Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję Pomodoro. Ja rozsadę pomidorów już robiłam, ale w tradycyjnym podłożu, z nienajgorszym skutkiem. Nawoziłam na oko, jeśli wydawały mi się trochę słabe. Twoja uprawa w perlicie ze ściśle dozowanym nawożeniem jest dla mnie na znacznie wyższym poziomie. Zanim moje pomidorki wzejdą, chciałabym skompletować potrzebne składniki do późniejszego dokarmiania. Mam zapas deszczówki, a woda kranowa ma następujące parametry:
ph 7,5
przewodność el. 565
chlorki 3,2
magnez 24,6
siarczany 6,4
żelazo 11,6
twardość ogólna 370
Wyliczyłam sobie, że wapń 370x40/100=148. Ale co dalej? Lepsza deszczówka, czy kranówka? Aż mi wstyd
Twoje pomidorki widziałam, są cudne

W jakich jednostkach jest ta twardość ?.

Zapytałem o jednostki, bo jeśli jest to twardość węglanowa, to ta ilość wyliczona wapnia jest błędna. Od tego, co wyliczyłaś należy odjąć ilość magnezu.

Sumaryczna zawartość wapnia i magnezu / Twardość ogólna
PN-EN ISO 11885:2009 - (0.010-45570) mg/l CaCO3
370 ±48 mg/l CaCO3

No właśnie. Sumaryczna zawartość węglanu wapnia i magnezu. Powtórzę : po taki m wyliczeniu trzeba od wyniku odjąć zawartość magnezu. Zerknij na analizy od mojego RPWiK. I zobacz , jak się ma twardość , do zawartości wapnia i magnezu

wodociagi.chrzanowskie.pl/wp-content/upl...yniki_2021calosc.pdf

Co do nawożenia i podlewania są możliwe dwie opcje :
-podlewanie deszczówką i nawożenie okresowe pożywką 50 %
-rozcieńczanie wody z kranu deszczówką pół na pół, sporządzenie na bazie takiej wody 25 % pożywki i podlewać tylko nią.

Chyba wybiorę tę drugą opcję. Pomodoro, dziękuję

Pozostaje jeszcze problem pH. Prawdopodobnie wystarczy 2 ml/l octu 10 % ale trzeba to kontrolować.

Jutro przyjdzie płyn Helliga, będę kontrolować. Dziękuję.

Czy mogę prosić o zerknięcie na analizę wody: pwik-rybnik.pl/static/upload/store/mater...upload/Wyniki_05.pdf Kamień, Robotnicza - czy i ile octu dodawać do wody podczas podlewania sadzonek w perlicie?

Proszę mnie uświadomić czy chodzi o samo podlewanie wodą, czy o podlewanie pożywką ?

Pożywką.

Czyli chodzi o sporządzanie pożywki.

Brak jest w danych analitycznych zawartości wodorowęglanów. To one decydują w znacznej mierze o pH wody. Poza tym użyte nawozy też mają wpływ na końcowe pH pożywki. Dlatego należy doświadczalnie określić ile octu dodać do pożywki. Po dodaniu określonej ilości koncentratu nawozu należy sprawdzić pH płynem Helliga . Jeśli pH wyjdzie większe ni 6 należy dodać 1 ml octu, wymieszać i ponownie sprawdzić pH. I tak aż do osiągnięcia pH 6.

Dzięki. Od razu zestaw zamówiłam, bo w sumie będą inne pożywki do pomidorów a inne do kwiatków ozdobnych.

Lilith
Jeśli planujesz wyhodować w perlicie rozsady kwiatów jednorocznych obficie kwitnących, to spokojnie możesz nawozić je tą samą pożywką, co rozsady warzyw ( pomidorów, papryk, bakłażanów ). Kiedy "produkowałam" sadzonki pelargonii czy petunii stosowałam właśnie taką pożywkę opartą na żółtym Kristalonie i saletrze potasowej.
Przyznaję się także do nawożenia w/w sposobem kwitnących roślin doniczkowych ( np. hoi ).
Reasumując: będzie dobrze

No ja z kwiatkami to zaczynam, tak to zawsze tylko warzywa były.

A mam jeszcze pytanie: sałaty zaczęły kiełkować, ale wszystkie mają "czapeczki" z nasion. Obawiam się tego przy pomidorach ;/ Co robię nie tak?

Z mojego doświadczenia wynika, że albo granulacja perlitu jest za mała, albo zbyt niska wilgotność podłoża. Lilith, spróbuj utrzymywać powierzchnię perlitu na stałym, wilgotnym poziomie. W razie czego przykryj kubek/kuwetę z nasionami.
Kiełkujesz sałatę na świetle ?

W łazience, wilgotno i ciepło, ale bez światła. Perlit jest dość gruby.

Sałata to twardy zawodnik - powinna dać sobie radę. Nasionka sałaty wolą kiełkować na świetle, nie przykryte warstwą podłoża. Nie poddawałabym się, tylko spokojnie czekała na rozwój wydarzeń.
Ta grubsza frakcja perlitu bardzo się nada właśnie dla pomidorów czy papryk. Jeśli mimo wszystko któreś z nasion wzejdzie w "kasku", wystarczy delikatnie spryskać je wodą, a czapeczka zmięknie i będzie można ją usunąć.