Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję za rady. Na druciki za mała ilość ogórków. Uprzejmnie donoszę, że podwiązywanie wykonane z takim oto skutkiem.

Ogóreczki z rozsady wysadzone 23.05.


Pozdrawiam Teresa

Dziewczyny - super
Teraz tylko trzymamy kciuki za pogodę, bo podejrzewam, że dobre jedzenie mają zagwarantowane.
Tereniu, czy w donicach obok ogórkowego zagonka rosną truskawki ?

Tak Aniu ,rosną truskawki.Sa to truskawki powtarzające kwitnienie,teraz już prawie truskawki zjedzone,ale już wypuszczają nowe pędy kwiatowe ,tak ze za miesiąc będą truskaweczki tak,aż do przymrozków.Mam kilka takich donic i je przenoszę .


Pozdrawiam Teresa

Moje ogórki

Ogórki szybko rosną, każdego dnia większe.
Kreciku - Józiu bardzo dziękuję za podzielenie się swioim pomysłem prowadzenia ogórków w pionie. Przy mojej małej powierzchni jest to b.praktyczne.

Ogórki Izyd F1 i Cezar F1.

pomodoro wrote:

Ogórki w pierścieniach wzeszły. Jak wspomniałem , do wykształcenia liścia właściwego pozostają pod przykryciem.

Moje też były pod przykryciem, Ale już 10 dni mają klosze ściągnięte . W czwartek je podlałam i od razu pokazały się kwiaty.

A czym je zasilałaś.

Od środy ogórkowa zasłona zdecydowanie zwiększyła powierzchnię. Po raz kolejny przeplotłam pędy, usunęłam wszystkie "wilki" z najniższych węzłów ( razem z pąkami kwiatowymi ) i sowicie podlałam - mimo to w samo południe liście zaprotestowały. Wieczorem dojdą do siebie. Na wyższych węzłach ogórków Suyo Long jest po kilka pąków kwiatowych, a więc niebawem włączymy opryski skojarzone; jutro powinny wyjść lepsze zdjęcia.
Natomiast u testowanego Alpha Beit zauważyłam dwa kwiatki męskie i jeden żeński.

W pierwszym rządku rosną pietruszki korzeniowe, rodzynek brazylijski, papryka słodka i kilka sałat, oraz ubiegłoroczne skorzonery.

Moje ogórki chyba strajkują może dlatego ,że nie podlewam ich.Mimo tego że są już dość duże nie kwitną




Dzisiaj szukałam kwiatów i nie ma ani jednego

U mnie też brak kwiatów, choć krzaki są już duże. Niezbyt rozumiem, czym to jest spowodowane. Być może im czegoś brakuje.

Wcześniej były podlewane praktycznie codziennie, teraz gadziny mają szkołę przetrwania, bo ogrodniczka unieruchomiona ze złamanym stawem skokowym (złamanym na działce, tak żeby było zabawniej) i na działki nie dojdzie Ale może trochę tortur pomoże im się zmobilizować.

Moje na razie ładnie rosną. Jak nic złego się nie stanie, to za dwa dni będą do zerwania

Już bym schrupała...

Na kilku liściach takie dziurki. Ca to? Pierwszy raz mam takie coś.

Moje są zdrowe. Na ogrodzenie od strony łąki dałem folię i mają zacisznie. Szybko rosną. Do 5 , 6 liścia obrywałem wszystkie zawiązki.

Moje ogórki