Forum Ogrodnicze Oaza

Na pocieszenie napiszę tylko, że nasionka z Maty Hari pozyskałam z tegorocznych, zdrowych pomidorków i jeśli będą chętni, to z przyjemnością zapakuję do nadesłanych kopert

A wszystkim życzę spokojnej, pierwszej jesiennej niedzieli ...

Gdzie tylko człowiek się obejrzy, tam albo pomidory, albo koty, albo jedno i drugie

Z 12-oma odmianami pomidorów uprawianych tego roku i innymi warzywami dostępnymi jeszcze o tej porze na działce zdobyłem nagrodę Burmistrza w konkursie na najładniejsze plony organizowanym z okazji Dnia Działkowca w moim ROD

Bardzo PRZEPRASZAM za wprowadzenie w BŁĄD!

W takim razie mam odmianę NN i wyjątkowo smaczną.
Zauważyłam, że opisywana na forum Mata Hari ma drobne owoce. Ponieważ na dilerce był napis Mata Hari pomyślałam, że jest też o dużych owocach.
Ale sobie wymyśliłam
Dziękuję za wyjaśnienie i sprostowanie.

W tunelu 110 krzaków i 10 krzaków w gruncie (były dla koleżanki, ale zachorowała). Najczęściej sadzonych 2/1. Część krzaków niestety padła - wertycylioza. Prawdopodobnie w 2019 r. też będę sadzić pomidory w starym tunelu. Zastanawiam się nad zastosowaniem Basamidu 97. Podobno niszczy grzyby.

Danusiu, naprawdę nic takiego się nie stało Przynajmniej poznałaś inną "odmianę", a najpewniej podczas sadzenia krzaczków zaplątały się karteczki z podpisami. Zdarza się, spokojnie

Mireczko, więcej pytań nie mam. 110 krzaków ... tym bardziej Cię podziwiam, że opanowałaś taką plantację!

Miragoral wrote:
Osobiście nie radzę Basamidu. Mnie też odwiedziła werticilioza i w sumie porażonych zostało 6 krzaków Czekisty i 2 krzaki Fatimy. Po pierwsze musisz sobie zapewnić, że pomidory nie zostaną zaatakowane tą chorobą już w fazie rozsady, czego jednak nie gwarantują podłoża organiczne dostępne dla amatorów . Te odmiany najbardziej nieodporne na tą chorobę proponuję w fazie rozsady uprawiać w perlicie i tuż przed wysadzeniem do gruntu podlać Topsinem o odpowiednim stężeniu . Skutecznym sposobem na werticiliozę jest również szczepienie pomidorów na odmianach odpornych. Wymaga to jednak pewnej wprawy i znajomości techniki szczepień. Możesz ewentualnie w tym temacie dołączyć do mnie i Ani Adasiowej, bo prowadzimy, jak na razie we dwoje, próby szczepień. Skutecznym środkiem przeciw werticiliozie jest też kwas benzoesowy. Jest to związek organiczny obecny w niektórych owocach/ czarna jagoda leśna, borówka leśna czy borówka amerykańska /. Na razie go nie polecam, bo muszę sprawę wybadać pod kątem toksykologicznym.

Ispolin
Zdecydowanie lepiej rósł i owocował w gruncie, mniej atakowały też choroby.
Owoce typu befsztyk, wielkie - największy ważył 872 gramy, skórka cieniutka, różowa. Miąższ delikatny z przewagą słodyczy, bardzo smaczny.
Grono krzaczka rosnącego pod folią

i w gruncie


Sakiewka krzak o wyjątkowo silnym wigorze. obecnie mierzy ok.280cm i idzie pod daszkiem folii.

Odporny na wszystkie plagi, wyjątkowo b.plenny. Pod folią zajmuje zbyt dużo miejsca, zacienia inne pomidory. Cały czas wiąże i owocuje. Smak taki sobie, pomidorowy, w środku puste komory. Naszym zdaniem jest to dobry pomidor na przeciery.
To zdjęcie z dzisiejszego dnia.


Amethyst Jewel pomidor również bezproblemowy.Cały czas kwitnie i wiąże owoce. Odporny na choroby, nawet nie widać było symptomów wirusa tak jak i na Sakiewce. Owoce o pięknych kolorach, miąższ soczysty, delikatny B.smaczny.
Kolejny nasz faworyt na przyszły rok.

Danusiu, większość pomidorków w kształcie "sakiewki" nadaje się przede wszystkim na przetwory ze względu na małą ilość soczystej galaretki. Pewnym minusem mogą być puste przestrzenie wewnątrz owocu, co czasami jest cechą odmianową, a czasami niewłaściwym nawożeniem lub warunkami glebowymi.
Ostatnio kupiłam na rynku takie śmieszne, podłużne pomidorki opisane jako "paprykowe" i rzeczywiście: po pokrojeniu na plastry okazało się, że owoc jest podzielony na duże, puste komory, z bardzo niewielką ilością nasion i dość grubymi, mięsistymi ściankami.
Skórka cienka, smak wybitnie słodki.
Przeznaczyłam je na suszenie i zalanie olejem z ziołami.
Takie odmiany z powodzeniem mogą być także faszerowane.

