Forum Ogrodnicze Oaza

A to moje mikruski.

Z pierwszego wysiewu (25 marca) dopiero wczoraj wzeszedł Kremlowski Kurant, łaskawie jeden. Nawet dosiewki nie mogłam zrobić, bo tylko 2 nasionka dostałam. Z dosiewki (2 kwietnia) dzisiaj pokazała kolanko Boronia oraz Gordost Sibiri. Tak więc z tegorocznego wysiewu pomidorów nie chciał u mnie zaistnieć tylko Chocolate Striped -jedyne nasionko i Sekret Babuszki,ostatnie dwa nasionka.

Dorotko Horti, dzięki. Poczekam na dobrze podrośnięte listki u dwarfów.

badzia, co prawda Chocolate Stripes to nie dwarf, ale gdybyś chciała dosiać odezwij się proszę na pw. Mam trochę swoich nasion. To jeden z moich ulubieńców.

Doruś, jest PW.

W jakiej rozstawie będziecie sadzić dwarfy w gruncie, bez osłon?

Czy Roza Vetrov to jest dwarf? Mam dwie sztuki i "pokrój" siewek jest bardzo podobny do Dwarfów, tzn. od młodości bardzo "niskopodłogowy". Trafiły w moje ręce w sumie przypadkiem, więc nawet nie interesowałam się, co to.

Roza Vetrov u Tatiany

tatianastomatobase.com/wiki/Roza_Vetrov

Chyba nie jest to pomidor z projektu ale karłowy. Taki znalazłem opis.

Bardzo wczesna rosyjska odmiana dobrze owocująca. Krzaczaste rośliny tworzą owoce nawet w niekorzystnych warunkach pogodowych i rosną do ok 50 cm wysokości. Odporne na pękanie, intensywnie różowe owoce ważą 300-600gr. Bogaty, doskonale zbalansowany słodki smak, z kroplą kwaśną jak w klasycznym pomidorze.

Ok, dzięki
A czy ktoś wie, czy ten gagatek potrzebuje palika czy nie? Tj. jest sztywno czy wiotkołodygowy?
Zdjęcia w google mówią bardzo mało, a przede wszystkim to na nich widzę rośliny na oko wysokorosnące, więc już całkiem "głupieję" - ten np. 50 cm wysokości na bank nie ma.

Wiktorio - zapraszam tutaj:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...nie?start=252#624464

badzia wrote:
badziu, moje dwarfy były przede wszystkim w donicach i w miarę potrzeby łatwo je przestawiać. Jeden, czy dwa były na grządce. Ponieważ pozwalamy im się rozrastać i raczej rezygnujemy z rygorystycznego cięcia na 1 pęd (bo inaczej nie podjemy ), myślę, że pod względem rozstawy warto je traktować jak odmiany samokończące. Ponieważ one też różnią się wielkością krzaków, a my się ich dopiero uczymy, zaczęłabym od powiedzmy 60 cm i patrzyła co wyjdzie w praniu.

U Tatiany i tutaj:
www.victoryseeds.com/tomato_adelaide-festival.html
www.dwarftomatoproject.net/

jest dużo opisów i można zobaczyć jaki duży krzaczek się nam szykuje.

Na krasnoludka to on mi nie wygląda

Też go mam i też mi nie wygląda, potem dodam zdjęcie

Po lewej Arctic Rose po prawej Thong.

Thong jest karłem specjalnej troski - ale w dobrych rękach na pewno pokaże, na co go stać. Ja poniosłam częściową porażkę,, ponieważ nie wiedząc, że to odmiana o ciemnych owocach, a przez to wrażliwa na dawkowanie nawozów, karmiłam go jak pozostałe.
Odnośnie wzrostu - nie jest niski, to fakt: u mnie zakończył wzrost na 110-120 cm, palikowanie obowiązkowe, jak i podwiązanie gron.
Zawiązał bardzo dużo kwiatów, ale ze względu na rekordowe temperatury i suszę sporo zawiązków obumarło.
Smak pomidora - cudowny, więc naprawdę szczerze i uczciwie go polecam.

Moje Dwarfy

Nasiona Thong'a z forum niestety odmówiły współpracy, ale to z mojej winy ...

Ech "nie miała baba kłopotu - pomidorów jej się zachciało" i to m in. dwarfów :

Dwarf Damascus Steel:



Wysiane 16.04 - może wytrzymają "moją rękę"...

U mnie przez swięta kolejne dwarfy wyeksmitowały na dwór. Narazie są w przejściowych tunelikach, z zabłoconą folią by stłumiło ostre słońce. Po dwóch dniach wyglądają ok. Te noc nawet spędziły już na dworze, bo było 8st.

Muszę jakoś przemyśleć jak je wcisnąć do tunelików właściwych.

Ciasno się zrobiło w skrzynce więc pikowanko.

Moje Dwarfy już w docelowym miejscu:








Taki plan : jak będzie zimno to pójdą do jasnej piwnicy.Ten duży to New Big Dwarf.Te mniejsze rosną z sałatkami,z których co kilka dni obrywamy listki do bieżącej konsumpcji,więc nie będzie im za ciasno.
Są jeszcze duplikaty posadzone w szklarni,tych do domu nie przeniosę...Ale w razie czego wstawię im grzejniczek.