Forum Ogrodnicze Oaza

Ogóreczki ze straganiku to: Suyo Long, Dragon, Sikkim, będą u mnie pierwszy raz. Pozostałe to Krak F1 i Anulka F1 -


Te większe wysiewałam po 15 kwietnia, mniejsze po 1 maja.

Corrado wrote: Podlałem zgodnie z zaleceniem Pomodoro 5g/l.

U mnie się rozrosły ogórki i trzeba podwiązać

Jan4 wrote:

Można i tak, ale przy oprysku dostają dobrego pałera

Gleba pod ogórki powinna być doprawiona przed siewem czy wysadzeniem. Jak ktoś zapomina o podstawowej prawdzie, że każda otwarta gleba ma po zimie niedobór azotu, to musi potem interweniować.

Pisząc "Ogórki Izyd i Cezar rosną powoli" - to było porównanie do ogórków pokazywanych na zdjęciach przez innych forumowiczów. Moje mają już po 2 właściwe liście a były dosiewane 20 maja.
Co do gleby to dawałem jesienią obornik krowi.
Rosną dobrze i są zdrowe. Sąsiedzi działkowi mają mniejsze. Dolistnie będę je zasilał nawozem do pelargonii kiedy zaczną kwitnąć - 3 ml/l.

Piekne macie ogóreczki.U mnie został 1 gruziński reszta zjedzona przez ślimaki.Plagę mam.

Moje skromne ogórki (kilka sztuk) wyglądają tak


Tessa F1

Życzę Ci takich ogóreczków

Dziękuję
W tamtym roku były takie ładne

Moje ogórki jeszcze maaaalutkie, rozsada wysadzona w zeszłym tygodniu
Odmiana Krak i Suyo Long, będą prowadzone w pionie

Już pokazują się małe ogóreczki.Miały jeden oprysk PW,dzisiaj planuję drugi PW+saletra potasowa.










Bardzo żle wyglądają ogórki ,które mam pierwszy raz i na których bardzo mi zależało.Są to między innymi Suyo Long i Japanese Long.Pod agrowłókniną,którą były okryte grasowały nornice,turkucie i ogromna ilość mrówek.Widok szokujący.
Myślałam,że nic już z nich nie będzie,ale powolutku dochodzą do siebie.
Tak to wyglądało






Zdjęcia robione 4 dni temu-dzisiaj wyglądają lepiej

Jadwiga wrote:

Ja też ze ślimakami walczę, doby sposób jest nasypać parę niebiskich granulek do zakrętki słoika i to podstawić pod krzak . Nie wiem dlaczego, ale one tak lubią wchodzić do tych zakrętek , no i trutka nie ma kontaktu z ziemią.

Nie znalazłem dedykowanego wątku o chorobach ogórków, więc chyba ten będzie najodpowiedniejszy.
Znalazłem obszerną publikację zawierającą czytelne, profesjonalnie wykonane zdjęcia różnych chorób oraz zaburzeń rozwoju dyniowatych (czyli również ogórków). Opisy po angielsku, ale można przecież korzystać z translatora.

Aby pobrać publikację w pdf na poniższej stronie należy wybrać "Cucurbit Disease Guide"

www.seminis-us.com/resources/download/

Mamy taki wątek forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...zkodniki-dyniowatych, ale bardzo dziękuję za zamieszczenie linku. Wkleję go w pierwszym poście wspomnianego wątku, aby ten odnośnik nie zginął w natłoku informacji.

Corrado wrote: Te niebieskie granulki to jakiś środek na ślimaki?

Dzisiaj zawiozę "potrzebujacym"



Wysiane dzień po mroźnej nocy.

Zapewne wielu z Was ma problemy z turkuciami, jak ja. W tym sezonie, na 60 gniazd [ 180 roślin ], pięć zostało podciętych przez turkucie. Postanowiłem uzupełnić braki, a przy okazji wypróbować nowy system siewu, chroniący rośliny w całym okresie wegetacji przed penetracją turkuci. Załączam jednocześnie materiał fotograficzny obrazujący cykl wysiewu, by ułatwić zrozumienie tematu.

Etap I

Przygotowuje pierścienie z obciętych kubków o objętości 200 ml po jogurtach lub śmietanach. Pierścienie muszą mieć na tyle małą średnicę, by niemożliwe było wtargnięcie dorosłego turkucia z zewnątrz do środka kubka, a jednocześnie na tyle dużą, by mieściły się wewnątrz trzy łodygi dorosłych pędów ogórków. Pierścienie o wysokości 3-4 cm




Obciętych dołów kubków nie wyrzucam. Gromadzę i będą one przydatne do uprawy niektórych rozsad np rzodkiewki po umieszczeniu ich w paletach jak kubki dressingowe.






Etap II

Podkiełkowujemy nasiona. Ja dosiewam odmianę Julian. Po 24 godzinach nasiona mają już kiełki





Etap III

Przystępujemy do siewu. Wykopujemy niewielki dołek, tak by tylko mieścił się w nim pierścień, a brzeg jego był równo z glebą. Do środka wrzucam 3 podkiełkowane nasiona




Następnie uzupełniam wnętrze kubka glebą [ ja uzupełniłem podłożem z perlitem, który mi pozostał po sadzeniu pomidorów w wiadra, lekko przygniatam i podlewam wodą do wewnątrz kubka i wokół.




Pozostało mi tylko nakryć wysiane ogórki butlą PET aby zapewnić odpowiednie warunki do wschodów i początkowego wzrostu, utrzymać wilgotność gleby, zabezpieczyć przed gradem lub ślimakami. Po wykształceniu pierwszego liścia właściwego butle będą zdjęte.





Jeśli ta metoda wysiewu i zabezpieczenia zda egzamin { stosuję ją z sukcesem przy uprawie pomidorów ] to w przyszłym sezonie pójdę " na całość ". Zaoszczędzę miejsca na parapecie i pracy przy przygotowaniu rozsady . Nie wykluczone zastosowanie tej metody do siewu fasoli i cukinii.