakie towarzyszą temu objawy u roślin gruntowych...
Czyli ci z nas mający ciężkie, gliniaste gleby - po długotrwałych deszczach - powinni zwracać uwagę na takie zaburzenia w fizjologii. No tak, na piachach jak moje każda ilość wody przelatuje jak przez sitko...

Ten stres uwidacznia się właśnie w takich sytuacjach jak dziś. Gdyby nie podskoczyła tak temperatura / ok 10 *C w ciągu jednego dnia/ i nie było tak ostro operującego słońca objawy byłyby dyskretne albo żadne.

Dzisiaj też zauważyłem, oklapnięte wierzchołki krzaków. Aż myślałem, że Curzate Cu poparzyłem. Ale druga myśl to właśnie gwałtowna zmiana temperatury, po ulewach.

Dzisiejszy zestaw sałatkowy

Największy owoc należy do hybrydy CLX 300g, drugi pod względem wielkości to Czekistka 173g, podłużny do Śliwkowego, a te okrągłe to pomidorki Silvery Tree 124g.

CLX solo - jak tylko osiągnie dojrzałość konsumpcyjną, opiszę wrażenia smakowe

Pomidory po opryskach IF i PW zdrowe.

[quote="pomodoro" post=619131 Dlatego , pierwsze co musiałem zrobić po przyjściu na działkę wziąć w rękę sekator i radykalnie zmniejszyć ilość liści od dołu aby zmniejszyć transpirację. Rośliny stosunkowo szybko odzyskały wigor.

Im cięższa gleba i wyższy poziom wody gruntowej,tym gorzej[/quote]

Znam to jak zły szeląg. Mada wiślana jest żyzna, ale wymaga uwagi po dużych opadach. Do tego dochodzą specyficzne wymagania odmian pomidorów. Perła Małopolski, Brandywiny, tolerują błędy nawożenia. Hamer ma u mnie zawsze pozwijane dolne liście. Po prostu niewiele mu potrzeba, a ja karmię całe towarzystwo tak samo.

Pozdrawiam

Taki stres zauważyłem dzisiaj w moim foliaku, a konkretnie na pierwszym rzędzie od południowej strony, który jast najbardziej wystawiony na słońce, plus do tego chloroza magnezowa. Pozostałe trzy są w porządku.
Szapka Monomacha trochę mnie pocieszyła.

Nasiona Artur, NASIONA !!!!!
Poproszę