Przepraszam, nie rozumiem dlaczego niektóre zdjęcia są przekręcone.

Brandywine True Black mam tę odmianę pod folią i dobrze, bo jest bardzo wrażliwa na choroby. cały czas atakowała zaraza i alternarioza.
Owoce średniej wielkości do 300 gram, u mnie były bardzo podatne na pękanie. Skórka cienka, soczyste, przepyszne, miąższ delikatny maślany. Nie lubię czarnych pomidorów a te bardzo mi smakowały.


Great White krzak delikatny u mnie, a na nim wielkie owoce o smaku melona. Największy ważył 795 gram.
Miąższ znakomity, delikatny, soczysty o konsystencji maślanej, nie wyczułam kwasu. Kolor powiedziałabym bardziej żółty aniżeli biały, w miarę dojrzewania pojawiały się czerwone smugi.



Zagatka Prirody Silny krzak, u mnie okazał się b.wrażliwy na choroby.

Owoce wielkie, dwukolorowe, mocno soczyste, słodkie, zupełnie bez kwasu, bardzo smaczne. Miąższ delikatny.Wadą było pękanie i grube piętki.

Dziękuję Aniu za podpowiedź.
Faktycznie trochę moi ususzyli Sakiewki i Amish Paste o czym zapomniałam napisać, zrezygnowali jednak bo długo trwał proces suszenia. Amish Paste znalazła się /tu serdecznie przepraszam/ kiedy zaczęła dojrzewać, mąż przy pieleniu poprzestawiał znaczniki/. Jednak większość była kupiona tzw. Lima. Smak Limy nieporównywalny, niebo a ziemia.

Uff....na dziś wystarczy.

Pomodoro gratulacje nagroda w pełni zasłużona.

Aniu wiem, że to wątek pomidorowy, ale tym razem to koty zrobiły na mnie większe wrażenie, są cudowne.

Ada pomimo różnych przebojów, pomidorki urosły całkiem fajnie.

Dziękuję Mamma, to dla mnie wiele znaczy

Pomodoro - gratulacje.

Kilka dni temu dostałem od znajomych nasiona kilku odmian, w tym dwie odmiany z liśćmi zwykłymi i ziemniaczanymi.
Są to: BKX(Black Krim Cross)(Black Krim Potato Leaf) i Black Krim RL,
Dikaja Roza Potato Leaf i Dikaja Roza RL. Z tego co mówiła znajoma nasiona pochodzą od rosyjskich działkowców.
Chcę zapytać o pomidory z ziemniaczanymi liśćmi.Jaka jest różnica we wzroście i plonowaniu.

pomodoro wrote:
W jagodach jest go sporo , bo ok 0,2 % tj 2 gramy w kilogramie.

Wyszukałem dane toksykologiczne w książce :




W części dotyczącej kwasu benzoesowego jest napisane :




i






Na podstawie tych danych w przyszłym sezonie część krzaków Czekisty zostanie podlane Topsinem, a część kwasem benzoesowym . Topsin 2 ml/l a kwas benzoesowy 0,4 g/l. Jeśli powiodą się próby szczepień, to część krzaków będzie zaszczepionych na podkładkach z Portosa. Zobaczymy jakie będą efekty.

I ja kończę sezon. Ostatnie (?) zbiory przyniesione z ogrodu


Serdeczne podziękowania dla Pomodoro za bezinteresowną pomoc i bezcenne rady, umieszczane na forum. Chociaż pomidory wysadziłam późno a od połowy sierpnia nie doglądam ich wcale to zbiory są imponujące.
Ciągle jeszcze na krzakach


Moimi faworytami są na przyszły rok widoczny na zdjęciu pomidor podpisany Tomato Fruit i Tyezaloves Siberi ( ciężarowiec) za odporność na ZZ, plenność i smak.

Mietku
Chętnie dołączę się do testów ze szczepieniem pomidorów. Prześledziłam ten temat na na wątku "Uprawa roślin w podłożach inertnych" i jestem gotowa. Obawiam się, że jest zbyt późno, mało światła. Nie wiem jakie odmiany pomidorów nadają się na podkładki. Portosa ani Fatimy nie mam. U mnie najbujniejsze i najzdrowsze były Żubr,Perła Kaszub, Malinowy Smaczek, Black Cherry (chociaż ten łapał szarą pleśń) i mój koktajlowy NN. Czy koktajlowe nadają się na podkładki?

U mnie też koniec.
Pozbierałam co było.Dziś muszę przetrzeć pw i ładnie poukładać