TEMAT: Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 21 Wrz 2018 22:19 #625459

  • Maks-ogrodnik
  • Maks-ogrodnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 348
  • Otrzymane dziękuję: 472
Chciałem uniknąć błędów na przyszłość.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 21 Wrz 2018 22:34 #625461

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Reniu, skoro na najbliższe kilkanaście dni zapowiadane są bardzo zimne dni i jeszcze zimniejsze noce plus intensywne opady, to pozostawienie zielonych pomidorów na krzakach do października ( czyli jeszcze na dwa, trzy tygodnie ) w takich warunkach pogodowych dla mnie mija się z celem.
Z pewnością nie dojrzeją, a mogą zacząć gnić - zarodniki grzybów tylko czekają na taką okazję. Wolę więc zerwać ZDROWE zielone pomidorki i pozwolić im dojrzeć w domu. Konfitura z zielonych pomidorów z dodatkiem ostrej papryki jest naprawdę godna polecenia :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, pouder, Miragoral, Renia03, Lunka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 21 Wrz 2018 23:15 #625466

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15389
  • Otrzymane dziękuję: 50931
Renia03 wrote:
Zastanawiałam się dlaczego zrywacie zielone pomidory z krzaków jak nie ma jeszcze przymrozków.

Dyskusja jest zbędna. Wystarczy porównać dwa zdjęcia pomidorów leżących u mnie w altanie na wersalce. Widać jak przybywa dojrzewających pomidorów. Na pewno takiego efektu nie byłoby na krzakach, a zagrożenie zarazą jest coraz większe. Wybór jest prosty: albo przetrzymywać długo pomidory na krzakach by je wyrzucić, albo zebrać wcześniej i jeść.

Widać gołym okiem postęp w dojrzewaniu :


IMG_0965-2.jpg
IMG_1000-2.jpg
Ostatnio zmieniany: 21 Wrz 2018 23:20 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Zbyszko46, rozalia, andziasz, Miragoral, Betula, jurek49, UllaM, Sylwiaaa, Renia03, Lunka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 08:56 #625485

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Życzę każdemu z nas, wielbicieli pomidorków, takiego widoku umeblowania i wystroju wnętrza.
Zaiste - imponujące!
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, UllaM, Renia03, Lunka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 11:30 #625495

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
U mnie, oprócz tradycyjnego sposobu przechowywania pomidorków w koszykach i skrzynkach niektóre grona wiszą w całości, np. Perły Małopolski; niespiesznie dojrzewają, w niczym nie tracąc na wyglądzie i zdrowiu.





Natomiast większość zielonych spoczęła w kartonach umieszczonych na segmencie:



Baza do produkcji salsy: własne pomidorki, które zerwałam zapalone i doszły do pełni dojrzałości w mieszkaniu ( Bawaria, Portosy i Polnaya Klubyszka ), ostre papryczki ( Aji Pineapple i Cayenne Purple ) i słodkie z marketu:



A takie pomidory kupiłam dla hecy na targu: podpisane były jako malinowy, bawole serce i paprykowy.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 22 Wrz 2018 13:25 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Betula, UllaM, Lunka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 12:41 #625500

  • Lunka
  • Lunka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 97
  • Otrzymane dziękuję: 399
Wszystkie pomidory zerwałam i ułożyłam w zimnym i ciemnym, północnym pomieszczeniu. Zastanawiam się czy zrobiłam dobrze, może lepiej wystawić je na południowe parapety? Te mniejsze miałam i mam na słońcu i ładnie dojrzewały.

2stoliki.jpg


parapeta.jpg


4-2.jpg


Zrobiłam tez porządek, usunęłam krzewy, zapakowałam w worki, a na rabacie posiałam poplon.Jestem zadowolona z urodzaju, ale obiecałam sobie, że zmniejsze ilość na nastepny rok.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Miragoral, Betula, UllaM, Sylwiaaa, Renia03

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 13:24 #625503

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Lunka, odpowiedź na Twój dylemat odnośnie miejsca przechowywania dostałaś już wcześniej:
pomodoro wrote:
Nie ma znaczenia czy jasno, czy ciemno. U mnie z powodzeniem dojrzewają na segmencie kuchennym. Temperatura powyżej 10 *C

Twoje pomidorki wyglądają fantastycznie :bravo:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lunka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 19:57 #625525

