Forum Ogrodnicze Oaza

Tomek, ten Speckled Heart jaki ładny.

U mnie dojrzał pierwszy z Gondwanów, Rose. Smak trochę kwaskowy, ale to może wina pogody. Od kilku dobrych dni codziennie pada i zimnica.

Nasionka pojadą na targ
W chwili wolnej zrobię więcej zdjęć owocu.

Niestety, przez tę pogodę to pomidorku będą mniej "słodkie"
Widzę, że te Gondwany mają sporo nasionek
U mnie Rose jest najsłabszą odmianą - krzak gorzej rośnie, pierwszy załapał alternariozę.

Del mam wrażenie że las ogołociłeś z gałęzi na podpory do Twoich pomidorków bo masz ilości iście hurtowe
Gdzie Ty to wszystko mieścisz? Ile ha obsadzone? Szacun
Ale to też masa czasu na opanowanie żywiołu roślinnego

To się wydaje, że jest tego dużo - dwarfy mam w gruncie, jest tego 50 parę krzaków. Każda odmiana to tylko jeden krzaczek, inaczej musiałbym do emerytury próbować
A na paliki wykorzystuję wszystko co się da - wycięte tuje, części stelaża po foliaku, trochę młodziutkich olch (zarastały okolice rowów melioracyjnych) i tak jakoś idzie
Czasu faktycznie schodzi, więc już zeszłem z ilością w stosunku do roku poprzedniego. W następnym też będzie mnie - w sumie to "niespróbowane" odmiany z projektu kończą się

Może dojdą jeszcze inne odmiany z innego źródła? Zima niedługo to będzie czas na poszukiwania. Może stany?

50 odmian po jednym krzaczku to faktycznie dużo przedstawiania nam okazów, super się to ogląda

Żal trochę że sezon zbiorów pomidorów w tym roku niebezpiecznie się przesunął na koniec sierpnia w dobrym przypadku. A żeby wszystkie dojrzały to pasuje ciepła jesień

jagodka27 wrote:
A jeszcze "lepiej" się pstryka

jagodka27 wrote:
Z samego projektu brakuje mi ze 4 odmiany, chyba że zaskoczą nas i coś nowego wydadzą

Tomek jakich z projektu Ci brakuje?

Na chwilę obecną tych nie mam Clare Valley Pink, Dwarf Johnson's Cherry
a te miałem lipne nasiona, więc muszę je ściągnąć Tanager i Buddy's Heart.
Wiem też, że część z nich jest już na forum.

Sprawdziłam , tych nie mam.

Slivka Gurman, jak dla mnie zbyt mączysta, może powinnam wcześniej zerwać?

Piękna Czekam na swoje. Emilko słodka czy kwaskowa?

Awesome

Orange Cream Peppermint Stripes

Ładnie oblepione krzaczki.

A Awesome Ci się przewrócił?

magdalkaj wrote:
Ani słodka, ani kwaskowa ale może nawet z nutą śliwki i ta mączystość też podobna do konsystencji śliwki

Tija plenność super

del wrote: Kilka krzaczków miało podwiązania z plecionych szmatek , powinno wytrzymać a nie dało rady bo pomidorów dużo do tego ogromniaste no tego nie przewidziałam .Ponoć dobre rajstopy ale takowych nie noszę a do sznurka/po sznurek miałam 30 km a czas naglił , pozrywały się więc a ja już tego nie próbowałam naprawiać , szkoda pomidorów .
Wherokownai też ma duże owoce ale na sznurku jest

jagodka27 wrote: Jagódka, dzięki

Uluru Ochre też leży i z tego samego powodu , szmatka i ogromniaste owoce

Taki problem to nie problem, aż się nadziwić nie mogę, ze Uluru Ochre ma tyle owoców. W zeszłym sezonie miałam krzaczek na którym nie było ani jednego owoca (miałam trzy krzaczki).