Forum Ogrodnicze Oaza

Papryka żyje, liście ma trochę dziwne, podejrzewam przenawożenie lub mszycę bo ostro wzięła się do ataku

Moje rosną, ale szału nie ma. Jest jednak dopiero koniec czerwca, więc przed nami dwa miesiące pełnego lata - oby
To Ucburn

Są już małe papryczki
Mam nadzieję że turkucie żrą co innego , 3 krzaki całkiem wycięte i kilka uszkodzonych ale rosną i może dadzą radę wydać owoce.

aga wrote:
aga jak sobie radzisz potem z podwiązywaniem, bo nic nie wypracowałam mądrego, a chwaliłam sobie uprawę w donicach, ale to podwiązywanie utrudnione mnie zniechęciło.

U mnie są jak u JaNina. Mają jeszcze czas, ważne aby pamiętać o nawożeniu wapniem i w miarę regularnym podlewaniu.

najemnik wrote:
czyli?? w ubiegłym roku tylko dwie odmiany miały oznaki niedoboru wapnia (przynajmniej na moje niefachowe oko), jak dostarczacie wapń krzakom, oprysk czy podsypanie nawozem. Interwencyjnie po zauważeniu niedoboru czy raczej prewencyjnie ?

Alu, te papryki, które miałam do tej pory w donicach, przywiązywałam do palika. Każda papryka miała swój. W tym roku mam m.i.paprykę długą w typie Ramiro. Naprawdę wielkie owoce. Może być trudniej. Ale ja uciekłam w donice przed ślimakami. I zero strat! A ślimaki są...

Przy papryce zamocowałem - wbiłem w ziemię kijki i obwiązaniem rośliny sznurkiem.

Zwykły chłop - najczęściej w oprysku w postaci PW lub saletry wapniowej 0,5%.

Z moich zapisków:
Faworyt podlewa wysadzoną paprykę saletrzakiem 3g/l, w sezonie co 7-10 dni calcinit
Whitedame stosuje oprysk saletrą wapniową co 7 dni
Krecik stary podlewa paprykę po wysadzeniu roztworem 0,5% saletry wapniowej

W ramach kolejnego eksperymentu pokazuję dwie papryki Mini Bell Chocolate. Tej po lewej nie oberwałam pierwszego owocu i jak widać krzaczek jest bardzo marny. Ta po prawej też nie była imponująca, ale dokładnie 18 dni temu oberwałam jej zawiązek pierwszego owocu. Od tego czasu potroiła ilość masy zielonej.




A tutaj moje oczko w głowie- jedna jedyna sadzonka papryki Python którą udało mi się wyhodować z forumowych nasionek. Owoce mają fantastyczny wygląd, jestem bardzo ciekawa ich smaku.

1 zbiór "na zielono" (3 lipca '21)
ależ ona pachnie, nie to co sklepowa i to w dodatku czerwona.

Papryka rośnie ładnie.

Coś tam będzie na moich grunciakach

moje gruntowe też wzięły się do roboty , jako pierwsza zażółciła się półostra Kinizsi

Moje gruntowe zapowiadają się dobrze. Ładnie przyrastają, wiążą owoce. Na razie krzaczki zdrowe

Papryka zdrowa.

Papryki już potrzebują usunięcia bocznych pędów i nadmiernej ilości lisci. .Niestety przez te upały dużo w warzywniku mam do nadrobienia .Krzaczki są zdrowe i ładnie owocują.



Wielka czerwona

Pomarańczowe Serce

Marysia,
co to z odmiana "K"?