Forum Ogrodnicze Oaza

Ponieważ wczoraj podlewałem pomidory więc pierwsze zasilanie wykonam systemem kropelkowym w sobotę. Nie nawoziłem ich wcale bo jak pisałem rosną bardzo intensywnie.

Mietku, czym mógłbym w prawidłowy sposób podratować sytuacje ?
Pod ręką mam saletrę amonową lub mocznik lub rsm...
Jeśli tak to czy posypowo czy rozrobić z wodą i podlać ?

pomodoro wrote:
A czy tym nawozem do pelargonii 4-6-8 można fertygować pomidory w gruncie i czy nawożenie tylko nim wystarczy? Czy lepiej stosować mieszankę MS 36+saletra amonowa? Dzisiaj będę robił roztwór właśnie MS-saletra amonowa i chcę sobie rozrobić na dłuższy okres 9 litrów (7l MS36 10% + 2l saletry amonowej 4%). Ziemia przygotowana wg. Twoich zaleceń.

Slomek wrote:
Proponuję oprysk mocznikiem 1 % tj 10 gram na litr i równoczesne podlanie saletrą amonową 5 g/10 l

Jan4 wrote:
To nie znaczy, że rosną intensywnie z nadmiaru składników w glebie.

tgrzebien wrote:
Jak najbardziej. W dodatku nawóz ten ma relatywnie więcej fosforu niż MS. MS z racji dużego stosunku potasu do azotu bardziej kwalifikuje się do roślin owocujących.

Oki, dzisiaj spróbuję pojeździć po biedronkach i znaleźć takowy. Może wyjdzie taniej niż MS

A tak z ciekawości. Ile kosztuje mniej więcej ten nawóz z biedry?

Bo wychodzi mi że na 1000l fertygacji potrzeba dwie paczki MS36 czyli około 30zł wyjdzie. Nie liczę saletry amonowej bo tej mam pod dostatkiem.

4.99 za litr

A można jakoś wykorzystać takie nawozy, bo zostały mi z poprzedniego sezonu.
MS 9-9-27 i florovit uniwersalny? Stoją tylko na półce i się kurzą. Może użyć je do innych warzyw? Mam jeszcze marchewkę, ogórki, cukinię, fasolę szparagową, kukurydzę.

jarekcda wrote:
Rozsada od dwóch tygodni koczuje na balkonie, więc o hartowanie sie nie martwię. Terminem sadzenia też nie, bo w tym roku i tak wyjątowo szybko wszystko poszło do gruntu. Tylko moje własne siły mnie ograniczają, ale mam nadzieję, że w sobotę z pomocą Pana Męża wysadzimy pomidorki i też się będę mogła wreszcie pochwalić swoją uprawą.

Po wrzuceniu do gruntu w piątek,dolne liście zrobiły się jakby srebrno białe. Co może być powodem? Po posadzeniu były podlane ms+saletra amonowa.

Prawdopodobnie jest to poparzenie.

Ja, mówiąc szczerze tego nie rozumiem. Wysadziłem do tej pory 11 sztuk rozsady z perlitu. 6 Bawarii i 5 Red Pear. Wszystkie po posadzeniu były podlane mieszanką poperlitową MS + saletra amonowa i ani jedna z tych 11 rozsad nie ma takich zmian jak Ty pokazujesz. Nie jestem w stanie przy każdym stać i patrzeć mu na ręce. Uprawa pomidorów jest prosta jak drut o ile nie zaczyna się kombinować na swoją rękę.

Jeszcze raz sadzonka mojej Bawarii. Dziś je po raz drugi podwiązywałem




Prawdę powiedziawszy, od zeszłego roku, kiedy to jeden z moich znajomych, wsadził podarowane mu przeze mnie 10 sztuk rozsady w dołki z wapnem hydratyzowanym, nic mnie już nie jest w stanie zdziwić.

Tomek Cytuję: Po wrzuceniu do gruntu w piątek,dolne liście zrobiły się jakby srebrno białe. Co może być powodem? Po posadzeniu były podlane ms+saletra amonowa.
Ja po posadzeniu nie zaczynam od nawożenia tylko czekam aż rośliny się przyjmą,nie były przygotowane na taką ucztę.

Poparzone słońcem? Nie wiem co zrobiłem źle. Wydaje mi się że cały czas robiłem dokładnie jak w zaleceniach perlitowych. Może jakbym wysiał już docelowe pomidory pod koniec marca, a nie liczył na wierzchołki, to poszłoby lepiej. Może coś nie tak było z wodą ze śniegu. W następnym roku spróbuję na wodzie demineralizowanej, może będzie lepiej. Została jeszcze nadzieja w wierzchołkach z wody. A może tak jak mówisz coś jest nie tak z ziemią,bo trawa na niej też nie jest za piękna.

Nie martw się moje też tak wyglądają jest to poparzenie słoneczne plus do tego smalący wiatr i zimne noce. Podejrzewam że prawidłowo wszystko zrobiłeś tylko aura płata nam figla. Moja rozsada stała praktycznie od kwietnia na balkonie i powinna być dobrze zahartowana a jednak się okazało że słońce zrobiło swoje

Dzięki, trochę mnie pocieszyłaś. Właśnie zauważyłem, że papryki też popalone ;/ Moje rozsady nie były za piękne, więc może i były słabsze od rozsad Mietka.

Po za tym zdziwił bym się bardzo jak ktoś miałby ładniejsze roślinki niż Mietek
pamiętajmy my tylko staramy się naśladować dogonić mistrza

Dokładnie