  • Lunka
  • Lunka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 97
  • Otrzymane dziękuję: 399
Pamiętam tę radę pomodoro, ale tak na chłopski rozum myśląc to ciepło i słońce jest warunkiem dojrzewania owoców na krzewach
i stąd moje rozterki. Jak 1/3 z nich dojrzeje to juz będzie dobrze.
Adasiowadziękuję za pochwały, :) rzeczywiście te zielone ostatnie sa zdrowe i ładne, ale ostatni dojrzały zbiór był bardzo brzydki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 20:56 #625536

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Lunko, w linkowanym artykule znajdziesz kilka - myślę, że pomocnych - porad, jak przechowywać zielone pomidorki bez strat na ich wyglądzie i smaku. Parapet, byle nie ogrzewany i bez wpływu słońca również się nadaje.
Chociaż jeśli zielone pomidorki będą miały dostęp do światła, to może równomierniej się wybarwią. Istotniejsza jest temperatura: aby nie spadła poniżej 10 stopni. Moje mają raczej za ciepło w mieszkaniu i za sucho - u niektórych lekko marszczy się skórka.
Wiesz - inaczej wygląda fizjologia ( tworzenie się cukru ) pomidorka rosnącego i dojrzewającego na krzaku w słońcu i cieple, a inaczej zerwanego już owocu.
U mnie kolejne noce z temperaturą około 8-9 stopni, więc nie miałam na co czekać.

magia-ogrodu.blogspot.com/2015/09/zbior-...ch-przechowanie.html
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 21:47 #625543

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 872
  • Otrzymane dziękuję: 5154
Dziś pół dnia zajmowałam się pomidorami. Wszystkie zostały zerwane i przetarte szmatką z PW.
Tutaj zajęły całą wersalkę (rozłożoną), a nawet część jest poza. Pomidory małe, średnie i duże. Największy Czudo Zemli ważył 95 dkg.
IMG_20180922_175228.jpg
IMG_20180922_185711.jpg


A tu w pojemnikach pomidory koktajlowe.(różne ujęcia tych samych skrzynek)
IMG_20180922_175244.jpg
IMG_20180922_175236.jpg


Koktajlowe z tunelu zajęły cały stół. A tu pomidorki z gruntu. Najwięcej koktajlowych.
IMG_20180922_181257.jpg
IMG_20180922_181437.jpg
Pozdrawiam
Mirka
Ostatnio zmieniany: 22 Wrz 2018 22:06 przez Miragoral.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Adasiowa, Zbyszko46, Betula, Kajtkowa, Renia, UllaM, Renia03

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 22:04 #625544

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 872
  • Otrzymane dziękuję: 5154
Pomidorki do schrupania. Na pierwszym planie Zagadka Prirody rewelacyjna(w porównaniu z poprzednim rokiem dużo smaczniejsza) i Malachitowa Szkatułka.
IMG_20180922_181557.jpg
Pozdrawiam
Mirka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Adasiowa, Zbyszko46, Betula, Kajtkowa, UllaM, Renia03, Kaskawel

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 22:11 #625545

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Mireczko, przepraszam najmocniej, to ile łącznie wysadziłaś krzaczków ( w gruncie i tunelu ) :happy: ???
Niesamowite ilości - podziwiam ilość pracy i czas poświęcony na opiekę :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 22 Wrz 2018 23:11 #625552

  • Kaskawel
  • Kaskawel's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 880
  • Otrzymane dziękuję: 5267
Matko i córko!! :woohoo:
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 23 Wrz 2018 00:35 #625554

  • Ada
  • Ada's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1587
Dzień dobry
Długo mnie nie było. Ten sezon był/jest dla mnie wyjątkowo trudny, najpierw na dobre rozgościł się wirus na pomidorach a w chwilę potem nagły i ostry zakręt na mojej drodze, z którego po trosze cudem, powoli wychodzę na prostą. Warzywnikiem ku mojemu zaskoczeniu zajęli się najbliżsi i pokazali w tym przypadku, że móc to chcieć. Nawet w bonusie dostałam zdjęcia tylko sporo czasu musiały poczekać. Ważne, że je mam i mogę cokolwiek napisać. Muszę też częściowo oprzeć się na ich relacji odnośnie smaku.
Jak wcześniej pisałam wbrew wszelkim zaleceniom pomidory zostawiłam i nie żałuję. Wszystkie krzaki zawiązały owoce na pierwszym gronie /nie miałam możliwości dociec dlaczego tylko na jednym gronie/ i wydały piękne duże owoce. Na części z nich były delikatne charakterystyczne dla tego wirusa plamki i pęknięcia czego na zdjęciach praktycznie nie widać. Ale...
mam jedno zdjęcie pomidorków z bardziej widocznymi plamkami.
20180731_144834.jpg


Ze względu na brak możliwości regularnych oprysków forumowymi środkami ochronnymi, pomidory były potraktowane interwencyjnymi środkami chemicznymi takimi jak: infinito - zapobiegawczo, rewus, acrobat - interwencyjnie i bodajże signum. Skutecznie został powstrzymany atak zarazy, alternariozy i pewnie też innych chorób grzybowych.
No to po kolei:
Testowałam 2 odmiany gruntowe samokończące: Early Wonder i Legend.

Early Wonder najwcześniej dojrzała. U mnie krzaczek niewielki bo do ok.50 cm okazał się dość odporny na choroby, plenny owocuje do tej pory. Owoce niewielkie do 100 gram, okrągłe jak piłeczki, skórka cienka różowa. Miąższ soczysty, smak mocno pomidorowy z przewagą kwasu. Dla mnie smaczny i pozytywnie mnie zaskoczył.
Legend Krzaczek zwarty do 70 cm, okazał się poźniejszy i mniej odporny na choroby od Early Wonder. Owoce niewielkie, okrągłe u mnie do 150 gram, skórka czerwona. Miąższ soczysty, słodki, smaczny.

Mam tylko tylko takie zdjęcie, Legend w samym środku a po jego lewej stronie Early Wonder.
20180731_141720.jpg

Ciąg dalszy w następnych postach.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, kazko47, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Mamma, UllaM, Renia03, magnes

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 23 Wrz 2018 02:36 #625555

  • Ada
  • Ada's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1587
Ciąg dalszy - Pomidory wysokorosnące:
Mata Hari- odmiana wielkoowocowa. U mnie rośnie w gruncie, krzaki dość silne. Owoce b.duże /niestety nie były ważone/ ale bez przesady, o cienkiej różowej skórce, nie pękały. Smak doskonały, intensywnie pomidorowy z niewielką nutą kwasku. Miąższ o konsystencji maślanej, o małej ilości galaretki. Skradł nasze kubki smakowe
[attachment:1]20180806_175227 (1).jpg[/attachment/.
20180806_165638.jpg

Gdybym mogła zebrać nasiona zostawiłabym na drugi rok!!!

Floryda - rośnie pod folią. U mnie okazała się wrażliwa na choroby i na nawożenie.
Owoce b.duże typu befsztyk, największy 620 gram, skórka różowa. Smak również wyśmienity, dzieci określiły jako wyrazisty, Miąższ maślany o małej ilości galaretki. Drugi nasz faworyt. Z pewnością zostawiłabym na drugi rok!!!
Acha, 2 krzaki miały nieco inne owoce, troszkę też inny smak i miąższ mniej maślany ale również b.bardzo dobry.
20180806_175507.jpg

20180809_114204.jpg

20180806_1723141.jpg

Pozostałe odmiany opiszę w kolejnych dniach. Mam nadzieję, że dam radę.
Załączniki:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, kazko47, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Mamma, UllaM, magnes

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 23 Wrz 2018 02:44 #625557

  • Ada
  • Ada's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1587
Przepraszam jeszcze raz próbuję:
Grono z owocami odm.Mata Hari
20180806_1752273.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Miragoral, Mamma

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 23 Wrz 2018 08:08 #625564

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Danusiu kochana, zanim przystąpię do gratulacji, że mimo wszystko pięknie poradziłaś sobie z uprawą pomidorków, to pozwolę sobie sprostować wizerunek Maty Hari - to pomidorek drobnoowocowy, a wygląda tak:

Mata Hari - drobne owoce, z wyraźnym dzióbkiem, o charakterystycznym "dymnym" kolorze.




Także tutaj: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...cowe?start=72#560332

Bardzo się cieszę, że pomimo wszelkich przeciwności losu dotrwałaś Ty i Twoje plony do końca sezonu, serdecznie dziękuję za opisy i charakterystykę odmian i zapraszam do Warzywnika ... jesienią :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 23 Wrz 2018 08:14 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kazko47, Miragoral, Betula, Mamma, UllaM, Ada

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja II 2017/2018 23 Wrz 2018 08:12 #625565

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Ada .... jakby Ci tu powiedzieć..To na pewno nie jest Mata Harii którą my uprawiamy.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ada


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.625 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum